Hello gienek,

Friday, November 22, 2019, 11:44:38 AM, you wrote:

> Jaka przyzwoita zaciskarka do końcówek tulejkowych, do prac domowych.
> Chcę zaciskać przekroje w okolicy 0,25-2,5mm
> Taka, żeby potem ktoś nie powiedział: co to za dziadostwem zaciskałeś?
> Wszystko się rozsypuje na niby łączeniu, słaby kontakt.
> 1. Czy taka budżetowa za 37zł w ogóle jest warta zakupu?
> https://allegro.pl/oferta/zaciskarka-praska-do-konco
wek-tulejkowych-tulejek-6391984646
> Czy raczej jej miejsce na starcie jest w śmietniku?

Każda jest dobra.

> 2. Czy ta zaciska w sześciokąt?
> https://allegro.pl/oferta/01-507-zaciskarka-koncowek
-tulejkowych-0-25-6-mm2-7300863292

Ta raczej w kwadrat. Mam podobną. Daje radę.

> Lepsze są takie co "atakują" tulejkę dookoła jak zaciskająca się pętla
> Czyli jak tu
> https://sklep.cseie.com.pl/opt-yac9-zasiskarka-tulej
ek-025-6mm2-szeciokat
> Sześciokąt zaciskający się z każdego napierającego sześcioboku.

Sześciokąt wzbudza zaufanie.

> Czy te jak najprostsze wyglądające jak paszcza krokodyla? ;-)
> Czyli zaciskające się dwie powierzchnie.

Też da radę. Też mam.

> 3. Czy raczej zaciskarka zaczyna się dopiero od 200zł w górę?
> https://allegro.pl/oferta/haupa-210762-praska-do-kon
ektorow-zaciskarka-0-5-6-8631071770

Kto bogatemu zabroni?

> 4. Który typ zaprasowania jest obecnie najlepszy jeżeli chodzi o kontakt,
> trwałość do tych najmniejszych przekrojów przewodów?
> https://erko.pl/koncowki-kablowe/
> Czy np taki sześciokąt jak wstawimy do kostki i go dokręcamy śrubką to czy
> on nie się rozprasuje bardziej niż od razu zaciśnięty w formie trapezu czy
> owalny?

Nigdy nie należy przesadzać z naciskiem.

> Czy żyły-druciki skręca się przed zaciśnięciem?

Nie!

> Czy wręcz fabryczny splot
> miedzianych nitek rozkręca się aby je wyprostować, rozdzielić (aby stanowiły
> "proste, równogłe druciki-szpilki i dopiero zaciskamy.
> Czy jest dopuszczalne pobielenie i potem zacisnąć? Czy raczej cyna w takiej
> tulejce zrobi więcej złego niż dobrego.

Nie cynować

> Pytam, bo spotkałem się z tak lichymi prostymi zaciskarkami (być może rolę
> tu też grała zbyt duża średnia tulejki względem przekroju linki), że po
> zaciśnięciu można było bez problemu tulejkę wyrwać (bez zrywania nitek linki
> miedzianej), bo tak licho było zaciśnięta.

Za duża tulejka - częsty błąd.


--
Best regards,
RoMan
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)