-
Data: 2020-01-21 10:13:25
Temat: Re: Zakaz parkowania elektryków i hybryd
Od: Myjk <m...@n...op.pl> szukaj wiadomości tego autora
[ pokaż wszystkie nagłówki ]Mon, 20 Jan 2020 23:54:07 -0800 (PST), WS
> Obok mnie Orlen ladowarke postawil, ostatnio widzialem goscia,
> ktory taki badziwe ladowal... siedzial sobie w srodku w kurtce
> i pracowal na laptopie ;)
Skoro musi pracować przy kompie to co za różnica czy spędzi ten czas w domu
przy laptopie i wyjedzie 30min. później (bo tyle aktualnie, w cywilizowanym
kraju oczywiście, zajmuje podwójne ładowanie na 600km jazdy), czy spędzi
czas przy laptopie w podróży wykorzystując czas w trakcie ładowania.
Strasznie graniczone myślenie masz, jak większość.
> no wlasnie, gdyby tam drugi podjechal... zamiast "work from home"
> zglosilby "work from car" ;)
Nie wszyscy są etatowcami, to też mógłbyś uwzględnić. Ja tam zdecydowanie
wolę komfort (ciszę) i reakcję na pedał gazu elektryka, i mógłbym pewne
rzeczy poświęcić (np. pracować przy lapku w trakcie ładowania) niż telepać
się hałaśliwym śmierdzielem. Wolę na co dzień mieć komfort a w wyjątkowych
sytuacjach się pomęczyć. Odwrotne załatwianie tematu to absurd.
> Aktualnie toto nie nadaje sie dla 90% uzytkownikow samochodow, jako
> jedyny pojazd raczej tez nie, chyba, ze ktos nigdy poza miasto nie
> jezdzi (tylko taxi na lotnisko)
Aktualnie się spokojnie nadaje, no chyba że ktoś ma myslenie podobne do
twojego albo wzoruje całą resztę na sobie. Badania statystyczne pokazują,
że przeciętny kowalski średnio przejeżdża dziennie 60km. Współczesne EVy
mają zasięgu 200km (nawet w zimie). Wypady które wymagają ładowania w
trasie to rzadkość. Problem w tym, że ludzie się tego boją, nie wierzą, nie
ufają, nie chcą, bo myślą podobnie jak ty. W tym jest problem, a nie w
technologii. To coś jak kupowanie 12 letniego szrota segmentu D/E zamiast
nowego segmentu C żeby do pracy jeździć, bo przecież raz w roku się nad
morze jedzie i musi być koniecznie wyjątkowo komfortowo. No ale to już
takie typowo ludzkie absurdy, nic się na to nie poradzi. Sytuacja się
zmienia, jak się tacy ludzie przejadą elektrycznym autem -- wtedy się
drapią w głowę, zaczynają analizować bardziej rozsądnie i już tylko patrzą
do kieszeni. A jak chwilę sami pojeżdżą to już tylko kwestia czasu kiedy
kupią EV. Jak ja.
--
Pozdor
Myjk
Następne wpisy z tego wątku
- 21.01.20 10:28 Mateusz Viste
- 21.01.20 10:39 T.
- 21.01.20 10:47 Queequeg
- 21.01.20 10:49 robot
- 21.01.20 10:51 T.
- 21.01.20 11:07 Myjk
- 21.01.20 11:41 Mateusz Viste
- 21.01.20 11:53 robot
- 21.01.20 12:17 Myjk
- 21.01.20 13:22 cyklista
- 21.01.20 13:56 robot
- 21.01.20 15:12 Myjk
- 21.01.20 15:38 Myjk
- 21.01.20 17:11 J.F.
- 21.01.20 17:21 Shrek
Najnowsze wątki z tej grupy
- czyste powietrze
- Planeta płonie
- zginął podczas zmiany kól
- Diesel spłonął :-)
- Re: Diesel spłonął :-)
- Dlaczego pratkowcy szukają hoteli na trasie?
- Dzień jak codzień
- Holowanie
- Kopidół
- Pierwsze Twizy :D
- Kolejny pożar
- Walka o prad :D
- jakie klocki do elektryka?
- Czym jeździ Myjk
- tak nieśmiało zapytam
Najnowsze wątki
- 2024-11-01 Jutro to dziś...
- 2024-10-31 Dziady kręcące się koło szkoły
- 2024-10-31 Jak to robia w Nowym Jorku piesi
- 2024-10-31 Precyzyjne cięcie opony samochodowej
- 2024-10-31 czyste powietrze
- 2024-10-31 (Dwaj) "Starzy" sędziowie SN niedopuszczalne skargi piszą [tako orzekł WSA]
- 2024-10-31 Planeta płonie
- 2024-10-31 zginął podczas zmiany kól
- 2024-10-30 Diesel spłonął :-)
- 2024-10-30 Re: Diesel spłonął :-)
- 2024-10-30 Dlaczego pratkowcy szukają hoteli na trasie?
- 2024-10-29 Dzień jak codzień
- 2024-10-29 Holowanie
- 2024-10-30 soft dla detekcji stanu DMA (on,czy off)
- 2024-10-30 Kraków => Senior SAP HANA Developer <=