> za to kilka razy mialem problemy z uzywaniem przycisku "ok" musialem
> go wcisnac 2-4 x zanim zadzialal.

Podobno to pokrętło przy przyciski OK to się psuje szybko - jak na
razie 25 000 fotek przez 14 miesięcy (w tym 20 000 od kwietnia do
września) i nic się nie popsuło.

> a na przyszlosc myslalem o zrobieniu czegos typu "parasolka" mocowana
> do stopki pod lampe.

Polecam kapelusz dla myśliwych (taki w moro) z bardzo dużym rondem -
nie ma nic lepszego!

> BTW miewales jakies problemy z akumulatorami?
> mam 4 kpl akumulatorow (2 jakies z lidla 2 z aldi i 1 hama wszystkie
> bodaj 2500mAh) nigdy nie mialem problemow, ale tez nigdy nie
> potrzebowalem miec aparatu wlaczonego przez wiecej jak 20 minut i nei
> robilem wiecej jak 20-30 fotek dziennie.
> Wzialem swiezo naladowane aku i jeden kpl padl szybko (kilka godzin?)
> drugi nie wytrzymal 5 fotek a 3 dzialal bardzo ladnie bo niemal 2 dni
> (4 nie sprawdzilem)
> ladowarki uzywam jakiejs z aldi, ale wyglada bardzo rozsadnie (laduje
> kazdy aku oddzielnie doladowywuje, rozladowywuje wszystko sygnalizuje
> diodami etc.)
> co ciekawe na 2 kpl aparat nei chcial sie wlaczyc (od razu pisal
> baterie puste) a po wybraniu opcji "rozladowania baterii" rozladowywal
> je chyba kilkadziesiat minut jak nie kilka h.

Osobiście używałem jakiegoś firmowego "badziewia" (Philips, GP, itp) -
teraz tylko Sanyo Eneloop - 2 000 mAh, ale moja ładowarka ładuje je na
2 200 do 2 500 mAh (w trybie rozładowani/naładowania). Polecam dobrą
ładowarkę (mam BC700) każde ogniwo ładowane oddzielnie - fakt, że przy
najmniejszym prądzie trwa to całą noc, ale można zrobić na nich i
700-800 fotek (w lecie i bez lampy).


Pozdrawiam
Les