eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.elektronikakids react to walkmans › Re: kids react to walkmans
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!agh.edu.pl!news.agh.edu.pl!newsfeed2.atman.pl!newsfeed.
    atman.pl!goblin1!goblin.stu.neva.ru!newsfeed.neostrada.pl!unt-exc-01.news.neost
    rada.pl!unt-spo-a-02.news.neostrada.pl!news.neostrada.pl.POSTED!not-for-mail
    Newsgroups: pl.misc.elektronika
    From: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>
    Subject: Re: kids react to walkmans
    References: <X...@l...net>
    <moeip3$atm$1@news.vectranet.pl> <mogqnj$dru$1@node2.news.atman.pl>
    <mov8or$b1d$1@news.vectranet.pl>
    <55b32f1b$0$2199$65785112@news.neostrada.pl>
    <55b64e15$0$27524$65785112@news.neostrada.pl>
    <s...@f...lasek.waw.pl>
    <mp5o45$ai2$1@node2.news.atman.pl>
    <s...@f...lasek.waw.pl>
    <mp618g$jsb$1@node2.news.atman.pl>
    <s...@f...lasek.waw.pl>
    <55b69d81$0$2191$65785112@news.neostrada.pl>
    <s...@f...lasek.waw.pl>
    <mp7kbp$4hs$1@node2.news.atman.pl>
    <s...@f...lasek.waw.pl>
    <mp7q5e$aag$1@node2.news.atman.pl> <s...@t...dom>
    <mpjf9n$l73$1@node2.news.atman.pl>
    Organization: : : :
    Date: Sun, 2 Aug 2015 00:49:54 +0200
    User-Agent: slrn/1.0.2 (Linux)
    Mime-Version: 1.0
    Content-Type: text/plain; charset=iso-8859-2
    Content-Transfer-Encoding: 8bit
    Message-ID: <s...@f...lasek.waw.pl>
    Lines: 49
    NNTP-Posting-Host: 77-253-217-116.static.ip.netia.com.pl
    X-Trace: 1438469396 unt-rea-b-01.news.neostrada.pl 8368 77.253.217.116:25438
    X-Complaints-To: a...@n...neostrada.pl
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.misc.elektronika:684182
    [ ukryj nagłówki ]

    ACMM-033 napisało:

    >> Montaż elektroniczny to tak od połowy lat 80-tych, wcześniej tylko proste
    >> sklejki, nawet niekoniecznie z ramkową dokładnością. Ale tu musiałbym się
    >> starszych weteranów dopytać o konkretniejszze daty.
    >
    > Skoro jakoś były montowane programy, to by znaczyło, że może nienajłatwiej,
    > ale się dawało, ja już nie proszę o niewiadomoco, tylko, żeby nie było
    > jajec, że pan sobie niby klocuszka posklejał, a tu nagle gotowca wyciąga.
    > Dla mnie to nie jest wiarygodne i ja też skłaniam się ku zdaniu znacznej
    > części, że to robione na ekranie po prostu by nie działało.
    > Że sobie klatka się jąknie, to mnie to aż tak bardzo nie przeszkadzało,
    > aby tylko taśmy nie zerwało, czy głowic nie zatarło. Zresztą, różne
    > koncerty w TV, zarejestrowane programy, reportaże, skakało, to fakt, ale
    > jakiejś wielkiej tragedii nie było. Więc nawet niech sobie synchro skoczy
    > (od systemu Ampex nie oczekuję nie-wiadomo-czego, choćby ze względu na
    > sposób zapisu na taśmie, trudno chyba było by wstrzelić się między ramkami
    > właśnie), ale ten klocek niech wygląda prawdziwie. Ja już pisałem -
    > podmienić sklejony klocek z gotowcem, poza ekranem - i już dużo lepiej to
    > wygląda.

    To nie tylko sprawa techniki, ale również tzw. "kultury przekazu", która
    ewoluuje -- kiedyś była inna niż dzisiaj. Dzisiaj widz spodziewa się
    montażu, wie co to jest, a gdy na ekranie pokazują mu jak zrobić kurczaka
    w potrawce, to liczy na trzyminutowy pokaz z wyciętymi dłużyznami, choć
    wie, że cały proces przygotowania trwa dwadzieścia minut. We wczesnej
    telewizji normą był weryzm i teatralność, z trzema klasycznymi greckimi
    jednościami. Każde cięcie było rzeczą wielce podejrzaną:

    https://youtu.be/ViGCnJ7Li7g?t=4m5s

    Ludzie faktycznie tak to odbierali -- jak ktoś w czasie wywiadu dla
    Dziennika Telewizyjnego "skakał po ekranie", to wszyscy wiedzieli, że
    ci z Mysiej wycięli mu Rzeczy Okropne, a nie że po prostu przynudzał,
    jąkał się i ogólnie marnie jego wypowiedź wyglądała w całości.

    Zaś co do samego Słodowego -- to dobrze pamiętam, że niejednokrotnie
    mówił w czasie programu o tym, że ma tu już przygotowany drugi sklejony
    klocuszek i teraz pokaże jak w nim zrobić dziurkę. Nie zawsze mówił,
    bo konwnncja była (przeważnie) zrozumiała dla widzów.

    Jarek

    --
    -- Tego powiedzieć panu nie mogę, bo nikt się tego nie odważy powtórzyć.
    Ale było to podobno coś tak okropnego, że pewien radca sądowy, który był
    przy tym, oszalał od tego i jeszcze dzisiaj trzymany jest w izolacji, żeby
    się nie wydało. Nie była to zwyczajna obraza najjaśniejszego pana jakiej
    się ludzie dopuszczają po pijanemu.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: