eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.sci.inzynieriaPrzeciwdzialanie i usuwanie naprezen spawalniczych. › Re: Przeciwdzialanie i usuwanie naprezen spawalniczych.
  • Data: 2010-06-12 11:38:52
    Temat: Re: Przeciwdzialanie i usuwanie naprezen spawalniczych.
    Od: "kogutek" <k...@v...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    > Użytkownik "Jackare" <j...@i...pl> napisał w wiadomości
    > news:hupseo$nui$1@node2.news.atman.pl...
    >
    > >> Teraz już wiem, że po prostu muszę znaleźć inną firmę :D
    > >>
    > >> Wielkie dzięki Tobie i Kogutkowi.
    > >>
    > > no tak..... a o mnie zapomniał ;))))
    >
    > No tak, zapomniałem. Zatem już to naprawiam.
    > Dziękuję także i Tobie :)
    >
    Widać ze do Ciebie nie pisze się na Berdyczów i nie są to jałowe dyskusje.
    Trochę o naprężeniach. Większość bierze się z tego że w różnych miejscach
    przetopione były rożne ilości materiału. Dlatego bez dodawania dodatkowego
    materiału jest dużo lepiej. Spawacz z praktyką potrafi utrzymać jednakową
    prędkość i jednakową długość luku. Dlatego jak ktoś taki pospawa to będzie
    jeszcze lepiej. Jeśli masz możliwość to zrób sobie prowadzenie uchwytu do
    spawania. To nie musi być żadne CNC. Prosty kawałek ceownika albo teownika.
    Wózek z trzema jakimiś kolkami albo pierścienie na łożyska żeby się na rantach
    prowadnicy trzymały. Ranty nie muszą być szlifowane. Trochę zrównane pilnikiem.
    Jak zmniejszysz błąd odległości do pól milimetra to będzie to się równało
    błędowi jaki zrobi super spawacz na krótkim odcinku. Wiem że to proste nie jest
    bo trzeba dokładnie wycelować łukiem pomiędzy dwie blachy. Ale da się zrobić
    niewielkim kosztem w przeciągu dwóch dni. Samo wtedy pojedzie po prostych a Ty
    będziesz mógł sprawdzić czy lepiej grzać dużym prądem i szybka, czy małym i
    wolno. Ktoś mógłby powiedzieć że to strzelanie z armaty do wróbli. Może będzie
    miał rację. Ale z doświadczenia wiem że jak się potrafi zrobić coś dobrze to
    zaraz znajduje się ktoś kto też chce mieć tak zrobione. Przyrządy spawalnicze to
    unikaty. A takich co same robią prawie nie ma w małych firmach i prywatnych
    rękach. Warto robić specjalizowane narzędzia które same coś robią. Dam przykład.
    Ktoś sobie zbudował domek. Potrzebował go otynkować. Wiedział ze tynkowanie dużo
    kosztuje. Sam próbował. Wiadomo co z tego wyszło. Zobaczył taką maszynkę do
    robienia chropowatego tynku. To sobie wymyślił ze zrobi prowadnice które będzie
    mocował do ściany a na prowadnicach wózek z tamtą maszynką. Maszynka była z
    napędem ręcznym założył silniczek od wycieraczek od samochodu. Jak zobaczył jak
    to idzie to dołożył jeszcze dwa silniczki z śmiesznymi gumowymi śmigłami do
    zacierania, czy jak to się tam nazywa. Z tydzień to robił. To był wtedy zupełny
    amator. Jeszcze nie skończył tynkować swojego domu a już miał zamówienia na
    kilka sąsiednich domów. Tynk wychodził mu taki gładki że prawie przeglądać się w
    nim można było. To było kilkanaście lat temu. Ktoś kto o budowaniu wiedział tyle
    ze są cegły i tynki ma teraz malutką firmę. W dalszym ciągu o budowaniu wie tyle
    co kiedyś. I sobie spokojnie bezkosztowo zarabia na chlebek i używki. Życie
    pełne jest pułapek. Jak ma się coś przećwiczone to jak będzie potrzeba za 20 lat
    z tego skorzystać to nie trzeba uczyć się od początku bo się już umie.

    --
    Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: