eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochodyRe: pirat-recydywista zabił. Czy ktoś odpowie? › Re: Re: pirat-recydywista zabił. Czy ktoś odpowie?
  • Data: 2013-12-13 23:04:32
    Temat: Re: Re: pirat-recydywista zabił. Czy ktoś odpowie?
    Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    On Fri, 13 Dec 2013, t-1 wrote:

    > W żaden sposób nie usprawiedliwiam kierowcy.
    > Jednak, czy ktoś wie, po której stronie drogi szły dzieci?

    Z p. widzenia oceny zachowania kierowcy powinno to być bez
    znaczenia. Prędkość pieszego jest relatywnie tak mała, że
    kierunek marszu nie gra roli dla ewentualnego "zaskoczenia".
    Albo pieszy "zaskakuje" na środku jezdni i wtedy wypada
    sprawdzać winę pieszego, albo jest na poboczu i on tam
    MA BYĆ.
    Jak pieszy jest na poboczu, to jadącego samochodu nie ma
    prawa tam być, nawet jak pieszy sznurówki wiąże.

    OT: jazda za poprzedzającym pojazdem, w bezpośredniej
    bliskości ("bliżej niż zdolność zatrzymania w zasięgu
    widoczności") w ten sposób, że pojazd wystaje w prawo
    od poprzednika, jest bardzo niebezpieczna,
    IMO kwalifikuje się do tej samej kategorii co wyprze-
    dzanie na przejściu.
    "OT" dlatego że nie wiem czy to była składowa wypadku,
    a dopisuję, bo kierowcy nie tylko mają tendencję do
    "wykorzystywania marginesów" :P (no i powiedzmy sobie,
    że rozumiem i jestem przeciw rozstrzeliwania, choć
    druga strona medalu jest taka, że pobocze np. za
    ciągłą może być "za słabe" na normalny ruch), ale
    co gorsza, wręcz traktowania pobocza JAK JEZDNI.

    pzdr, Gotfryd

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: