eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.elektronikano żesz nie zdążyłem... › Re: no żesz nie zdążyłem...
  • Data: 2014-04-27 22:34:40
    Temat: Re: no żesz nie zdążyłem...
    Od: Zachariasz Dorożyński <k...@g...com> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W dniu niedziela, 27 kwietnia 2014 21:48:14 UTC+2 użytkownik janusz_k napisał:
    > W dniu 27.04.2014 o 21:01 ACMM-033 <v...@i...pl> pisze:
    >
    >
    >
    > >
    >
    > > Użytkownik "Adam Wysocki" <g...@s...invalid> napisał w wiadomości
    >
    > > news:gof.pme.1397715883@news.chmurka.net...
    >
    > >> "Dariusz K. Ładziak" <d...@n...pl> wrote:
    >
    > >>
    >
    > >>> W Rubinie płytka wysokiego miała błąd konstrukcyjny skutkujący
    >
    > >>> możliwością pożaru tak do kwadransa po wyłączeniu odbiornika...
    >
    > >>
    >
    > >> Na czym polegał błąd?
    >
    > >
    >
    > > Myślę, myślę i wymyślić nie mogę... trafo WN było raczej za małe, aby
    >
    > > utrzymać tak długo temperaturę zdolną do zapłonu, lampa stygła całkiem
    >
    > > szybko i jej otoczenie także (przy wymianie okablowania, które lubiło
    >
    > > się spalać zaginałem przewody tak, aby nawet, jak się całkiem odsłonią,
    >
    > > żeby się nie zetknęły ze sobą), lampa pomocnicza (generator) była mała,
    >
    > > więc ona to powinna być już przynajmniej nie gorąca w momencie, gdy po
    >
    > > wyłączeniu odbiornika odkręcę mu plecy i zechcę ją wyjąć. Kondensatory,
    >
    > > diody zwykłe, tranzystory, itd. nie wykazywały oznak przegrzania, może
    >
    > > były gorące, ale nie padały co rusz (jedynie 6 czekoladek wymieniłem
    >
    > > przez prawie 10 lat używania), więc nie były zbyt wysilone. Pozostaje
    >
    > > powielacz... Ale i on, nie dostając energii od 15 minut, chyba powinien
    >
    > > już być chłodny...? A jeśli, to przy aktywnej pracy to chyba sam z
    >
    > > siebie powinien się zajarać, bez czekania na zdarzenie...? Bo taką by
    >
    > > miał temperaturę w środku...
    >
    > > Czy nie miało być, że błąd w tym module groził pożarem do 15 minut od
    >
    > > w_Ł_ączenia, nie w_YŁ_ączenia?
    >
    > > Bo nijak mi się to w całość nie klei... Co przegapiłem?
    >
    > >
    >
    >
    >
    > O ile pamiętam to w rubinie nie było powielacza wysokie szło na diodę a
    >
    > potem na triodę stabilizującą wysokie nap, na tych połączeniach przez
    >
    > kondesator kineskopu wysokie długo się utrzymywało po wyłączeniu a że szło
    >
    > top po laminacie to prawie każde przebicie powodowało zapłon felernego
    >
    > laminatu.
    >
    > --
    >
    >
    >
    > Pozdr
    >
    > Janusz

    Tak było jak napisałeś. To była wina laminatu. laminat był papierowy czymś tam
    impregnowany. Jak impregnat odparował to płytka robiła się palna. I się zapalała.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: