eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochody › Złodziej prądu
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 59

  • 1. Data: 2016-01-02 10:53:31
    Temat: Złodziej prądu
    Od: twistedme <t...@o...pl>

    Witam w Nowym Roku.

    Od początku... Jak kupowałem auto (zimą) bez problemu odpalał na mrozie
    za każdym razem jak tam byłem, ale zapalała się kontrolka akumulatora po
    jakimś czasie. Powiedziałem, żeby to naprawili przed zakupem i gość
    ponoć był u elektryka, oglądał alternator i było wszystko ok, coś tam
    przeczyścił. Faktycznie do teraz nie było najmniejszego problemu, zawsze
    odpalał na dotyk nawet po tygodniu stania, żadnych błędów czy kontrolek.
    Jakiś czas temu wymieniali mi w warsztacie przekładnie i stwierdzili, że
    aku padł i nie mogli odpalić po jednodniowym postoju. Akumulator już nie
    dał się naładować. Kupiłem nowy jakiś tam bosch i było wszystko w porządku.

    Od powiedzmy mniej więcej 2 tygodni zwróciłem uwagę, że muszę kręcić
    rozrusznikiem z 0,5 sek. dłużej niż zwykle. Raz z tydzień temu, na ok 2
    sek. po ok 2 min od odpalenia auta świeciła mi kontrolka aku. A wczoraj
    po jednym dniu stania w garażu (8 stopni ciepła) nie odpalił. Napięcie
    na aku było 11,2V. Ładowałem go ok 4h, odpalił na dotyk i dzisiaj rano
    znowu długo kręcił, ale odpalił, zmierzyłem napięcie 11,8.

    Teraz co zrobiłem:

    - odpaliłem auto i zmierzyłem napięcie na klemach 14,2V
    - na wyłączonym odpiąłem klemę i próbowałem zmierzyć czy pobierany jest
    prąd, ale nie wiem co mam ustawić. Proszę się nie śmiać, jeżeli chodzi o
    prąd to jestem noga :) jest tam A~ i A z kreską i kropkami pod spodem :)
    W każdym razie u mnie wskazuje na KAŻDYM ustawieniu 0

    Pytania:
    - co to może być?
    - jak dokładnie zamierzyć pobierany prąd na postoju - prośba o
    łopatologiczne wytłumaczenie, co ustawić i gdzie co przytknąć :)
    - jak w 100% potwierdzić/wykluczyć winę akumulatora? Odłączyć go na noc
    i zmierzyć napięcie?

    Z góry dzięki.


  • 2. Data: 2016-01-02 11:04:52
    Temat: Re: Złodziej prądu
    Od: Czesław Wiśniak <k...@w...pl>

    > Proszę się nie śmiać, jeżeli chodzi o
    > prąd to jestem noga :) jest tam A~ i A z kreską i kropkami pod spodem :)
    > W każdym razie u mnie wskazuje na KAŻDYM ustawieniu 0

    Równolegle mierzyłeś ten prąd?
    Odepnij klemę, nastaw na min zakres A- i przytknij jeden przewód
    miernika do klemy a drugi do bieguna aku bo rozumiem, że szczękowego
    miernika nie masz?


  • 3. Data: 2016-01-02 11:06:10
    Temat: Re: Złodziej prądu
    Od: Czesław Wiśniak <k...@w...pl>

    W dniu 02.01.2016 o 11:04, Czesław Wiśniak pisze:
    >> Proszę się nie śmiać, jeżeli chodzi o
    >> prąd to jestem noga :) jest tam A~ i A z kreską i kropkami pod spodem :)
    >> W każdym razie u mnie wskazuje na KAŻDYM ustawieniu 0
    >
    > Równolegle mierzyłeś ten prąd?
    > Odepnij klemę, nastaw na min zakres A- i przytknij jeden przewód
    > miernika do klemy a drugi do bieguna aku bo rozumiem, że szczękowego
    > miernika nie masz?

    Czy tam cęgowego (jak zwał tak zwał).


