eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.comp.programmingdelphi › Re: delphi
  • Data: 2012-04-03 22:18:38
    Temat: Re: delphi
    Od: Przemek O <p...@o...eu> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W dniu 2012-04-03 18:12, Andrzej Jarzabek pisze:

    > Moje doświadczenie jest takie, że każdy bardziej utalentowany
    > programista w czymkolwiek popularnym nie ma problemu ze znalezieniem
    > pracy, co więcej, znajdują ją nawet mniej utalentowani programiści,
    > lub kolesie tak kompletnie nieutalentowani, że nie przejdzie mi przez
    > klawiaturę określenie ich słowem "programiści" - chociaż teoretycznie
    > na takich stanowiskach są zatrudniani.

    W takim razie nie rozumiem sensu tych dywagacji. Każdy zawsze znajdzie
    zajęcie - i o to chodzi :)

    > Tylko że nawet przy takim założeniu - moim zdaniem - sensowniej się
    > specjalizować w czymś bardziej perspektywicznym. Ktoś wchodzący na
    > rynek pracy ze znajomością Delphi będzie musiał konkurować z
    > kolesiami, którzy zjedli na tym zęby. Z drugiej strony przynajmniej
    > część istniejących projektów w Delphi będzie zamykana, przepisywana,
    > lub przeprojektowywana tak, że coraz więcej nowego kodu będzie
    > tworzonego w innych technologiach. A nowe projekty w Delphi powstawać
    > nie będą (z dokładnością do błedu pomiaru). I raczej znikanie
    > stanowisk dla programistów Delphi będzie procesem znacznie szybszym,
    > niż wymieranie tychże.

    Po pierwsze, zamykanie projektów nie zależy od języka/środowiska w jaki
    zostały/ są tworzone.
    Po drugie przepisanie kodu z czegokolwiek na cokolwiek, musi mieć silne
    uzasadnienie ekonomiczne. Samo w sobie jest droższe niż dalsze
    utrzymywanie rozwoju w starszym środowisku. Co w przypadku Delphi nie ma
    znaczenie, bo środowisko istnieje, jest rozwijane, a i firmy trzecie
    nadal zajmują się dostawą rozwiązań dedykowanych.
    Po trzecie nowe projekty w Delphi powstają i to w ilości większej niż Ci
    się wydaje.
    Drugie i trzecie wynika z tego, że firmy poważnie zajmujące się
    tworzeniem oprogramowania inwestują ogromne pieniądze w pełną
    infrastrukturę i dostosowanie wszystkiego do swoich potrzeb i nie
    zmienią tego ot tak bez powodu. A ważnym powodem mogłoby być np.
    zaprzestanie rozwoju środowiska - co na chwilę obecną nie ma miejsca.
    Podążanie za modą jest zdecydowanie za słabym argumentem.
    Co do ostatniego zdania to się nie wypowiadam, bo to są Twoje dywagacje,
    a ja takie opinie słyszę już od co najmniej 10-15 lat. Ze Delphi
    zniknie, że nie będzie projektów itd itp. I co? I nic. Jakoś się to nie
    sprawdza.

    > Z kolei jak się chce konkretnie wejść w takie klimaty, to może znowu
    > sensowniej uczyć się COBOLa? POdobno programiści COBOLa czeszą niezłą
    > kapuchę.

    Możliwe.

    > Tu się przyznam, że nie mam pojęcia, co tam jest popularne. Ale nawet
    > jeśli tak jest, to wydaje mi się, że zmiany będą takie, jak wszędzie
    > indziej: popularność Delphi będzie spadać szybciej, niż ilość
    > programistów Delphi.

    Gdybanie nie poparte żadnym dowodem i przy okazji zaklinanie rzeczywistości.

    > Natomiast "lepiej przerzucić się na" dotyczło kogoś, kto do nauki
    > programowania poznaje Pascala, być moze nawet w dialekcie Delphi.
    > Chodziło o to, że fakt, że już się zna Pascala/Delphi w zakresie
    > potrzebnym do zrozumienia pewnych podstaw nie przeważa szali na
    > korzyść tego, żeby w ramach dalszej nauki drążyć zaawansowane ficzery,
    > frameworki czy co tam jeszcze Delphi - nadal uważam, że jeśli się chce
    > zarabiać, to są rzeczy, których uczyć się jest większy sens (chociaż
    > niewątpliwie są również rzeczy, których uczyć się jest jeszcze
    > mniejszy sens).

    Dokładnie, ale tymi rzeczami nie są języki programowania. Język
    programowania jest sprawą drugorzędną. Jeśli chcesz zarabiać dobre
    pieniądze musisz się wyspecjalizować w dziedzinie docelowej.

    > Ja nie mam w tym temacie żadnych potrzeb. Po prostu z bezinteresownej
    > życzliwości dzielę się swoją opinią.
    >
    >> Zresztą nie można oceniać języka bez dostarczanej z nim
    >> infrastruktury/frameworka.
    >
    > Dlaczego? Z punktu widzenia kogoś robiącego aplikacje webowe/
    > bazodanowe w Javie jakie ma znaczenie, że Spring i Hibernate, a nawet
    > Eclipse czy IntelliJ Idea nie są "dostarczane z językiem"?

    Nie zrozumiałeś. Chodzi o to że język nie jest nic wart, jeśli nie jest
    dostarczony z pełną infrastrukturą. Samo C# bez .NETa nie miałby
    wartości produkcyjnej, Java bez tony bibliotek tak samo. Znajomość
    języka nie ogranicza się do znajomości jego składni, semantyki czy typów
    danych, ale do gruntownego poznania bibliotek i ich sensownego
    wykorzystania. W tym kontekście nie można oceniać języka bez dodatków
    (bibliotek, frameworków, komponentów itd itp.).

    pozdrawiam,
    Przemek O.


Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: