-
21. Data: 2017-05-27 17:42:06
Temat: Re: Passat B5.5 - najczęstrze problemy
Od: Cavallino <c...@k...pl>
W dniu 27-05-2017 o 14:15, Pszemol pisze:
> "Trybun" <c...@j...ru> wrote in message
> news:59292a3b$0$15196$65785112@news.neostrada.pl...
>> Jak już pisałem - elektronika, gdy zaświeci kontrolka ABS to na 99%
>> problemu można szukać w czujnikach.
>
> Dzięki, będę pamiętał! :-)
>
>> O dziwo w tym brata nie było problemów z wodą lejącą się do środka.
>
> No to ładnie, bo woda stojąca pod dywanem w aucie nie jest przyjemnym
> zjawiskiem.
>
>> W ogóle dziwną politykę prowadzi ten koncern. Robi takie sobie auta a
>> sprzedaje je po cenach jakby było to coś wyjątkowego.
>
> Dla nich to dobra polityka, bo robią wrażenie ceną.
> Mi się bardzo podobał CC ale jak zobaczyłem cenę i o ile się cena różni od
> "zwykłego" Passata to się popukałem w czoło i kupiłem wtedy Acura TL-S :-)
> Zwłaszcza że VW bardzo szybko tracą na wartości a Hondy/Acury trzymają
> cenę.
>
>>>> Generalnie auta nie polecam.
>>> Wiesz, kumpel sprawdzał cenę na szrocie: $300, ja mu dałem $500...
>>>
>>> Nie dużo mam do stracenia na tej transakcji.
>>
>>
>> Wersja amerykańska, a więc w tym wypadku mogli się bardziej postarać, tak
>> więc niekoniecznie zrobiłeś złą transakcję.
>
> Oby tak było... :-) Na razie już musiałem dołożyć $180 za naprawę
> dużej dziury w obu rurach wydechowych w połowie auta, przed tłumikami.
Było do Polski przyjechać, za tą kasę to byś miał nowe.
-
22. Data: 2017-05-27 23:52:36
Temat: Re: Passat B5.5 - najczęstrze problemy
Od: Pszemol <P...@P...com>
Cavallino <c...@k...pl> wrote:
> W dniu 27-05-2017 o 14:15, Pszemol pisze:
>> "Trybun" <c...@j...ru> wrote in message
>> news:59292a3b$0$15196$65785112@news.neostrada.pl...
>>> Jak już pisałem - elektronika, gdy zaświeci kontrolka ABS to na 99%
>>> problemu można szukać w czujnikach.
>>
>> Dzięki, będę pamiętał! :-)
>>
>>> O dziwo w tym brata nie było problemów z wodą lejącą się do środka.
>>
>> No to ładnie, bo woda stojąca pod dywanem w aucie nie jest przyjemnym
>> zjawiskiem.
>>
>>> W ogóle dziwną politykę prowadzi ten koncern. Robi takie sobie auta a
>>> sprzedaje je po cenach jakby było to coś wyjątkowego.
>>
>> Dla nich to dobra polityka, bo robią wrażenie ceną.
>> Mi się bardzo podobał CC ale jak zobaczyłem cenę i o ile się cena różni od
>> "zwykłego" Passata to się popukałem w czoło i kupiłem wtedy Acura TL-S :-)
>> Zwłaszcza że VW bardzo szybko tracą na wartości a Hondy/Acury trzymają
>> cenę.
>>
>>>>> Generalnie auta nie polecam.
>>>> Wiesz, kumpel sprawdzał cenę na szrocie: $300, ja mu dałem $500...
>>>>
>>>> Nie dużo mam do stracenia na tej transakcji.
>>>
>>>
>>> Wersja amerykańska, a więc w tym wypadku mogli się bardziej postarać, tak
>>> więc niekoniecznie zrobiłeś złą transakcję.
>>
>> Oby tak było... :-) Na razie już musiałem dołożyć $180 za naprawę
>> dużej dziury w obu rurach wydechowych w połowie auta, przed tłumikami.
>
> Było do Polski przyjechać, za tą kasę to byś miał nowe.
Nowy cały wydech z katalizatorami x2 i tłumikami x2 bo to jest V6? Nie
sądzę.
Ale wierzę, że byłoby taniej w Polsce.
-
23. Data: 2017-05-28 06:51:24
Temat: Re: Passat B5.5 - najczęstrze problemy
Od: Cavallino <c...@k...pl>
W dniu 27-05-2017 o 23:52, Pszemol pisze:
> Cavallino <c...@k...pl> wrote:
>> W dniu 27-05-2017 o 14:15, Pszemol pisze:
>>> "Trybun" <c...@j...ru> wrote in message
>>> news:59292a3b$0$15196$65785112@news.neostrada.pl...
>>>> Jak już pisałem - elektronika, gdy zaświeci kontrolka ABS to na 99%
>>>> problemu można szukać w czujnikach.
>>>
>>> Dzięki, będę pamiętał! :-)
>>>
>>>> O dziwo w tym brata nie było problemów z wodą lejącą się do środka.
>>>
>>> No to ładnie, bo woda stojąca pod dywanem w aucie nie jest przyjemnym
>>> zjawiskiem.
>>>
>>>> W ogóle dziwną politykę prowadzi ten koncern. Robi takie sobie auta a
>>>> sprzedaje je po cenach jakby było to coś wyjątkowego.
>>>
>>> Dla nich to dobra polityka, bo robią wrażenie ceną.
>>> Mi się bardzo podobał CC ale jak zobaczyłem cenę i o ile się cena różni od
>>> "zwykłego" Passata to się popukałem w czoło i kupiłem wtedy Acura TL-S :-)
>>> Zwłaszcza że VW bardzo szybko tracą na wartości a Hondy/Acury trzymają
>>> cenę.
>>>
>>>>>> Generalnie auta nie polecam.
>>>>> Wiesz, kumpel sprawdzał cenę na szrocie: $300, ja mu dałem $500...
>>>>>
>>>>> Nie dużo mam do stracenia na tej transakcji.
>>>>
>>>>
>>>> Wersja amerykańska, a więc w tym wypadku mogli się bardziej postarać, tak
>>>> więc niekoniecznie zrobiłeś złą transakcję.
>>>
>>> Oby tak było... :-) Na razie już musiałem dołożyć $180 za naprawę
>>> dużej dziury w obu rurach wydechowych w połowie auta, przed tłumikami.
>>
>> Było do Polski przyjechać, za tą kasę to byś miał nowe.
>
> Nowy cały wydech z katalizatorami x2
Nie - ale też nie płaciłeś za cały wydech, tylko za załatanie dwóch rurek.
O te rurki chodziło.
-
24. Data: 2017-05-28 12:09:58
Temat: Re: Passat B5.5 - najczęstrze problemy
Od: Trybun <c...@j...ru>
W dniu 2017-05-27 o 14:15, Pszemol pisze:
> "Trybun" <c...@j...ru> wrote in message
> news:59292a3b$0$15196$65785112@news.neostrada.pl...
>> Jak już pisałem - elektronika, gdy zaświeci kontrolka ABS to na 99%
>> problemu można szukać w czujnikach.
>
> Dzięki, będę pamiętał! :-)
Nam nadzieję że ta wiedza nie będzie Ci potrzebna;-)
>
>> O dziwo w tym brata nie było problemów z wodą lejącą się do środka.
>
> No to ładnie, bo woda stojąca pod dywanem w aucie nie jest przyjemnym
> zjawiskiem.
Tak, wiem. Może chodzić o zwykłą drobnostkę, ale mogą być kłopoty w
zlokalizowaniu miejsca przez które woda cieknie do środka.
>
>> W ogóle dziwną politykę prowadzi ten koncern. Robi takie sobie auta a
>> sprzedaje je po cenach jakby było to coś wyjątkowego.
>
> Dla nich to dobra polityka, bo robią wrażenie ceną.
> Mi się bardzo podobał CC ale jak zobaczyłem cenę i o ile się cena
> różni od
> "zwykłego" Passata to się popukałem w czoło i kupiłem wtedy Acura TL-S
> :-)
> Zwłaszcza że VW bardzo szybko tracą na wartości a Hondy/Acury trzymają
> cenę.
Jak na warunki polskie to zdaje się plusem dla Passata może być tylko
większa dostępność używanych części zamiennych. Swego czasu jeździłem
trochę Toyotą Camry, prawdziwe Camry a nie Avensis z amerykańską nazwą.
Niby auto tej samej klasy co Passat, ale naprawdę to są to auta
porównywalne, na niekorzyść Passata oczywiście.
>
>>>> Generalnie auta nie polecam.
>>> Wiesz, kumpel sprawdzał cenę na szrocie: $300, ja mu dałem $500...
>>>
>>> Nie dużo mam do stracenia na tej transakcji.
>>
>>
>> Wersja amerykańska, a więc w tym wypadku mogli się bardziej postarać,
>> tak
>> więc niekoniecznie zrobiłeś złą transakcję.
>
> Oby tak było... :-) Na razie już musiałem dołożyć $180 za naprawę
> dużej dziury w obu rurach wydechowych w połowie auta, przed tłumikami.
> I facio od wydechów powiedział mi że przód wydechu: flex
> pipe+katalizatory
> są założone nieoryginalne i dziadoskie i już są mocno pordzewiałe...
> Oj, będzie się działo :-)))) Już mi wycenił tą przyszłą naprawę przodu na
> >$1700 :-)))
> Oby tylko pasek wytrzymał do wiosny, jak zaczną sprzedawać Teslę Model 3
> :-DDD
Urok kupowania używanych aut. Nie sztuka kupić takie tanio.. Ja bym na
jakiejś stacji na początek sprawdził stan ogólny pojazdu, i zadecydować
czy w ogóle warto inwestować.. Tłumik to coś na koniec napraw. A tak z
ciekawości - jak tam w Illinois jest z okresowymi przeglądami
technicznymi samochodów, też są one rygorystycznie wymagane?
-
25. Data: 2017-05-28 21:30:42
Temat: Re: Passat B5.5 - najczęstrze problemy
Od: Pszemol <P...@P...com>
Cavallino <c...@k...pl> wrote:
> W dniu 27-05-2017 o 23:52, Pszemol pisze:
>> Cavallino <c...@k...pl> wrote:
>>> W dniu 27-05-2017 o 14:15, Pszemol pisze:
>>>> "Trybun" <c...@j...ru> wrote in message
>>>> news:59292a3b$0$15196$65785112@news.neostrada.pl...
>>>>> Jak już pisałem - elektronika, gdy zaświeci kontrolka ABS to na 99%
>>>>> problemu można szukać w czujnikach.
>>>>
>>>> Dzięki, będę pamiętał! :-)
>>>>
>>>>> O dziwo w tym brata nie było problemów z wodą lejącą się do środka.
>>>>
>>>> No to ładnie, bo woda stojąca pod dywanem w aucie nie jest przyjemnym
>>>> zjawiskiem.
>>>>
>>>>> W ogóle dziwną politykę prowadzi ten koncern. Robi takie sobie auta a
>>>>> sprzedaje je po cenach jakby było to coś wyjątkowego.
>>>>
>>>> Dla nich to dobra polityka, bo robią wrażenie ceną.
>>>> Mi się bardzo podobał CC ale jak zobaczyłem cenę i o ile się cena różni od
>>>> "zwykłego" Passata to się popukałem w czoło i kupiłem wtedy Acura TL-S :-)
>>>> Zwłaszcza że VW bardzo szybko tracą na wartości a Hondy/Acury trzymają
>>>> cenę.
>>>>
>>>>>>> Generalnie auta nie polecam.
>>>>>> Wiesz, kumpel sprawdzał cenę na szrocie: $300, ja mu dałem $500...
>>>>>>
>>>>>> Nie dużo mam do stracenia na tej transakcji.
>>>>>
>>>>>
>>>>> Wersja amerykańska, a więc w tym wypadku mogli się bardziej postarać, tak
>>>>> więc niekoniecznie zrobiłeś złą transakcję.
>>>>
>>>> Oby tak było... :-) Na razie już musiałem dołożyć $180 za naprawę
>>>> dużej dziury w obu rurach wydechowych w połowie auta, przed tłumikami.
>>>
>>> Było do Polski przyjechać, za tą kasę to byś miał nowe.
>>
>> Nowy cały wydech z katalizatorami x2
>
>
> Nie - ale też nie płaciłeś za cały wydech, tylko za załatanie dwóch rurek.
> O te rurki chodziło.
Pospawał mi nowe rurki.
W tym warsztacie gdzie byłem nie łatają byle jak i gwarancję rok na robotę
dają...
-
26. Data: 2017-05-28 21:30:43
Temat: Re: Passat B5.5 - najczęstrze problemy
Od: Pszemol <P...@P...com>
Trybun <c...@j...ru> wrote:
> W dniu 2017-05-27 o 14:15, Pszemol pisze:
>> "Trybun" <c...@j...ru> wrote in message
>> news:59292a3b$0$15196$65785112@news.neostrada.pl...
>>> Jak już pisałem - elektronika, gdy zaświeci kontrolka ABS to na 99%
>>> problemu można szukać w czujnikach.
>>
>> Dzięki, będę pamiętał! :-)
>
> Nam nadzieję że ta wiedza nie będzie Ci potrzebna;-)
Ja też :-)
>>> O dziwo w tym brata nie było problemów z wodą lejącą się do środka.
>>
>> No to ładnie, bo woda stojąca pod dywanem w aucie nie jest przyjemnym
>> zjawiskiem.
>
> Tak, wiem. Może chodzić o zwykłą drobnostkę, ale mogą być kłopoty w
> zlokalizowaniu miejsca przez które woda cieknie do środka.
A potem jeszcze musisz sie bujać z odsyfianiem dywanu :-(
>>> W ogóle dziwną politykę prowadzi ten koncern. Robi takie sobie auta a
>>> sprzedaje je po cenach jakby było to coś wyjątkowego.
>>
>> Dla nich to dobra polityka, bo robią wrażenie ceną.
>> Mi się bardzo podobał CC ale jak zobaczyłem cenę i o ile się cena
>> różni od
>> "zwykłego" Passata to się popukałem w czoło i kupiłem wtedy Acura TL-S
>> :-)
>> Zwłaszcza że VW bardzo szybko tracą na wartości a Hondy/Acury trzymają
>> cenę.
>
> Jak na warunki polskie to zdaje się plusem dla Passata może być tylko
> większa dostępność używanych części zamiennych. Swego czasu jeździłem
> trochę Toyotą Camry, prawdziwe Camry a nie Avensis z amerykańską nazwą.
> Niby auto tej samej klasy co Passat, ale naprawdę to są to auta
> porównywalne, na niekorzyść Passata oczywiście.
Niestety muszę się zgodzić z Tobą.
Jeździłem Camry 1995 od roku 1998 do 2007 i zrobiłem nią ponad 230 tysięcy
mil bez większych problemów bardzo sobie chwaląc to auto.
Może się ten Passat jeszcze sprawi i będą z niego ludzie ;-) Zobaczymy.
>>>>> Generalnie auta nie polecam.
>>>> Wiesz, kumpel sprawdzał cenę na szrocie: $300, ja mu dałem $500...
>>>>
>>>> Nie dużo mam do stracenia na tej transakcji.
>>>
>>>
>>> Wersja amerykańska, a więc w tym wypadku mogli się bardziej postarać,
>>> tak
>>> więc niekoniecznie zrobiłeś złą transakcję.
>>
>> Oby tak było... :-) Na razie już musiałem dołożyć $180 za naprawę
>> dużej dziury w obu rurach wydechowych w połowie auta, przed tłumikami.
>> I facio od wydechów powiedział mi że przód wydechu: flex
>> pipe+katalizatory
>> są założone nieoryginalne i dziadoskie i już są mocno pordzewiałe...
>> Oj, będzie się działo :-)))) Już mi wycenił tą przyszłą naprawę przodu na
>>> $1700 :-)))
>> Oby tylko pasek wytrzymał do wiosny, jak zaczną sprzedawać Teslę Model 3
>> :-DDD
>
>
> Urok kupowania używanych aut. Nie sztuka kupić takie tanio.. Ja bym na
> jakiejś stacji na początek sprawdził stan ogólny pojazdu, i zadecydować
> czy w ogóle warto inwestować.. Tłumik to coś na koniec napraw. A tak z
> ciekawości - jak tam w Illinois jest z okresowymi przeglądami
> technicznymi samochodów, też są one rygorystycznie wymagane?
Dawniej sprawdzali spaliny, nic więcej (nie to co w Polsce) nawet świateł
nie sprawdzali.
Od jakiegoś czasu nawet spalin już nie sprawdzają tylko polegają na kodach
ODBCII.
-
27. Data: 2017-06-04 13:51:35
Temat: Re: Passat B5.5 - najczęstrze problemy
Od: "Pszemol" <P...@P...com>
"Pszemol" <P...@P...com> wrote in message
news:og710n$rva$1@dont-email.me...
> Od paru dni jestem szczęśliwym posiadaczem 2004 Passat GLX porzuconego 3
> lata temu, bez opieki, przez poprzedniego właściciela :-)
>
> Czy oprócz (bardzo upierdliwego) problemu z wodą w kabinie i chlupiącą pod
> dywanikiem po stronie pasażera, wesoło wpływającą sobie z komory silnika
> przez wlot wentylacji powinienem sobie sprawdzić inne mankamenty trapiące
> właścicieli tych samochodów?
>
> Ktoś zrobiłby tu jakąś zwięzłą listę najczęstszych problemów, typowych
> usterek i wad produkcyjnych jakie warto sprawdzić?
Ha, ha - przypadkiem trafiłem na to wideo o passatach B5 & B5.5, 1998-2005:
https://www.youtube.com/watch?v=_Hz-9OQaluY
Facet z (modną ostatnio) arabską brodą jedzie po najczęstrzych problemach:
1. wycieki oleju zewsząd: od pokrywki zaworów poprzez liczne uszczelniacze
aż do miski olejowej... wycieki tak liczne i tak częste że mechanicy
dostawali
pozwolenie na robotę tylko tych większych wycieków na gwarancji aby
fabryka nie poszła z torbami :-)
2. wlewanie się wody deszczowej do kabiny pasażera z komory silnika
przez wlot powietrza, filtr pyłkowy. Grube wyściółki gąbki pod dywanem
akumulowały tą wodę i nie pozwalały jej wyschnąć - pleśń, smród i mogiła.
Do tego pod dywanem ukryte są dwa układy elektroniczne z wtyczkami
i grubymi wiązkami przewodów: układ sterowania "komfortem" (grzanie
i klima) umieszczony pod dywanem z przodu pod kierowcą oraz sterownik
automatycznej skrzyni biegów w plastikowej puszce pod dywanem pasażera.
30-40-pinowe wtyczki i wiązki przewodów zalane wodą - nie jest to coś
co tygrysy lubią najbardziej... Właśnie to suszę teraz w moim pasku :-)
3 four-link suspension: wadliwe zawieszenie... do tego stopnia że
wyskakiwało przy dużym skręcie z gniazda, i dowidzenia... Drogie części.
A do tego skomplikowane (czytaj: drogie) ustawianie geometrii zawieszenia.
4. problem najczęstrzy w wersji z silnikiem 1.8T: szlam olejowy.
VW rekomendował dłuższe interwały między wymianami oleju, nie
rekomendował olejów syntetycznych, miał małą objętość skrzyni
korbowodowej i do tego usterki w odpowietrzaniu obudowy wału
korbowego - efekt: konieczność rozkręcenia miski olejowej, wyczyszczenie
wymiana ssaka pompy olejowej - oraz wymiana filtru oleju na większy,
aby dać więcej przestrzeni na olej. Przestroga: wymieniajcie częściej olej!
:-)
5. ostatni z najczęstrzych problemów: szybkie zużycie hamulców tylnych.
Klienci zgłaszali się do naprawy tylnych hamulców po 20-30 tysiącach mil
(30-45 tys km) i oprócz wymiany klocków trzeba było wymieniać też
tarcze, bo są bardzo ciękie i nie można było ich toczyć/szlifować...
A potem szybka litania innych częstych usterek w przyspieszonym tempie :-)))
-
28. Data: 2017-06-04 15:30:14
Temat: Re: Passat B5.5 - najczęstrze problemy
Od: "Pszemol" <P...@P...com>
"Pszemol" <P...@P...com> wrote in message
news:og710n$rva$1@dont-email.me...
> Od paru dni jestem szczęśliwym posiadaczem 2004 Passat GLX porzuconego 3
> lata temu, bez opieki, przez poprzedniego właściciela :-)
>
> Czy oprócz (bardzo upierdliwego) problemu z wodą w kabinie i chlupiącą pod
> dywanikiem po stronie pasażera, wesoło wpływającą sobie z komory silnika
> przez wlot wentylacji powinienem sobie sprawdzić inne mankamenty trapiące
> właścicieli tych samochodów?
>
> Ktoś zrobiłby tu jakąś zwięzłą listę najczęstszych problemów, typowych
> usterek i wad produkcyjnych jakie warto sprawdzić?
Ha, ha - przypadkiem trafiłem na to wideo o passatach B5 & B5.5, 1998-2005:
https://www.youtube.com/watch?v=_Hz-9OQaluY
Facet z (modną ostatnio) arabską brodą jedzie po najczęstrzych problemach:
1. wycieki oleju zewsząd: od pokrywki zaworów poprzez liczne uszczelniacze
aż do miski olejowej... wycieki tak liczne i tak częste że mechanicy
dostawali
pozwolenie na robotę tylko tych większych wycieków na gwarancji aby
fabryka nie poszła z torbami :-)
2. wlewanie się wody deszczowej do kabiny pasażera z komory silnika
przez wlot powietrza, filtr pyłkowy. Grube wyściółki gąbki pod dywanem
akumulowały tą wodę i nie pozwalały jej wyschnąć - pleśń, smród i mogiła.
Do tego pod dywanem ukryte są dwa układy elektroniczne z wtyczkami
i grubymi wiązkami przewodów: układ sterowania "komfortem" (grzanie
i klima) umieszczony pod dywanem z przodu pod kierowcą oraz sterownik
automatycznej skrzyni biegów w plastikowej puszce pod dywanem pasażera.
30-40-pinowe wtyczki i wiązki przewodów zalane wodą - nie jest to coś
co tygrysy lubią najbardziej... Właśnie to suszę teraz w moim pasku :-)
3 four-link suspension: wadliwe zawieszenie... do tego stopnia że
wyskakiwało przy dużym skręcie z gniazda, i dowidzenia... Drogie części.
A do tego skomplikowane (czytaj: drogie) ustawianie geometrii zawieszenia.
4. problem najczęstrzy w wersji z silnikiem 1.8T: szlam olejowy.
VW rekomendował dłuższe interwały między wymianami oleju, nie
rekomendował olejów syntetycznych, miał małą objętość skrzyni
korbowodowej i do tego usterki w odpowietrzaniu obudowy wału
korbowego - efekt: konieczność rozkręcenia miski olejowej, wyczyszczenie
wymiana ssaka pompy olejowej - oraz wymiana filtru oleju na większy,
aby dać więcej przestrzeni na olej. Przestroga: wymieniajcie częściej olej!
:-)
5. ostatni z najczęstrzych problemów: szybkie zużycie hamulców tylnych.
Klienci zgłaszali się do naprawy tylnych hamulców po 20-30 tysiącach mil
(30-45 tys km) i oprócz wymiany klocków trzeba było wymieniać też
tarcze, bo są bardzo ciękie i nie można było ich toczyć/szlifować...
A potem szybka litania innych częstych usterek w przyspieszonym tempie :-)))
-
29. Data: 2017-06-07 12:11:38
Temat: Re: Passat B5.5 - najczęstrze problemy
Od: Trybun <c...@j...ru>
W dniu 2017-05-28 o 21:30, Pszemol pisze:
> Trybun <c...@j...ru> wrote:
>> W dniu 2017-05-27 o 14:15, Pszemol pisze:
>>> "Trybun" <c...@j...ru> wrote in message
>>> news:59292a3b$0$15196$65785112@news.neostrada.pl...
>>>> Jak już pisałem - elektronika, gdy zaświeci kontrolka ABS to na 99%
>>>> problemu można szukać w czujnikach.
>>> Dzięki, będę pamiętał! :-)
>> Nam nadzieję że ta wiedza nie będzie Ci potrzebna;-)
> Ja też :-)
>
>>>> O dziwo w tym brata nie było problemów z wodą lejącą się do środka.
>>> No to ładnie, bo woda stojąca pod dywanem w aucie nie jest przyjemnym
>>> zjawiskiem.
>> Tak, wiem. Może chodzić o zwykłą drobnostkę, ale mogą być kłopoty w
>> zlokalizowaniu miejsca przez które woda cieknie do środka.
> A potem jeszcze musisz sie bujać z odsyfianiem dywanu :-(
>
>>>> W ogóle dziwną politykę prowadzi ten koncern. Robi takie sobie auta a
>>>> sprzedaje je po cenach jakby było to coś wyjątkowego.
>>> Dla nich to dobra polityka, bo robią wrażenie ceną.
>>> Mi się bardzo podobał CC ale jak zobaczyłem cenę i o ile się cena
>>> różni od
>>> "zwykłego" Passata to się popukałem w czoło i kupiłem wtedy Acura TL-S
>>> :-)
>>> Zwłaszcza że VW bardzo szybko tracą na wartości a Hondy/Acury trzymają
>>> cenę.
>> Jak na warunki polskie to zdaje się plusem dla Passata może być tylko
>> większa dostępność używanych części zamiennych. Swego czasu jeździłem
>> trochę Toyotą Camry, prawdziwe Camry a nie Avensis z amerykańską nazwą.
>> Niby auto tej samej klasy co Passat, ale naprawdę to są to auta
>> porównywalne, na niekorzyść Passata oczywiście.
> Niestety muszę się zgodzić z Tobą.
> Jeździłem Camry 1995 od roku 1998 do 2007 i zrobiłem nią ponad 230 tysięcy
> mil bez większych problemów bardzo sobie chwaląc to auto.
>
> Może się ten Passat jeszcze sprawi i będą z niego ludzie ;-) Zobaczymy.
Całkiem możliwe. Jednak trochę mógł mu ten trzyletni postój zaszkodzić.
Teraz jeszcze sobie przypomniałem o jednej zalecie Passata, no,
przynajmniej ten brata miał wręcz nieprawdopodobną wydajność
klimatyzacji. Z nawiewów szedł nieomal szron. W większości pojazdów
używanie klimy to konieczność kierowania na siebie strumienia
schłodzonego powietrza - w Passacie nie było takiej potrzeby,
wystarczało włączyć bez ukierunkowania na pasażerów a powietrze wewnątrz
i tak już po kilku minutach stawało się wyraźnie chłodniejsze.
>
>>>>>> Generalnie auta nie polecam.
>>>>> Wiesz, kumpel sprawdzał cenę na szrocie: $300, ja mu dałem $500...
>>>>>
>>>>> Nie dużo mam do stracenia na tej transakcji.
>>>>
>>>> Wersja amerykańska, a więc w tym wypadku mogli się bardziej postarać,
>>>> tak
>>>> więc niekoniecznie zrobiłeś złą transakcję.
>>> Oby tak było... :-) Na razie już musiałem dołożyć $180 za naprawę
>>> dużej dziury w obu rurach wydechowych w połowie auta, przed tłumikami.
>>> I facio od wydechów powiedział mi że przód wydechu: flex
>>> pipe+katalizatory
>>> są założone nieoryginalne i dziadoskie i już są mocno pordzewiałe...
>>> Oj, będzie się działo :-)))) Już mi wycenił tą przyszłą naprawę przodu na
>>>> $1700 :-)))
>>> Oby tylko pasek wytrzymał do wiosny, jak zaczną sprzedawać Teslę Model 3
>>> :-DDD
>>
>> Urok kupowania używanych aut. Nie sztuka kupić takie tanio.. Ja bym na
>> jakiejś stacji na początek sprawdził stan ogólny pojazdu, i zadecydować
>> czy w ogóle warto inwestować.. Tłumik to coś na koniec napraw. A tak z
>> ciekawości - jak tam w Illinois jest z okresowymi przeglądami
>> technicznymi samochodów, też są one rygorystycznie wymagane?
> Dawniej sprawdzali spaliny, nic więcej (nie to co w Polsce) nawet świateł
> nie sprawdzali.
>
> Od jakiegoś czasu nawet spalin już nie sprawdzają tylko polegają na kodach
> ODBCII.
>
>
A odnotowują takie "przeglądy" w papierach wozu?
-
30. Data: 2017-06-07 16:44:31
Temat: Re: Passat B5.5 - najczęstrze problemy
Od: Pszemol <P...@P...com>
Trybun <c...@j...ru> wrote:
> W dniu 2017-05-28 o 21:30, Pszemol pisze:
>> Trybun <c...@j...ru> wrote:
>>> W dniu 2017-05-27 o 14:15, Pszemol pisze:
>>>> "Trybun" <c...@j...ru> wrote in message
>>>> news:59292a3b$0$15196$65785112@news.neostrada.pl...
>>>>> Jak już pisałem - elektronika, gdy zaświeci kontrolka ABS to na 99%
>>>>> problemu można szukać w czujnikach.
>>>> Dzięki, będę pamiętał! :-)
>>> Nam nadzieję że ta wiedza nie będzie Ci potrzebna;-)
>> Ja też :-)
>>
>>>>> O dziwo w tym brata nie było problemów z wodą lejącą się do środka.
>>>> No to ładnie, bo woda stojąca pod dywanem w aucie nie jest przyjemnym
>>>> zjawiskiem.
>>> Tak, wiem. Może chodzić o zwykłą drobnostkę, ale mogą być kłopoty w
>>> zlokalizowaniu miejsca przez które woda cieknie do środka.
>> A potem jeszcze musisz sie bujać z odsyfianiem dywanu :-(
>>
>>>>> W ogóle dziwną politykę prowadzi ten koncern. Robi takie sobie auta a
>>>>> sprzedaje je po cenach jakby było to coś wyjątkowego.
>>>> Dla nich to dobra polityka, bo robią wrażenie ceną.
>>>> Mi się bardzo podobał CC ale jak zobaczyłem cenę i o ile się cena
>>>> różni od
>>>> "zwykłego" Passata to się popukałem w czoło i kupiłem wtedy Acura TL-S
>>>> :-)
>>>> Zwłaszcza że VW bardzo szybko tracą na wartości a Hondy/Acury trzymają
>>>> cenę.
>>> Jak na warunki polskie to zdaje się plusem dla Passata może być tylko
>>> większa dostępność używanych części zamiennych. Swego czasu jeździłem
>>> trochę Toyotą Camry, prawdziwe Camry a nie Avensis z amerykańską nazwą.
>>> Niby auto tej samej klasy co Passat, ale naprawdę to są to auta
>>> porównywalne, na niekorzyść Passata oczywiście.
>> Niestety muszę się zgodzić z Tobą.
>> Jeździłem Camry 1995 od roku 1998 do 2007 i zrobiłem nią ponad 230 tysięcy
>> mil bez większych problemów bardzo sobie chwaląc to auto.
>>
>> Może się ten Passat jeszcze sprawi i będą z niego ludzie ;-) Zobaczymy.
>
> Całkiem możliwe. Jednak trochę mógł mu ten trzyletni postój zaszkodzić.
> Teraz jeszcze sobie przypomniałem o jednej zalecie Passata, no,
> przynajmniej ten brata miał wręcz nieprawdopodobną wydajność
> klimatyzacji. Z nawiewów szedł nieomal szron. W większości pojazdów
> używanie klimy to konieczność kierowania na siebie strumienia
> schłodzonego powietrza - w Passacie nie było takiej potrzeby,
> wystarczało włączyć bez ukierunkowania na pasażerów a powietrze wewnątrz
> i tak już po kilku minutach stawało się wyraźnie chłodniejsze.
Chyba małe masz doświadczenie z autami z klimą. W każdym aucie ze sprawną
klimą nie zawracasz sobie głowy z kierunkiem strumienia - wsiadasz i
jedziesz, kabina szybko się ochładza, wręcz odkręcasz nawiew od siebie aby
Ci nie wiało szronem w oczy. :-) Musiałeś mieć do czynienia z autami z
klimą niesprawną, niepełnosprawną (uchodzący gaz, albo doładowywana
nieszczelna 100 razy z nagromadzonym w środku nieskraplalnym powietrzem,
wilgocią, itp).
>>>>>>> Generalnie auta nie polecam.
>>>>>> Wiesz, kumpel sprawdzał cenę na szrocie: $300, ja mu dałem $500...
>>>>>>
>>>>>> Nie dużo mam do stracenia na tej transakcji.
>>>>>
>>>>> Wersja amerykańska, a więc w tym wypadku mogli się bardziej postarać,
>>>>> tak
>>>>> więc niekoniecznie zrobiłeś złą transakcję.
>>>> Oby tak było... :-) Na razie już musiałem dołożyć $180 za naprawę
>>>> dużej dziury w obu rurach wydechowych w połowie auta, przed tłumikami.
>>>> I facio od wydechów powiedział mi że przód wydechu: flex
>>>> pipe+katalizatory
>>>> są założone nieoryginalne i dziadoskie i już są mocno pordzewiałe...
>>>> Oj, będzie się działo :-)))) Już mi wycenił tą przyszłą naprawę przodu na
>>>>> $1700 :-)))
>>>> Oby tylko pasek wytrzymał do wiosny, jak zaczną sprzedawać Teslę Model 3
>>>> :-DDD
>>>
>>> Urok kupowania używanych aut. Nie sztuka kupić takie tanio.. Ja bym na
>>> jakiejś stacji na początek sprawdził stan ogólny pojazdu, i zadecydować
>>> czy w ogóle warto inwestować.. Tłumik to coś na koniec napraw. A tak z
>>> ciekawości - jak tam w Illinois jest z okresowymi przeglądami
>>> technicznymi samochodów, też są one rygorystycznie wymagane?
>> Dawniej sprawdzali spaliny, nic więcej (nie to co w Polsce) nawet świateł
>> nie sprawdzali.
>>
>> Od jakiegoś czasu nawet spalin już nie sprawdzają tylko polegają na kodach
>> ODBCII.
>>
>>
>
> A odnotowują takie "przeglądy" w papierach wozu?
Tak. I wpisuja stan licznika mil/km. Miedzy innymi po historii takich
corocznych/codwuletnich przeglądów można wyczić samochody z cofanym
licznikiem.