Re: akopalipsa - Grupy dyskusyjne w eGospodarka.pl

eGospodarka.pl › Grupy › pl.misc.elektronika › akopalipsa › Re: akopalipsa

X-Received: by 10.36.230.194 with SMTP id e185mr127345ith.9.1469811580842; Fri, 29
Jul 2016 09:59:40 -0700 (PDT)
X-Received: by 10.36.230.194 with SMTP id e185mr127345ith.9.1469811580842; Fri, 29
Jul 2016 09:59:40 -0700 (PDT)
Path: news-archive.icm.edu.pl!news.icm.edu.pl!news.nask.pl!news.nask.org.pl!news.unit
0.net!usenet.blueworldhosting.com!feeder01.blueworldhosting.com!peer01.iad.high
winds-media.com!news.highwinds-media.com!feed-me.highwinds-media.com!j37no54893
09qta.0!news-out.google.com!d68ni10650ith.0!nntp.google.com!f6no5747101ith.0!po
stnews.google.com!glegroupsg2000goo.googlegroups.com!not-for-mail
Newsgroups: pl.misc.elektronika
Date: Fri, 29 Jul 2016 09:59:40 -0700 (PDT)
In-Reply-To: <579b4eac$0$12546$65785112@news.neostrada.pl>
Complaints-To: g...@g...com
Injection-Info: glegroupsg2000goo.googlegroups.com; posting-host=109.233.94.213;
posting-account=MPGshAoAAACv6MBjoAZGsRpQpVMqfOQ_
NNTP-Posting-Host: 109.233.94.213
References: <nmo3vf$5h3$1@node1.news.atman.pl> <nmo4h0$oun$1@node2.news.atman.pl>
<nmo4uh$6mq$1@node1.news.atman.pl> <nmo5pl$q8s$1@node2.news.atman.pl>
<nmo76d$97r$1@node1.news.atman.pl> <nmo80r$9vp$1@node1.news.atman.pl>
<nn4cn7$f66$1@node1.news.atman.pl>
<579b4eac$0$12546$65785112@news.neostrada.pl>
User-Agent: G2/1.0
MIME-Version: 1.0
Message-ID: <c...@g...com>
Subject: Re: akopalipsa
From: "Jarek P." <j...@g...com>
Injection-Date: Fri, 29 Jul 2016 16:59:40 +0000
Content-Type: text/plain; charset=UTF-8
Content-Transfer-Encoding: quoted-printable
X-Received-Bytes: 2019
X-Received-Body-CRC: 1176062739
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.misc.elektronika:703283
[ ukryj nagłówki ]
W dniu piątek, 29 lipca 2016 14:40:14 UTC+2 użytkownik Czarek Grądys napisał:

> Kropelką wody wystarczyło potraktować i potem wysuszyć na słońcu.

Robiłem to samo kropelką denaturatu. Efekt ten sam, a wyjęty środek by gotów do
rzucania za pół godziny a nie po dobie suszenia na grzejniku, z ryzykiem, że w
międzyczasie na minę wlezie rodzicielka albo rodzeństwo.
Ale mimo tego, łapy poparzone nieraz były, bo denaturatu czasem pod ręką nie było, to
się obierało tak, jak leci :)