eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.telefoniaPoczta, telegraf i telefon w dawnym Wrocławiu › Re: Poczta, telegraf i telefon w dawnym Wrocławiu
  • Data: 2018-07-27 10:29:46
    Temat: Re: Poczta, telegraf i telefon w dawnym Wrocławiu
    Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Pan J.F. napisał:

    >>> Jakby jednak ktos sie wlamal, to w ciemnej d* sa - w srodku
    >>> wywalone szafy, okna zamkniete, a plomby przy wejsciu nie
    >>> sprawdzili i naruszenia nie zglosili :-)
    >> Sprawdził, sprawdził, wyglądała na nienaruszoną. Odciśnięta
    >> podrobioną pieczęcią. Kto mu teraz udowodni, że tak nie było?
    >
    > A kto mial klucze ?
    > A kto mial pieczatke ?
    > Wiec kogo aresztowac ?

    Jeśli chodzi o to, by kogoś aresztować, to i bez zabawy plasteliną
    się da.

    >> To oczywiste, że system wydumali ludzie, którzy koniecznie
    >> chcieli wymyślić coś poważnego, ale nie wiedzieli jak się za
    >> to zabrać. Słyszeli coś o pieczęciach, o plombach, ale nie mieli
    >> pojęcia jak to działa. Od czasów starożytnych pieczętowano listy
    >> powierzane nie do końca zaufanym osobom. Posłaniec wiózł papier
    >> zamknięty lakiem z odciskiem sygnetu. I albo dowiózł w całości,
    >> albo skracano go o głowę. Więc strzegł listu jak tylko potrafił.
    >
    > Jakis kiepski system.
    > Przeciez jak widzial, ze cos sie stalo, to sp*.

    Lepszego nigdy (w tamtych czasach) nie wymyślono. Nie tak łatwo
    było gdzieś sp*, a i nierozsądnym było porzucanie kariery posłańca
    u jaśniepana.

    >> Pieczęcie pozostawione same sobie w miejscu publicznym, to już
    >> całkiem niedawny pomysł.
    >
    > Miejsce nie takie calkiem publiczne, jesli pieczetujemy po godzinach
    > pracy, w teoretycznie zamknietym budynku.

    Teoretycnie, bo jednak kręcą się wszędzi podejrzane indywidua (znów
    powołam się na swoją historię z wyrwaniem sznureczka).

    > No i warto wiedziec, ze nikt nie grzebal w naszych cennych papierach.

    Podpiera się drzwi zapałką. Tyle samo daje, co te wszystkie plomby.

    > Choc jak papiery cenne, to powinny byc w sejfie.
    > A na drzwiach sejfu dodatkowo pieczatka :-)

    Koperty też zalakowane.

    --
    Jarek

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: