On 2018-12-04, Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl> wrote:
> W dniu 2018-12-04 o 13:28, Marcin Debowski pisze:
>> On 2018-12-04, Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl> wrote:
>>> W dniu 2018-12-04 o 08:35, ToMasz pisze:
>>>> ale czy te numery kont są im do czegoś potrzebne, przydatne?
>>>> Czy mam się czego obawiać? (podałem im numer konta na którym mam 1zł)
>>>
>>> Co do zasady pewnie nie, jeśli są uczciwi. Ale jeśli nie są - to w końcu
>>> numery ważnych kart mają swoją cenę w tak zwanym czarnym internecie.
>>
>> Szybko by wylazło szydło nt. źródła,
>
> No to by wyszło, że to Rebtel, dwuosobowa firma telekomunikacyjna,
> szukaj wiatru w polu :)

To juz nie mój problem a policji :)

>> a i banki mają w tej chwili kupę
>> zabezpieczeń. Nie pamiętam, kiedy ostatnio płaciłem przy nowej
>> płatności bez dodatkowej autoryzacji.
>
> Dodatkowa autoryzacja zależy od sklepu, a nie od banku.

Nie wiem, ale jest tu spora unifikacja procedur co sugeruje, że banki
mają coś z tym wspólnego. Dla jasności, wklepuję nr karty, wklepuję cvv,
zatwierdzam, a potem jeszcze jestem przenoszony na str. banku gdzie
używam np. tokena, albo kodu przesłanego na telefon.

>> Przez 20parę lat jak używam kart
>> miałem tylko jedną sytuację gdzie ktoś próbował coś i mu zresztą nie
>> wyszło.
>
> Większość z nas nie miała żadnej takiej sytuacji, co niczego nie dowodzi.

Wskazuje, że albo nie jest to takie trywialne albo proceder skutecznie
zwalczany.

--
Marcin