  • 4. Data: 2016-01-02 11:07:16
    Temat: Re: Złodziej prądu
    Od: Tomasz Pyra <h...@s...spam.spam>

    Dnia Sat, 2 Jan 2016 10:53:31 +0100, twistedme napisał(a):

    > Od powiedzmy mniej więcej 2 tygodni zwróciłem uwagę, że muszę kręcić
    > rozrusznikiem z 0,5 sek. dłużej niż zwykle. Raz z tydzień temu, na ok 2
    > sek. po ok 2 min od odpalenia auta świeciła mi kontrolka aku.

    Jak świeci się kontrolka to jest to brak ładowania, czyli problem z
    alternatorem i układem ładowania.
    No chyba że masz Citroena, to tu zauważyłem że kontrolka akumulatora zapala
    się jak napięcie spadnie poniżej około 11V.


    > A wczoraj
    > po jednym dniu stania w garażu (8 stopni ciepła) nie odpalił. Napięcie
    > na aku było 11,2V. Ładowałem go ok 4h, odpalił na dotyk i dzisiaj rano
    > znowu długo kręcił, ale odpalił, zmierzyłem napięcie 11,8.
    >
    > Teraz co zrobiłem:
    >
    > - odpaliłem auto i zmierzyłem napięcie na klemach 14,2V

    Czyli ładuje, przynajmniej w momencie kiedy mierzyłeś.

    > - na wyłączonym odpiąłem klemę i próbowałem zmierzyć czy pobierany jest
    > prąd, ale nie wiem co mam ustawić. Proszę się nie śmiać, jeżeli chodzi o
    > prąd to jestem noga :) jest tam A~ i A z kreską i kropkami pod spodem :)
    > W każdym razie u mnie wskazuje na KAŻDYM ustawieniu 0

    Ustawić należy A z kreską i kropkami (prąd stały).

    > Pytania:
    > - co to może być?

    Wszystko, ale jeśli zapala Ci się w czasie jazdy kontrolka akumulatora, a
    jest to samochód w którym działa ona normalnie, to stawiam na problem z
    ładowaniem.


    > - jak dokładnie zamierzyć pobierany prąd na postoju - prośba o
    > łopatologiczne wytłumaczenie, co ustawić i gdzie co przytknąć :)

    Zależy jaki masz multimetr.

    Jeśli taki:
    http://obrazki.elektroda.pl/7626072300_1350562438.jp
    g

    To zaczynasz od ustawienia DCA20, czarna sonda zostaje tam gdzie jest,
    czerwoną podłączasz pod 20A.
    Z akumulatora zdejmujesz klemę np. minusową i dotykasz do niej czerwoną
    sondę. Czarną sondę dotykasz do minusowego zacisku akumulatora.
    Wtedy prąd płynie przez multimetr i jest mierzony.

    Jeśli jest niższy niż 0.200, to przełączasz zakres na 200m, a czerwoną
    sondę do A i mierzysz ponownie dokładniej.

    > - jak w 100% potwierdzić/wykluczyć winę akumulatora? Odłączyć go na noc
    > i zmierzyć napięcie?

    Możesz spróbować, ale nie to nie jest częste żeby nowy akumulator sam się
    miał rozładowywać.


  • 5. Data: 2016-01-02 11:13:45
    Temat: Re: Złodziej prądu
    Od: szerszen <s...@t...pl>

    On Sat, 2 Jan 2016 10:53:31 +0100
    twistedme <t...@o...pl> wrote:


    Jak Ci już Czesław wyjaśnił, mierzysz prąd stały, wiec A z kreską, a aby zmierzyć
    prąd to miernik musisz wpiąć w szereg mierzonego obwodu, czyli najprościej pomiędzy
    klemę, a akumulator. Jeśli coś na postoju zjada prąd, to miernik powinien wskazac
    jakąś wartość.


    --
    pozdrawiam
    szerszeń


  • 6. Data: 2016-01-02 11:18:56
    Temat: Re: Złodziej prądu
    Od: Shrek <...@w...pl>

    On 02.01.2016 10:53, twistedme wrote:


    > - jak dokładnie zamierzyć pobierany prąd na postoju - prośba o
    > łopatologiczne wytłumaczenie, co ustawić i gdzie co przytknąć :)

    Bierzesz miernik - ustawiasz na jakiś zakres mA z tą kreską i kropkami
    pod spodem (prąd stały). (pewnie 200mA)

    Sprawdzasz czy kabelki są podpoęte pod złącza w mierniku "COM"
    teoretycznie czarnay, ale w praktyce bez znaczenia) i drugi ten gdzie
    masz napisane "mA" (trzeci będzie zapewne 10A, czy coś w tym stylu)

    Odpinasz kleme minusową

    Jeden z kabelków z miernika dołaczasz pod minus akumulatora

    Drugi z kabelków miernika dołączasz do kabelka z klemą.

    Zobacz ci wskazuje.

    Włacz coś w środku np lampkę od kabiny, schowka etc - jeśli wskazania
    się zmieniają lub jest "H" (przekroczyłeś zakres) to znaczy że podpiąłeś
    dobrze. (PS nie próbuj np kręcić rozrusznikiem bo pewnie spalisz miernik;)

    Teraz wyłącz wszystko i zjeżdzajaj z zakresami w dół (np z 200mA na
    20mA) dopóki ci się nie pojawi znów "H" - wtedy wróć do poprzedniego
    zakresu. Ale generalnie 200mA powinno być ok.

    Teraz przy mierniku stawiasz dziewczynę, kumpla z piwem, kochanke,
    koleżankę czy kogo tam masz pod ręką co ma wrzeszczeć jak się wskazanie
    zmieni, a sam nurkujesz do skrzynki z bezpiecznikami i po kolei
    wyciągasz i wkładasz bezpieczniki. W sumie da się to pewnie zrobić bez
    drugiej osoby, ale trzeba mieć długie kable.

    Na końcu oczywiście jak w każdym manualu dopijasz piwo, które przez cały
    czas sączyłeś. A właśnie - punkt 1 otwierasz piwo, punkt drugi wypijasz
    piwo, punkt trzeci otwierasz drugie piwo, punkt czwarty dopiero bierzesz
    się za robotę. Wpływu żadnego na efekt to nie ma, ale jak nic nie
    działasz, to przynajmniej browara się napijesz:P

    > - jak w 100% potwierdzić/wykluczyć winę akumulatora? Odłączyć go na noc
    > i zmierzyć napięcie?

    No jak ci się sam z siebie rozładuje, to na pewno już do wyrzucenia. Ale
    jak mu napięcie nie spadnie to jeszcze nie znaczy, że nie wina akumulatora.

    Shrek


  • 7. Data: 2016-01-02 12:05:22
    Temat: Re: Złodziej prądu
    Od: twistedme <t...@o...pl>

    W dniu 2016-01-02 o 11:18, Shrek pisze:
    > On 02.01.2016 10:53, twistedme wrote:
    >
    >
    >> - jak dokładnie zamierzyć pobierany prąd na postoju - prośba o
    >> łopatologiczne wytłumaczenie, co ustawić i gdzie co przytknąć :)
    >
    > Bierzesz miernik - ustawiasz na jakiś zakres mA z tą kreską i kropkami
    > pod spodem (prąd stały). (pewnie 200mA)
    >
    > Sprawdzasz czy kabelki są podpoęte pod złącza w mierniku "COM"
    > teoretycznie czarnay, ale w praktyce bez znaczenia) i drugi ten gdzie
    > masz napisane "mA" (trzeci będzie zapewne 10A, czy coś w tym stylu)
    >
    > Odpinasz kleme minusową
    >
    > Jeden z kabelków z miernika dołaczasz pod minus akumulatora
    >
    > Drugi z kabelków miernika dołączasz do kabelka z klemą.
    >
    > Zobacz ci wskazuje.
    >
    > Włacz coś w środku np lampkę od kabiny, schowka etc - jeśli wskazania
    > się zmieniają lub jest "H" (przekroczyłeś zakres) to znaczy że podpiąłeś
    > dobrze. (PS nie próbuj np kręcić rozrusznikiem bo pewnie spalisz miernik;)
    >
    > Teraz wyłącz wszystko i zjeżdzajaj z zakresami w dół (np z 200mA na
    > 20mA) dopóki ci się nie pojawi znów "H" - wtedy wróć do poprzedniego
    > zakresu. Ale generalnie 200mA powinno być ok.
    >
    > Teraz przy mierniku stawiasz dziewczynę, kumpla z piwem, kochanke,
    > koleżankę czy kogo tam masz pod ręką co ma wrzeszczeć jak się wskazanie
    > zmieni, a sam nurkujesz do skrzynki z bezpiecznikami i po kolei
    > wyciągasz i wkładasz bezpieczniki. W sumie da się to pewnie zrobić bez
    > drugiej osoby, ale trzeba mieć długie kable.
    >
    > Na końcu oczywiście jak w każdym manualu dopijasz piwo, które przez cały
    > czas sączyłeś. A właśnie - punkt 1 otwierasz piwo, punkt drugi wypijasz
    > piwo, punkt trzeci otwierasz drugie piwo, punkt czwarty dopiero bierzesz
    > się za robotę. Wpływu żadnego na efekt to nie ma, ale jak nic nie
    > działasz, to przynajmniej browara się napijesz:P
    >
    >> - jak w 100% potwierdzić/wykluczyć winę akumulatora? Odłączyć go na noc
    >> i zmierzyć napięcie?
    >
    > No jak ci się sam z siebie rozładuje, to na pewno już do wyrzucenia. Ale
    > jak mu napięcie nie spadnie to jeszcze nie znaczy, że nie wina akumulatora.
    >
    > Shrek
    >
    Heh... pominę milczeniem dlaczego wcześniej nie mierzyło, bo wstyd :)
    Dzięki wielkie za dokładną instrukcję.

    W każdym razie na mA pokazuje mi "1 ."

    Przełączyłem czerwony kabel na 20A i pokrętło 20m to skacze 0,71 / 0,72...

    Rozumiem, że to coś bardzo nie teges :)


  • 8. Data: 2016-01-02 12:16:49
    Temat: Re: Złodziej prądu
    Od: Shrek <...@w...pl>

    On 02.01.2016 12:05, twistedme wrote:

    > Heh... pominę milczeniem dlaczego wcześniej nie mierzyło, bo wstyd :)
    > Dzięki wielkie za dokładną instrukcję.
    >
    > W każdym razie na mA pokazuje mi "1 ."

    Wygląda mi na za mały zakres - weź na większy - jak miałeś 20mA to 200mA

    > Przełączyłem czerwony kabel na 20A i pokrętło 20m to skacze 0,71 / 0,72...

    W sumie dziwne - na pewno 20A przy kabelku i 20mA na pokrętle? Wtedy
    IMHO powinno pokazywać zero.

    > Rozumiem, że to coś bardzo nie teges :)

    Jakby to było 0,71-0,72mA to bardzo dobrze, ale jeśli 0,71 ampera to
    bardzo źle;) zrób zdjęcie, to zobacztymy;)

    Shrek


  • 9. Data: 2016-01-02 12:16:52
    Temat: Re: Złodziej prądu
    Od: Czarek <c...@n...fm>



    W dniu 02.01.2016 o 12:05, twistedme pisze:


    > W każdym razie na mA pokazuje mi "1 ."

    Czyli pobór prądu jest 1 mA jeśli przewód czerwony jest w gnieździe "mA"
    a to nie oznacza nadmiernego poboru prądu.

    > Przełączyłem czerwony kabel na 20A i pokrętło 20m to skacze 0,71 / 0,72...

    Jeśli przewód jest w 20 A to nie przełączasz zakresu na 20 mA tylko
    zostawiasz na 20 A.



    --
    Czarek


  • 10. Data: 2016-01-02 12:17:41
    Temat: Re: Złodziej prądu
    Od: twistedme <t...@o...pl>

    W dniu 2016-01-02 o 12:19, yabba pisze:
    > Użytkownik "twistedme" <t...@o...pl> napisał w wiadomości
    > news:5687aef0$0$22830$65785112@news.neostrada.pl...
    >> W dniu 2016-01-02 o 11:18, Shrek pisze:
    >>> On 02.01.2016 10:53, twistedme wrote:
    >>>
    >>>
    >>>> - jak dokładnie zamierzyć pobierany prąd na postoju - prośba o
    >>>> łopatologiczne wytłumaczenie, co ustawić i gdzie co przytknąć :)
    >>>
    >>> Bierzesz miernik - ustawiasz na jakiś zakres mA z tą kreską i kropkami
    >>> pod spodem (prąd stały). (pewnie 200mA)
    >>>
    >>> Sprawdzasz czy kabelki są podpoęte pod złącza w mierniku "COM"
    >>> teoretycznie czarnay, ale w praktyce bez znaczenia) i drugi ten gdzie
    >>> masz napisane "mA" (trzeci będzie zapewne 10A, czy coś w tym stylu)
    >>>
    >>> Odpinasz kleme minusową
    >>>
    >>> Jeden z kabelków z miernika dołaczasz pod minus akumulatora
    >>>
    >>> Drugi z kabelków miernika dołączasz do kabelka z klemą.
    >>>
    >>> Zobacz ci wskazuje.
    >>>
    >>> Włacz coś w środku np lampkę od kabiny, schowka etc - jeśli wskazania
    >>> się zmieniają lub jest "H" (przekroczyłeś zakres) to znaczy że podpiąłeś
    >>> dobrze. (PS nie próbuj np kręcić rozrusznikiem bo pewnie spalisz
    >>> miernik;)
    >>>
    >>> Teraz wyłącz wszystko i zjeżdzajaj z zakresami w dół (np z 200mA na
    >>> 20mA) dopóki ci się nie pojawi znów "H" - wtedy wróć do poprzedniego
    >>> zakresu. Ale generalnie 200mA powinno być ok.
    >>>
    >>> Teraz przy mierniku stawiasz dziewczynę, kumpla z piwem, kochanke,
    >>> koleżankę czy kogo tam masz pod ręką co ma wrzeszczeć jak się wskazanie
    >>> zmieni, a sam nurkujesz do skrzynki z bezpiecznikami i po kolei
    >>> wyciągasz i wkładasz bezpieczniki. W sumie da się to pewnie zrobić bez
    >>> drugiej osoby, ale trzeba mieć długie kable.
    >>>
    >>> Na końcu oczywiście jak w każdym manualu dopijasz piwo, które przez cały
    >>> czas sączyłeś. A właśnie - punkt 1 otwierasz piwo, punkt drugi wypijasz
    >>> piwo, punkt trzeci otwierasz drugie piwo, punkt czwarty dopiero bierzesz
    >>> się za robotę. Wpływu żadnego na efekt to nie ma, ale jak nic nie
    >>> działasz, to przynajmniej browara się napijesz:P
    >>>
    >>>> - jak w 100% potwierdzić/wykluczyć winę akumulatora? Odłączyć go na noc
    >>>> i zmierzyć napięcie?
    >>>
    >>> No jak ci się sam z siebie rozładuje, to na pewno już do wyrzucenia. Ale
    >>> jak mu napięcie nie spadnie to jeszcze nie znaczy, że nie wina
    >>> akumulatora.
    >>>
    >>> Shrek
    >>>
    >> Heh... pominę milczeniem dlaczego wcześniej nie mierzyło, bo wstyd :)
    >> Dzięki wielkie za dokładną instrukcję.
    >>
    >> W każdym razie na mA pokazuje mi "1 ."
    >>
    >> Przełączyłem czerwony kabel na 20A i pokrętło 20m to skacze 0,71 /
    >> 0,72...
    >>
    >> Rozumiem, że to coś bardzo nie teges :)
    >>
    >
    > Pokrętło ustawiłeś chyba na 20A?
    > Coś Ci pobiera w okolicach 0,72 Ampera, czyli ponad 8W. Nie świeci Ci
    > się gdzieś lampka w kabinie?
    >
    >
    >
    pokrętło na 20m, a czerwony kabel wpięty pod złącze 20A, a nie wejście mA

strony : [ 1 ] . 2 ... 6


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: