-
Data: 2014-08-01 01:17:34
Temat: Re: czy to dobry początek?
Od: John Smith <d...@b...pl> szukaj wiadomości tego autora
[ pokaż wszystkie nagłówki ]On 31-07-2014 12:22, Jakub Rakus wrote:
> On 31.07.2014 06:53, John Smith wrote:
>
>>
>> Szanowny Amatorze,
>> Norma dla profesjonalisty jest przyjacielem, zaś dla amatora wrogiem.
>> Dlaczego?
>> W normie znajdziesz opis wymagań które bezpośrednio albo pośrednio
>> pokazuje zakres problemów które trzeba pokonać, aby urządzenie
>> działało zgodnie z oczekiwaniami.
>> "Szpilki" które występują w pojazdach mają taką stromość, że bez problemu
>> przechodzą przez "gołe" stabilizatory linione typu 7805. Bez układów
>> zabezpieczających ani rusz.
>> Brak zabezpieczeń to niekoniecznie spalony uC, to mogą też być
>> poprzestawiane
>> rejesty, albo inne losowe zachowania, wszystko zależne od energii
>> zakłócenia.
>> K.
>
> Dla Twojej wiadomości Wielki Panie Specjalisto Bezgranicznie Ufający
> Normom: nie jestem amatorem i umiem korzystać z norm, ale jednocześnie
> potrafię też używać mózgu, a nie pracować jak bezmyślny robocik - bo tak
> napisano w Przenajświętszej Normie. ROHS to też jest według Ciebie super
> norma, dzięki której urządzenia elektroniczne są lepsze?
Być może zarabiasz na życie robiąc coś w elektronice, ale świadomości
konstruktora jeszcze nie masz.
Wystęoując jako ekspert doradziłeś pytającemu podłączenie "gołego"
uC (ze stabilizatorem liniowym) wprost do instalacji samochodowej
w charakterze systemu alarmowego. Porada zupełnie nieprofejsjonalna,
wystarczyło rzucić okiem na normę aby wiedzieć dlaczego.
> Przypomina mi się scena z pewnego polskiego filmu, egzamin na prawo
> jazdy autobusem:
> "Proszę się tu zatrzymać"
> Kierowca zatrzymuje autobus, a egzaminator dodaje:
> "Widział Pan tamten znak?"
> "Ale kazał się Pan zatrzymać"
> "Jakbym kazał się Panu powiesić to też by Pan to zrobił?"
Podstaw prawa obowiązującego w Polsce też chyba nie znasz - szczęśliwy
z ciebie człowiek.
> Przy okazji nie odpowiedziałeś na pytanie jak się mają normy do
> wszędobylskiego śmiecia dostępnego na rynku. Czyżby wszystko to
> projektowali amatorzy?
Klientem jesteś - masz wybór, możesz nie kupować. Przymusu kupna nie ma.
Jeśli jesteś oburzonym obywatelem, możesz złożyć skargę. Działaj.
K.
Następne wpisy z tego wątku
- 01.08.14 12:12 Jakub Rakus
- 04.08.14 08:59 Krzysiek
Najnowsze wątki z tej grupy
- Telewizor przestał widzieć sygnał z anteny
- LED
- System operacyjny dla 6800?
- Przyłączenie działki do sieci elektrycznej
- Działalność nierejestrowana/definicja sprzętu elektronicznego/misie i kolejki
- Smukły, długi ściągacz izolacji do kynaru
- rezystor 3 omy 400W
- [newbie] Jaki multimetr za 2-4 stówy?
- szafka sieciowa
- Raspberry Pi 5 + dyski SATA
- lutownica na węgiel
- Znów czary (albo niewiedza) - tym razem fotowoltaika
- Chess
- Vitruvian Man - parts 7-11a
- przeźroczyste koszulki
Najnowsze wątki
- 2024-05-20 Fiat wymyślił i zaprojektował Citroena Ami? ;)
- 2024-05-20 Nowe obowiązkowe wyposażenie samochodów
- 2024-05-20 Telewizor przestał widzieć sygnał z anteny
- 2024-05-20 Opole => Consultant/Implementer Comarch ERP XL <=
- 2024-05-20 Białystok => Starszy inżynier oprogramowania (Rust) <=
- 2024-05-20 Warszawa => Java Engineer <=
- 2024-05-20 Gdańsk => Specjalista ds. Sprzedaży <=
- 2024-05-20 Zielona Góra => Engineer R&D Mechanic <=
- 2024-05-20 Zabrze => Junior HelpDesk <=
- 2024-05-20 Warszawa => Key Account Manager <=
- 2024-05-20 Warszawa => Programista Full Stack .Net <=
- 2024-05-20 Kraków => Senior .Net Programmer <=
- 2024-05-20 Kraków => Programista .Net - Senior <=
- 2024-05-20 Fiat 125p wer. pikup - w PRL moszna było, w III Reczy [pospolitej] nie moszna
- 2024-05-19 Pożar salonu z chińskimi elektrykami