eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.elektronikaakopalipsa › Re: akopalipsa
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!agh.edu.pl!news.agh.edu.pl!newsfeed2.atman.pl!newsfeed.
    atman.pl!.POSTED!not-for-mail
    From: Dariusz Dorochowicz <_...@w...com>
    Newsgroups: pl.misc.elektronika
    Subject: Re: akopalipsa
    Date: Fri, 22 Jul 2016 18:26:36 +0200
    Organization: ATMAN - ATM S.A.
    Lines: 47
    Message-ID: <nmthft$um4$1@node2.news.atman.pl>
    References: <nmo3vf$5h3$1@node1.news.atman.pl> <nmo4h0$oun$1@node2.news.atman.pl>
    <nmo4uh$6mq$1@node1.news.atman.pl> <nmo5pl$q8s$1@node2.news.atman.pl>
    <nmo76d$97r$1@node1.news.atman.pl> <nmo80r$9vp$1@node1.news.atman.pl>
    <nmo87t$snt$1@node2.news.atman.pl>
    <578fac89$0$642$65785112@news.neostrada.pl>
    <nmodvv$3ae$1@node2.news.atman.pl> <nmp3bm$noj$1@node2.news.atman.pl>
    <nmp63e$99o$1@node1.news.atman.pl> <nmpvrl$o3a$1@news.chmurka.net>
    <579118ef$0$654$65785112@news.neostrada.pl>
    <nmsove$otl$1@news.chmurka.net>
    NNTP-Posting-Host: 89-71-163-217.dynamic.chello.pl
    Mime-Version: 1.0
    Content-Type: text/plain; charset=utf-8; format=flowed
    Content-Transfer-Encoding: 8bit
    X-Trace: node2.news.atman.pl 1469204797 31428 89.71.163.217 (22 Jul 2016 16:26:37
    GMT)
    X-Complaints-To: u...@a...pl
    NNTP-Posting-Date: Fri, 22 Jul 2016 16:26:37 +0000 (UTC)
    User-Agent: Mozilla/5.0 (Windows NT 6.1; WOW64; rv:45.0) Gecko/20100101
    Thunderbird/45.2.0
    In-Reply-To: <nmsove$otl$1@news.chmurka.net>
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.misc.elektronika:703052
    [ ukryj nagłówki ]

    W dniu 2016-07-22 o 11:28, Piotr Gałka pisze:
    >
    > Użytkownik "Dariusz Dorochowicz" <dadoro@_wp_._com_> napisał w
    > wiadomości news:579118ef$0$654$65785112@news.neostrada.pl...
    >
    >> Wiecie, że na początku lat siedemdziesiątych, przy wjeździe do lasu,
    >> leżał sobie wianuszek granatów moździerzowych? Nie, żaden poligon ani
    >> nic takiego, państwowy las. Parę lat tak leżały, aż kiedyś zniknęły.
    >> Proch do rakiety (nie chciała latać) to się brało z amunicji co na
    >> polach jeszcze leżała. Widziałem wyorany nabój 75mm na oko... Sam
    >> znalazłem kiedyś minę taką na kołek, leżała w jeziorze przy brzegu na
    >> kamienistym dnie. Saperzy przyjechali
    >
    > Trzy razy przeciskałem się kajakiem pod niezbyt grubym drzewem na Starej
    > Drawie i trzeba było je trochę unieść a w korzeniach (które przy tym też
    > się nieznacznie ruszały) wisiała sobie bomba (nie znam się, miało to ze
    > 30..40 cm długości). Tyle, że to na poligonie było, a my tam nielegalnie
    > (wstawało się o 4 rano aby zebrać obóz i przepłynąć pod mostem zanim
    > przyjdzie wartownik), więc nie było jak zawiadomić...
    > A brat na Starej Drawie miał tak. Płynie i słyszy czołg, ale przed nim
    > mały mostek więc przyjął, że czołg tym mostkiem przejeżdża, a tu mu
    > nagle przed sam kajak wjeżdża czołg (starorzecze Drawy ma kilka metrów
    > szerokości i głębokość trochę więcej jak do kolan).

    Mocne :)

    A to jeden z kolegów wracał ze szkoły do domu. Akurat w naszej klasie
    były 3 osoby "miejscowe" - reszta w internacie albo na stancji. No ale
    na weekend do domu, niestety nie zawsze się zdążyło na autobus, a w
    klasie byli ludzie z 5 ówczesnych województw. No taka szkoła. Więc
    przesiadki z jednego autobusu czy pociągu do drugiego nie były niczym
    wyjatkowym, a jak któryś się spóźnił... No i pech chciał, że się
    spóźnił. Ani w jedną, ani w drugą. Trzeba iść. Ciemno, bo już noc...
    bezksiężycowa. I jakieś straszne kształty przed chłopakiem, i to parę na
    raz. Iść, nie isć... W końcu się zdecydował. Jak już doszedł o obmacał,
    to się okazało, że stoi przed armatą przeciwlotniczą, 85 albo 100mm,
    kilka takich stało na poligonie z podniesionymi lufami koło siebie... A
    on jeszcze był świeżo po "Wojnie Światów" ;)
    Ale okolice fajne są. Są takie wieczory, że pomimo że ciepło, miło itd
    momentami ciarki po plecach przelatują tak właściwie nie wiadomo czemu.
    Oj, po lasach po nocach człowiek się szwendał i jakoś nic go nie zjadło.
    Dzika na żywo to dopiero w Gdańsku zobaczyłem (no poza zoo). Łażą
    skubańce po Grunwaldzkiej nawet i się nie boją. Po Sopocie też łażą.

    Pozdrawiam

    DD

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: