eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.rec.motocykle › dojazdy do pracy zimą, ale rowerem
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 26

  • 1. Data: 2013-12-10 13:15:30
    Temat: dojazdy do pracy zimą, ale rowerem
    Od: Prawy <r...@g...com>

    chce sie przyznać że przerosły mnie dojazdy na moto do pracy zimą, jest po prostu za
    zimno i za ślisko, pomimo podjecia róznych prób, nawet testy innym motocyklem, kilka
    groźniejszych akcji i dałem sobie siana.

    tymczasem rowerem dojażdżam w najlepsze i nie jest nawet w połowie tak zimno jak na
    motorze a przyczepność ok, błoto nie błoto.

    to złe świadectwo dla współczesnego motocykla że wystarczy zmaina paru parametrów i
    nie tylko auto ale i rower bije moto na łeb - przynajmniej w takim ujęciu amatorskim

    pozdro i no sorry


  • 2. Data: 2013-12-10 13:17:29
    Temat: Re: dojazdy do pracy zimą, ale rowerem
    Od: Piotr Klimek <usenet@USUN_TOklimek.net.pl>

    Dnia (Tue, 10 Dec 2013 04:15:30 -0800 (PST)) ktos podajacy sie za Prawy
    wyklawiaturowal co nastepuje:

    > chce sie przyznać że przerosły mnie dojazdy na moto do pracy zimą, jest po prostu
    za zimno i za ślisko, pomimo podjecia róznych prób, nawet testy innym motocyklem,
    kilka groźniejszych akcji i dałem sobie siana.
    > tymczasem rowerem dojażdżam w najlepsze i nie jest nawet w połowie tak zimno jak na
    motorze a przyczepność ok, błoto nie błoto.
    > to złe świadectwo dla współczesnego motocykla że wystarczy zmaina paru parametrów i
    nie tylko auto ale i rower bije moto na łeb - przynajmniej w takim ujęciu amatorskim

    jakby motocykl ważył 20kg i jeździł max 30km/h to też nie było by
    problemów z jazdą zimą :)

    --
    Pozdrawiam
    Piotr Klimek
    Yamaha DT125R, Suzuki DRZ400S/SM
    http://bikepics.com/members/piko/


  • 3. Data: 2013-12-10 13:35:54
    Temat: Re: dojazdy do pracy zimą, ale rowerem
    Od: Monster <a...@o...pl>

    W dniu 2013-12-10 13:15, Prawy pisze:
    > chce sie przyznać że przerosły mnie dojazdy na moto do pracy zimą, jest po prostu
    za zimno i za ślisko, pomimo podjecia róznych prób, nawet testy innym motocyklem,
    kilka groźniejszych akcji i dałem sobie siana.
    >
    > tymczasem rowerem dojażdżam w najlepsze i nie jest nawet w połowie tak zimno jak na
    motorze a przyczepność ok, błoto nie błoto.
    >
    > to złe świadectwo dla współczesnego motocykla że wystarczy zmaina paru parametrów i
    nie tylko auto ale i rower bije moto na łeb - przynajmniej w takim ujęciu amatorskim
    >
    > pozdro i no sorry
    >
    Spróbowałbyś starszym motocyklem,bardziej uniwersalnym i mocno byś się
    zdziwił-w zimie nawet WSK bije wszystko nowsze na głowę.
    https://plus.google.com/photos/101271515157238275540
    /albums/5392451928854342049/5796953162358031714?bann
    er=pwa&pid=5796953162358031714&oid=10127151515723827
    5540

    --
    Tomek

    Ducati 900SS
    Dniepr z wozem
    BMW R1100S


  • 4. Data: 2013-12-10 21:18:37
    Temat: Re: dojazdy do pracy zimą, ale rowerem
    Od: Chocobo <b...@p...fm>

    W dniu 2013-12-10 13:15, Prawy pisze:

    > tymczasem rowerem dojażdżam w najlepsze i nie jest nawet w połowie
    > tak zimno jak na motorze a przyczepność ok, błoto nie błoto.

    To chyba oczywiste

    1. Na moto ciało jest w bezruchu, nic się nie rozgrzewa tak jak na
    rowerze, gdzie pedałując podnosisz swoją temperaturę
    2. Gdzieś czytałem, że każde 10km/h to 3stopnie C mniej. Czyli jadąc na
    moto masz temperaturę odczuwalną ok -15C w porównaniu do roweru
    3. Chyba jasne, że łatwiej zapanować nad 10-15kg niż nad 200

    marcin


  • 5. Data: 2013-12-11 07:59:58
    Temat: Re: dojazdy do pracy zimą, ale rowerem
    Od: Marcin N <m...@o...pl>

    W dniu 2013-12-10 13:15, Prawy pisze:

    > to złe świadectwo dla współczesnego motocykla że wystarczy zmaina paru parametrów i
    nie tylko auto ale i rower bije moto na łeb - przynajmniej w takim ujęciu amatorskim

    W sumie to ciekawe zagadnienie: jaki motocykl i jak optymalnie
    przygotować do zimowej jazdy? Macie jakieś doświadczenia?

    --
    MN


  • 6. Data: 2013-12-11 11:16:46
    Temat: Re: dojazdy do pracy zimą, ale rowerem
    Od: Grzegorz Rogala <a...@s...o2.pl>

    W dniu 11-12-2013 07:59, Marcin N pisze:

    > W sumie to ciekawe zagadnienie: jaki motocykl i jak optymalnie
    > przygotować do zimowej jazdy? Macie jakieś doświadczenia?
    Za duzo zmiennych.
    Zima na szosowym sprzecie po sniegu/lodzie - malo sympatyczny brak
    przyczepnosci. Mozna probowac ale wczesniej czy pozniej przyziemienie
    gotowe.
    Jak nie ma sniegu czy lodu to tylko kwestia dobrych ciuchow i
    przewidywania, ze nawierzchnia+opony kolo zera i ponizej nie trzymaja
    tak jak latem.
    Po sniegu enduro/cross na kostkach - zabawa jak sie patrzy. Gleba mniej
    boli, trzeba tylko uwazac co pod sniegiem.
    A przygotowanie - cieplo sie ubrac ot co.

    --
    pozdr
    Rogal
    990 Adv.R
    http://www.rogal.riders.pl

    --- news://freenews.netfront.net/ - complaints: n...@n...net ---


  • 7. Data: 2013-12-11 11:33:11
    Temat: Re: dojazdy do pracy zimą, ale rowerem
    Od: "Leszek Karlik" <l...@g...com>

    On Tue, 10 Dec 2013 13:15:30 +0100, Prawy <r...@g...com> wrote:

    [...]
    > tymczasem rowerem dojażdżam w najlepsze i nie jest nawet w połowie tak
    > zimno jak na motorze a przyczepność ok, błoto nie błoto.

    Bo na rowerze musisz dokonywać wysiłku fizycznego, a to rozgrzewa.

    Kup sobie motorower na pedały i od razu będzie lepiej :-))

    --
    Leszek 'Leslie' Karlik
    http://leslie.hell.pl/
    NTV650 & ST995i


  • 8. Data: 2013-12-11 12:17:23
    Temat: Re: dojazdy do pracy zimą, ale rowerem
    Od: Zakonspirowany <x...@g...com>

    W dniu 11-12-2013 07:59, Marcin N pisze:
    > W sumie to ciekawe zagadnienie: jaki motocykl i jak optymalnie
    > przygotować do zimowej jazdy? Macie jakieś doświadczenia?

    BMW C1 lub taki Peugeot, o ile to drugie można nazwać motocyklem:
    http://imageshack.us/a/img382/7328/peugeothymotion3c
    ompres.jpg
    Generalnie fajna sprawa, ale na drogi USA lub Kanady, bo w Europie
    dominują jednak wąskie. W kraju największych skutersynów - we Włoszech -
    praktycznie nikt rozsądny nie chciał tego kupować, więc targetem okazały
    się babeczki i policja.


    --
    ?(??_?)? ? ???


  • 9. Data: 2013-12-11 15:15:36
    Temat: Re: dojazdy do pracy zimą, ale rowerem
    Od: g...@s...invalid (Adam Wysocki)

    Leszek Karlik <l...@g...com> wrote:

    > Kup sobie motorower na pedały i od razu będzie lepiej :-))

    Na geje. Bądźmy poprawni politycznie.

    --
    Fiat Siena 1.6 HL 1998 r. & Suzuki GSX 1300R Hayabusa 2000 r.
    PMS+ PJ S+ p++ M- W P++: X+++ L+ B M+ Z+++ T w+ CB+++
    http://motogof.tumblr.com/


  • 10. Data: 2013-12-11 20:39:29
    Temat: Re: dojazdy do pracy zimą, ale rowerem
    Od: "James" <n...@d...for.spam>

    "Zakonspirowany" wrote...

    BMW C1 lub taki Peugeot, o ile to drugie można nazwać motocyklem:
    http://imageshack.us/a/img382/7328/peugeothymotion3c
    ompres.jpg
    Generalnie fajna sprawa, ale na drogi USA lub Kanady, bo w Europie
    dominują jednak wąskie. W kraju największych skutersynów - we Włoszech -
    praktycznie nikt rozsądny nie chciał tego kupować, więc targetem okazały
    się babeczki i policja.
    ***
    Ciekawe jest to co mówisz, bo właśnie byłem we Włoszech i takich dziwnych
    pojazdów widziałem tam bardzo dużo. Za kierownicą bardzo różne osoby, nie
    tylko babeczki. Policji w ogóle na czymś takim nie widziałem... ani jednego.

    --
    Pozdrawiam,
    James

strony : [ 1 ] . 2 . 3


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: