> Myślę, że porównujesz pazerność i gnębienie własnego narodu z normalnym
> rynkiem.

wyobraź sobie taką sytuacje: masz biznes. Absolutne minimum opłacalności
to sprzedaż (czegokolwiek) za 1000zł. ale średnia cena rynkowa takiego
samego produktu to 1200zł. podnosisz cenę, towar sie sprzedaje. Czy to
jest gnębienie narodu i pazerność? Nie bardzo. Jeśli są barany które
kupią - niech płacą. Tak sie sprzedaje 99.9% produktów. ja bym
powiedział że pazerność i gnębienie, występuje w takim przypadku, gdy
rolnik za swoje produkty dostaje 14% ich rynkowej ceny. a gnębi go...
końcowy sprzedawca? JEśli tak, to jego pomocnikami są rząd i klienci bez
mózgów, którzy towar oceniają tylko na podstawie kolorowej reklamy

ToMasz