Hello Piotr,

Friday, January 3, 2020, 5:55:59 PM, you wrote:

>>> fiskalne, a płacić można tylko gotówką. Sprzedawczynie muszą ręcznie
>>> odnotowywać każdy zakup i sprawdzać cenę, a co najgorsze dość szybko
>>> okazuje się podstawy arytmetyki nie są ich mocną stroną. ;)
>> To nie jest problem. Nie wolno sprzedawać bez działającej kasy fiskalnej.
> Gdzieś czytałem, że za jakiś czas wszystkie mają być 'online' i bez
> kontaktu z centralą nie będą działać.

Nieprawda - próby przesyłania paczek z danymi co 2 godziny. Normalnie
pracują off-line.

> Zastanawia mnie co będzie jak kiedyś ten wyrzut masy ze Słońca nie
> ominie Ziemi tak jak to miało miejsce gdzieś pod koniec 19 wieku.


--
Best regards,
RoMan
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)

do góry

On 03/01/2020 13:01, J.F. wrote:
> A co bedzie, jak przyjdzie powodz czy wichura zerwie kable ?

Mnie zdecydowanie bardziej interesuje jak wojsko będzie działać w
obliczu popsutej sieci GSM. Może będą ogniska palić na szczytach
budynków. Do jednego oficera dowiedziałem się że "radiostacje to
głupota, komórka ma większe możliwosci". Czekam z zapasem popcornu.

do góry

> Pojęcie ,,stan wyższej konieczności" jest Ci znane?

Nam to pojęcie jest znane. Ale czy jest ono znane ustawodawcom / twórcom
prawa podatkowego?

do góry

Użytkownik "heby" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:qunv6g$j4i$...@d...me...
On 03/01/2020 13:01, J.F. wrote:
>> A co bedzie, jak przyjdzie powodz czy wichura zerwie kable ?

>Mnie zdecydowanie bardziej interesuje jak wojsko będzie działać w
>obliczu popsutej sieci GSM. Może będą ogniska palić na szczytach
>budynków. Do jednego oficera dowiedziałem się że "radiostacje to
>głupota, komórka ma większe możliwosci". Czekam z zapasem popcornu.

Ale on tak powaznie ?

Na szczescie chyba inni oficerowie ciagle kupuja radiostacje.
Tudziez klada sieci kablowe i swiatlowodowe.

Chociaz ... zniszczenie wszystkich BTS w kraju to moze byc niezle
wyzwanie, wiec moze ten oficer nie byl az taki glupi.

Miala kiedys byc ... Tetra ? Ale chyba na zamiarach sie u nas
skonczylo.
Ale kto wie - moze zamiast budowac kolejna siec, to lepiej sie skupic
na zabezpieczeniu kluczowych elementow infrastruktury dzialajacych
operatorow.

J.

do góry

W dniu Fri, 03 Jan 2020 18:55:27 +0100, użytkownik heby napisał:

> "radiostacje to głupota, komórka ma
> większe możliwosci"


Niezłe, LOL!


--
Jacek
>I hate haters<

do góry

On 03/01/2020 19:06, J.F. wrote:
>> Mnie zdecydowanie bardziej interesuje jak wojsko będzie działać w
>> obliczu popsutej sieci GSM. Może będą ogniska palić na szczytach
>> budynków. Do jednego oficera dowiedziałem się że "radiostacje to
>> głupota, komórka ma większe możliwosci". Czekam z zapasem popcornu.
> Ale on tak powaznie ?

Trudno powiedzieć. Weź i gadaj z wojskowym z poczuciem humoru deski.

> Na szczescie chyba inni oficerowie ciagle kupuja radiostacje.
> Tudziez klada sieci kablowe i swiatlowodowe.

Nie w tym rzecz co robi wojsko. Rzecz w tym że można być aż takim
głupcem i mieć coś do powiedzenia za kilka lat kiedy dojdzie do generała.

> Chociaz ... zniszczenie wszystkich BTS w kraju to moze byc niezle
> wyzwanie, wiec moze ten oficer nie byl az taki glupi.

To raczej trywialne:

a) bez wątpienia można je łatwo zakłucać, radiowo i informatycznie

b) nie trzeba niszczyć nadajników tylko te kilka drutów co je łaczy w
skali kraju

c) można wyłaczyć elektrownie jakąs strategiczną dziurką

d) telefony są skrajnie łatwo podatne na manipulowanie od strony karty
sim (technologia na pozimie bezpieczeństwa a'la '80)

> Miala kiedys byc ... Tetra ? Ale chyba na zamiarach sie u nas skonczylo.

Tetry chyba używają lokalnie służby. Coś tam w eterze nadają i jest
niezrozumiałe bez zdekodowania, więc może to Tetra.

> Ale kto wie - moze zamiast budowac kolejna siec, to lepiej sie skupic na
> zabezpieczeniu kluczowych elementow infrastruktury dzialajacych operatorow.

Można sobie używać środków jakie sie chce, ale te środki maja być
rozproszone i autonomiczne. Bazowanie łaczonosci wojskowej na sieci gsm
brzmi jak kiespki żart. Tylko że chyba do tego idziemy równym krokiem
defiladowym.

do góry

Użytkownik "heby" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:quo166$258$...@d...me...
On 03/01/2020 19:06, J.F. wrote:
>>> Mnie zdecydowanie bardziej interesuje jak wojsko będzie działać w
>>> obliczu popsutej sieci GSM. Może będą ogniska palić na szczytach
>>> budynków. Do jednego oficera dowiedziałem się że "radiostacje to
>>> głupota, komórka ma większe możliwosci". Czekam z zapasem
>>> popcornu.
>> Ale on tak powaznie ?
>Trudno powiedzieć. Weź i gadaj z wojskowym z poczuciem humoru deski.

>> Na szczescie chyba inni oficerowie ciagle kupuja radiostacje.
>> Tudziez klada sieci kablowe i swiatlowodowe.

>Nie w tym rzecz co robi wojsko. Rzecz w tym że można być aż takim
>głupcem i mieć coś do powiedzenia za kilka lat kiedy dojdzie do
>generała.

>> Chociaz ... zniszczenie wszystkich BTS w kraju to moze byc niezle
>> wyzwanie, wiec moze ten oficer nie byl az taki glupi.

>To raczej trywialne:
>a) bez wątpienia można je łatwo zakłucać, radiowo i informatycznie

radiowo, bo informatycznie to niekoniecznie, w koncu zamknieta siec.

>b) nie trzeba niszczyć nadajników tylko te kilka drutów co je łaczy w
>skali kraju

Kiedy wlasnie duzo tych drutow. A czesto to radiolinie. Z kierunkowymi
antenami.
Zakłocanie w skali kraju tez moze nie byc proste ...

Raczej bym sie zastanowil, czy nie ma jakiejs jednej serwerowni gdzies
w Warszawie, bez ktorej siec padnie.

>c) można wyłaczyć elektrownie jakąs strategiczną dziurką

Stosunkowo latwo je zasilic, niektore chyba nawet maja awaryjne
agregaty.

>d) telefony są skrajnie łatwo podatne na manipulowanie od strony
>karty sim (technologia na pozimie bezpieczeństwa a'la '80)

Ale co - chcesz zmanipulowac wszystkie karty sim w kraju, czy tylko
podszyc sie za wazniejszych oficerow ?

>> Ale kto wie - moze zamiast budowac kolejna siec, to lepiej sie
>> skupic na zabezpieczeniu kluczowych elementow infrastruktury
>> dzialajacych operatorow.

>Można sobie używać środków jakie sie chce, ale te środki maja być
>rozproszone i autonomiczne. Bazowanie łaczonosci wojskowej na sieci
>gsm brzmi jak kiespki żart. Tylko że chyba do tego idziemy równym
>krokiem defiladowym.

Moze to wcale nie jest taki kiepski zart, skoro gsm jest rozproszone i
w pewnym stopniu autonomiczne.

Te wojskowe radiostacje moga byc gorsze na wiekszym dystansie ...

J.

do góry

RoMan Mandziejewicz <r...@p...pl.invalid> napisał(a):
> Pojęcie ,,stan wyższej konieczności" jest Ci znane?

Według ustawodawcy najwyższą koniecznością jest VAT.

--
Grzegorz Niemirowski
https://www.grzegorz.net/

do góry

On 03/01/2020 19:36, J.F. wrote:
>> a) bez wątpienia można je łatwo zakłucać, radiowo i informatycznie
> radiowo, bo informatycznie to niekoniecznie, w koncu zamknieta siec.

Ona jest zamknięta tylko pozornie. Przejęcie centrów sterowania, albo
wyciągnięcie od lat trzymanych w tajemnicy podatności to normalne środki
współczesnej wojny. Jestem przekoany że wszystkie strony mają takie
podatności u przeciwników trzymane na zaś.

>> b) nie trzeba niszczyć nadajników tylko te kilka drutów co je łaczy w
>> skali kraju
> Kiedy wlasnie duzo tych drutow.

Mało prawdopodobne aby dało się uzytkować sieć gsm po usunięciu kilku
drutów. Niby tak projektowano sieć IP ale GSM już chyba nie, w dodatku
nawet sieć IP jest obecnie skrajnie delikatna w obliczy trywialnych
awarii a nie jeden raz były awarie 1 kabla które odcinały całe kraje.

> A czesto to radiolinie. Z kierunkowymi
> antenami.
> Zakłocanie w skali kraju tez moze nie byc proste ...

Wystarczy zakłucać na zasadzie dywersji. Wysłanie biliona SMSów do
wszystkich wojskowych w zasadzie blokuje całościowo taką sieć. Włamanie
się lub przejęcie jakiegoś strategicznego celu w tym centrali wydaje się
trywialne i do zrobienia kilkoma misiami zrzuconymi we własciwym miejscu.

> Raczej bym sie zastanowil, czy nie ma jakiejs jednej serwerowni gdzies w
> Warszawie, bez ktorej siec padnie.

Ależ na 100% jest gdzieś centralny punkt w którym zrobienie dziurki
powoduje że wojsko będzie latało na oślep w kółko.

>> c) można wyłaczyć elektrownie jakąs strategiczną dziurką
> Stosunkowo latwo je zasilic, niektore chyba nawet maja awaryjne agregaty.

Które po 10 godzinach wydadzą ostatnie pierdnięcie.

>> d) telefony są skrajnie łatwo podatne na manipulowanie od strony karty
>> sim (technologia na pozimie bezpieczeństwa a'la '80)
> Ale co - chcesz zmanipulowac wszystkie karty sim w kraju, czy tylko
> podszyc sie za wazniejszych oficerow ?

Istnieje, i to nawet nie teoretycznie, możliwośc wyłaczenia *trwale*
wszystkich telefonów na świecie, wystarczy wysłać do kart sim kod do
wykonania. Karty od strony sieci GSM nie mają zadnych zabezpieczeń poza
placebo. Czyli: przejęcie centrali i wysłanie kilku pakietów/smsów może
trwale i bezpowrotnie wyłączyć miliony urządzeń w ciąku minut w ścisle
określonym obszarze wrzucając na karty sim kod do wykonania. Fajnie.
Powoli kilku pryszczersów sobie to rozpracowało. Czyli wywiady maja to
gotowe.

https://www.youtube.com/watch?v=VnHPLAnAHiI

>> Można sobie używać środków jakie sie chce, ale te środki maja być
>> rozproszone i autonomiczne. Bazowanie łaczonosci wojskowej na sieci
>> gsm brzmi jak kiespki żart. Tylko że chyba do tego idziemy równym
>> krokiem defiladowym.
> Moze to wcale nie jest taki kiepski zart, skoro gsm jest rozproszone i w
> pewnym stopniu autonomiczne.

Ale podatne na manipulacje.

> Te wojskowe radiostacje moga byc gorsze na wiekszym dystansie ...

Nie jeden raz w tym kraju krótkofalowcy ratowali dupę służbom swoimi
zabawkami. Ja bym powiedział że ostatni taki numer podczas powodzi w 97
roku powinien naś czegoś nauczyć. Ale nie nauczy.

do góry

On 2020-01-03 14:00, Atlantis wrote:
(ciap)
> a płacić można tylko gotówką.
(ciap)

Ciekawe jak w Szwecji?




Włodek

do góry