eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochody › vw - nie kreci rozrusznikiem
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 46

  • 31. Data: 2019-04-08 13:59:59
    Temat: Re: vw - nie kreci rozrusznikiem
    Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>

    Użytkownik Pszemol P...@P...com ...

    > Albo mu wpieprzę gruby kabel masy gdzieś między silnik a blachę
    > karoserii...

    Ano, daj kabel rozruchowy z minusa aku bezposrednio na silnik i to tez
    jest dobry trop.

    --
    Pozdrawia... Budzik
    b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_")
    "Może wariaci to tacy ludzie, którzy wszystko widzą tak, jak jest, tylko
    udało im się znaleźć sposób, żeby z tym żyć." William Wharton


  • 32. Data: 2019-04-08 14:00:00
    Temat: Re: vw - nie kreci rozrusznikiem
    Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>

    UĹźytkownik J.F. j...@p...onet.pl ...

    >> Znalazłem usterkę i autko naprawione.
    >> Skorodowane połączenie kabla masy między silnikiem a karoserią było
    >> przyczyną usterki.
    >> Po dostaniu się do mocowania kabla z łatwiejszej strony i
    >> obluzowaniu nakrętki przy poduszce silnika posypał się z połączenia
    >> biały proszek. Korozja elektrogalwaniczna między aluminiowym uchem
    >> poduszki silnika a ocynowanym kółkiem miedzianym kabla.
    >
    > A od kiedy ta awaria trwala ?
    > Przedwczoraj zapalal ?
    >
    >> Po oczyszczeniu i zakręceniu tej strony niestety omomierz wciąż
    >> pokazywał 75ohm.
    >> Musiałem dostać się do drugiej strony kabla umasiającego przy
    >> alternatorze. Tam nie ma jak się dostać z kluczami nasadowymi ani
    >> grzechotką. Pewnie „mądrzy” inżynierowie z VW chcą do tej operacji
    >> zdejmować zderzak i pół podwozia...
    >
    > Ile lat ma samochod ?
    >
    > Moze wytrzymalo wystaczajaco dlugo :-)

    W ducato 2012r. miałem identyczna awarie w trzecim roku uzytkowania...
    czyli w 2015r...

    --
    Pozdrawia... Budzik
    b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_")
    "Nic tak nie obnaża ludzkiego charakteru, jak obrażanie się
    z powodu żartu." Georg Christoph Lichtenberg


  • 33. Data: 2019-04-08 14:22:41
    Temat: Re: vw - nie kreci rozrusznikiem
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>

    Użytkownik "Pszemol" napisał w wiadomości grup
    dyskusyjnych:q8fc71$e8g$...@d...me...
    "J.F." <j...@p...onet.pl> wrote in message
    >>>> A od kiedy ta awaria trwala ?
    >>>> Przedwczoraj zapalal ?
    >
    >>>No wlaśnie też mnie to dziwi, że tak zero-jedynkowo się zepsuł.
    >> To moze jednak nie to ?
    >No ale była na tym połączeniu korozja, 115 ohm a teraz jest zero
    >ohm...

    >> Albo byl drugi przewod, ale sie urwal :-)

    >No więc wydaje mi się, że przed usterką wymagał naciśnięcia pedału
    >gazu do tego aby rozrusznik wystartował... Teraz tego nie potrzebuje.
    >To może być jakiś myk, że się umasiał przez pedał hamulca może...

    Jest mozliwe, ze przez linke gazu ... ale ze ona to wytrzymala ...
    dobre samochody robi VW :-)

    >Nie wiem, trochę musze przyznać zgłupiałem.

    Mnie jeszcze chodza moej przypadki - auto normalnie zapala, a pare
    godzin pozniej ani drgnie.
    Sie okazuje, ze jest duzy spadek napiecia miedzy bolcem akumulatora a
    klema przewodu.

    Ale wydawalo mi sie, ze takie rzeczy to tylko w maluchach, no i raz
    widzialem w Punto ... wiec tylko we fiatach :-)

    >>>> Ile lat ma samochod ?
    >>>> Moze wytrzymalo wystaczajaco dlugo :-)
    >>>Rocznik 2004.
    >
    >> To widac dobrze zrobiony - czas zezlomowac i kupic nowy :)

    >Teraz zezłomować? Nowe opony wymienione w procesie szukania
    >przyczyny wibracji przodu, nowy alternator, nowy akumulator...

    Bylo przy pierwszej awarii, bo teraz jak widac - coraz drozej :-)

    >>>Kabel z końcówką miedzianą, ocynowaną, bezpośrednio przyłożony do
    >>>aluminiowego ucha - trochę nie wierzę aby Niemcy nie słyszeli o
    >>>korozjii
    >>>elektrochemicznej...
    >>>Nawet u nas w komuniźmie wiedzieli że jak druty aluminiowe w
    >>>ścianie a gniazdko ma miedź lub mosiądz to trzeba dać podkładkę
    >>>CuAl
    >>>bo inaczej będzie kiepskie połączenie...
    >
    >> No jak ? Przeciez krajowy przemysl nie produkowal takich podkladek.

    >Nie? Przyśniło mi się?
    >Czy tatuś szmuglował podkładki zza Żelaznej Kurtyny?

    Moze tatus akurat produkowal takowe, ale raczej w znikomej ilosci :-)

    J.


  • 34. Data: 2019-04-08 14:42:49
    Temat: Re: vw - nie kreci rozrusznikiem
    Od: LordBluzg(R) <m...@p...onet.pl>

    W dniu 2019-04-08 o 02:44, Pszemol pisze:

    > Znalazłem usterkę i autko naprawione.
    >
    > Skorodowane połączenie kabla masy między silnikiem a karoserią było
    > przyczyną usterki.

    Miałem kiedyś Passata i coraz słabiej kręcił rozrusznikiem. Pewnego
    dnia, przypadkiem chwyciłem w rękę (po dłuższym kręceniu) kabel od
    "masy" i wyraźnie był ciepły. Okazało się że kabel stracił...przewodność
    bo po wymianie na nowy/inny z 'metra' (nieoryginalny) zaczął kręcić jak
    nówka. Oczywiście wcześniej styki posprawdzane/zakute na nowo,
    oczyszczone. Długo się zastanawiałem, bo niby kabel miedziany ale
    rozmawiając z elektrykiem (dużo napraw) powiedział mi ze miał już takie
    przypadki.


    --
    LordBluzg(R)
    <<<Pasek Grozy>>>
    SZCZĘŚLIWE ŚWINIE I KROWY BĘDĄ GŁOSOWAĆ NA PIS.


  • 35. Data: 2019-04-08 17:14:48
    Temat: Re: vw - nie kreci rozrusznikiem
    Od: Mateusz Viste <m...@n...pamietam>

    On Mon, 08 Apr 2019 14:42:49 +0200, LordBluzg(R) wrote:
    > Długo się zastanawiałem, bo niby kabel miedziany ale rozmawiając z
    > elektrykiem (dużo napraw) powiedział mi ze miał już takie przypadki.

    Niedawno widziałem coś podobnego w kablu od uziemienia satelity - ot,
    "popsuł się". W środku kabla (pod izolacją) pojawił się jakiś biały
    nalot, miedzi prawie nie było już widać, łamała się w palcach. Kabel był
    dwumetrowy, ale choroba dotknęła tylko 50cm od jednego z końców. Też się
    zastanawiałem, i też nie wiem co się stało...

    Mateusz


  • 36. Data: 2019-04-08 17:59:58
    Temat: Re: vw - nie kreci rozrusznikiem
    Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>

    Użytkownik Pszemol P...@P...com ...

    > Tak, temat ogarnięty, z wyjątkiem tego że nie możemy zrozumieć
    > jak to się działo że padł tak z dnia na dzień, bez dłuższego
    > ostrzegania...

    U mnie było dokładnie tak samo. Zadnych objawów az nagle jednego dnia ani
    drgnał.

    --
    Pozdrawia... Budzik
    b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_")
    "Bóg ukrył piekło w samym sercu raju,
    abyśmy nieustannie pozostali czujni." - Paulo Coelho


  • 37. Data: 2019-04-08 18:30:30
    Temat: Re: vw - nie kreci rozrusznikiem
    Od: tck <t...@t...Wytnij.net.pl>

    W dniu 08.04.2019 o 13:45, Pszemol pisze:
    > "tck" <t...@t...Wytnij.net.pl> wrote in message
    > news:q8f6k7$2ts$2@node2.news.atman.pl...
    >> W dniu 08.04.2019 o 12:05, tck pisze:
    >>> W dniu 07.04.2019 o 17:44, Pszemol pisze:
    >>>> "J.F." <j...@p...onet.pl> wrote in message
    >>>> news:s6bfnazowcz5$.31v9k14ms82v$.dlg@40tude.net...
    >>>>> Dnia Sat, 6 Apr 2019 22:23:28 -0000 (UTC), Pszemol napisał(a):
    >>>>>> Poldek <p...@i...eu> wrote:
    >>>>>>> Szczotki w rozruszniki się zużyły. Rozrusznik do regeneracji.
    >>>>>>>
    >>>>>> Problem z tym że nawet nie słychać kliknięcia bendiksem - jakby
    >>>>>> stacyjka
    >>>>>> nie wysyłała w ogóle sygnału: ,,przyłącz rozrusznik i nim pokręć
    >>>>>> trochę.
    >>>>>
    >>>>> Kompletnie nie?
    >>>>> W bendiksie sa dwie cewki - jedna slabsza do masy i druga mocniejsza
    >>>>> przez szczotki.
    >>>>> Bez szczotek bedzie tylko slaby klik.
    >>>>
    >>>> Nie słyszę nic.
    >>>>
    >>>>> Mozesz jeszcze zmierzyc prad/spadek napiecia na aku - ta slabsza cewka
    >>>>> z 5A bierze.
    >>>>> Moze jakis pomocniczy przekaznik ?
    >>>>
    >>>> No właśnie patrzę na lampki przy stacyjce - gdy aku słaby to one
    >>>> przygasają
    >>>> gdy napięcie na aku spada podczas kręcenia - teraz lampki świecą pełną
    >>>> radością i nie przygasają. Nie ma też najmniejszego kliknięcia - a
    >>>> otworzyłem
    >>>> okna i podniosłem maskę aby usłyszeć coś.
    >>>>
    >>>>>> Ktos mi tu proponuje puknąć młotkiem w rozusznik, aby sprawdzic
    >>>>>> czy sie
    >>>>>> zaciął.... :)
    >>>>>
    >>>>> I to jest dobra rada, ale delikatnie/drewnianym/kijem
    >>>>>
    >>>>>> Ktoś wie w ogóle gdzie jest rozrusznik w tym silniku? ATQ
    >>>>>
    >>>>> nie wiesz gdzie rozrusznik i chcesz naprawiac ? :-)
    >>>>
    >>>> No więc zlokalizowałem rozrusznik idąc po nitce do kłębka, czyli
    >>>> podążając
    >>>> za grubym kablem idącym od plusa akumulatora.... Do rozrusznika jest
    >>>> też
    >>>> podłączony cienki kabelek z plasikową szybkozłączką. Rozpiąłem tą
    >>>> złączkę
    >>>> i wetknąłem tam woltomierz - widzę napięcia gdy przekręcam stacyjkę
    >>>> w położenie start. Wnioskuję z tego że rozrusznik do wymiany/remontu.
    >>>>
    >>>> Teraz będę szukał wideo na youtube z instrukcją jak się rozrusznik w
    >>>> tej kupie
    >>>> złomu wymienia, bo jest on schowany między silnikiem a  alternatorem,
    >>>> więc jak trzeba alternator wyjąć aby się tam dostać to czeka mnie
    >>>> następna
    >>>> naprawa za $900 bo robocizna z USA droga... Miejmy nadzieję, że Niemcy
    >>>> nie dali ciała i rozrusznik łatwiej wymienić w silniku ATQ niż
    >>>> alternator :-)
    >>>
    >>> a między czym sprawdzasz to napięcie? w tej złączce jest jeden czy 2
    >>> bieguny? jeśli 2 to podłącz żarówkę 21W i zobacz czy się świeci,
    >>> jeśli jeden to podłącz tą żarówkę między kabelkiem a masą silnika-
    >>> to, że miernik pokazuje 12V nie oznacz, że wszystko w obwodzie jest
    >>> ok i pod obciążeniem to napięcie nie zniknie, druga ewentualność
    >>> uwalona masa między nadwoziem a silnikiem
    >>>
    >>
    >> doczytałem wątek dalej, widzę że ogarnąłeś a ja dobrze kombinowałem;)
    >
    > Tak, temat ogarnięty, z wyjątkiem tego że nie możemy zrozumieć
    > jak to się działo że padł tak z dnia na dzień, bez dłuższego ostrzegania...
    >
    >
    u mnie zaśniedziało połączenie i coraz słabiej kręcił, u brata urwało
    się ni z tego ni z owego i nagle przestało kręcić.

    --
    pozdr

    Tomasz

    tck(at)top.net.pl


  • 38. Data: 2019-04-08 18:44:01
    Temat: Re: vw - nie kreci rozrusznikiem
    Od: LordBluzg(R) <m...@p...onet.pl>

    W dniu 2019-04-08 o 17:14, Mateusz Viste pisze:
    > On Mon, 08 Apr 2019 14:42:49 +0200, LordBluzg(R) wrote:
    >> Długo się zastanawiałem, bo niby kabel miedziany ale rozmawiając z
    >> elektrykiem (dużo napraw) powiedział mi ze miał już takie przypadki.
    >
    > Niedawno widziałem coś podobnego w kablu od uziemienia satelity - ot,
    > "popsuł się". W środku kabla (pod izolacją) pojawił się jakiś biały
    > nalot,

    Tlenek.

    > miedzi prawie nie było już widać, łamała się w palcach. Kabel był
    > dwumetrowy, ale choroba dotknęła tylko 50cm od jednego z końców. Też się
    > zastanawiałem, i też nie wiem co się stało...

    Dostał wilgoci i zarazem powietrza, co spowodowało utlenienie oplotu.

    --
    LordBluzg(R)
    <<<Pasek Grozy>>>
    SZCZĘŚLIWE ŚWINIE I KROWY BĘDĄ GŁOSOWAĆ NA PIS.


  • 39. Data: 2019-04-08 19:33:25
    Temat: Re: vw - nie kreci rozrusznikiem
    Od: Pszemol <P...@P...com>

    J.F. <j...@p...onet.pl> wrote:
    > Użytkownik "Pszemol" napisał w wiadomości grup
    > dyskusyjnych:q8fc71$e8g$...@d...me...
    > "J.F." <j...@p...onet.pl> wrote in message
    >>>>> A od kiedy ta awaria trwala ?
    >>>>> Przedwczoraj zapalal ?
    >>
    >>>> No wlaśnie też mnie to dziwi, że tak zero-jedynkowo się zepsuł.
    >>> To moze jednak nie to ?
    >> No ale była na tym połączeniu korozja, 115 ohm a teraz jest zero
    >> ohm...
    >
    >>> Albo byl drugi przewod, ale sie urwal :-)
    >
    >> No więc wydaje mi się, że przed usterką wymagał naciśnięcia pedału
    >> gazu do tego aby rozrusznik wystartował... Teraz tego nie potrzebuje.
    >> To może być jakiś myk, że się umasiał przez pedał hamulca może...
    >
    > Jest mozliwe, ze przez linke gazu ... ale ze ona to wytrzymala ...
    > dobre samochody robi VW :-)

    Pomyłka - chciałem napisać że wymagał naciśnięcia pedału hamulca.
    Tam jest włączany tym pedałem przekaźnik wyjmujący trzpień blokady skrzyni
    biegów w położeniu P (park).
    Być może coś w tym obwodzie pomagało również rozrusznikowi? Nie wiem.
    Ale jedno jest ciekawe że teraz zapala motor bez potrzeby wciskania pedału
    hamulca...
    Dziwne.

    >> Nie wiem, trochę musze przyznać zgłupiałem.
    >
    > Mnie jeszcze chodza moej przypadki - auto normalnie zapala, a pare
    > godzin pozniej ani drgnie.
    > Sie okazuje, ze jest duzy spadek napiecia miedzy bolcem akumulatora a
    > klema przewodu.
    >
    > Ale wydawalo mi sie, ze takie rzeczy to tylko w maluchach, no i raz
    > widzialem w Punto ... wiec tylko we fiatach :-)

    No więc tak sobie tłumaczę, że postępująca korozja spowodowała że
    metaliczne połączenie kabla masy do aluminiowego ucha poduszki silnika
    powodowała coraz to mniejszy przekrój aktywny, aż pewnego dnia metaliczne
    połączenie przepaliło się pod wpływem przepływu dużego prądu rozrusznika i
    został proszek między nakrętką a uchem kabla który słabo przewodził.

    Sprawdziłem dziś rano - znowu zapalił bez zająknięcia się.

    >>>>> Ile lat ma samochod ?
    >>>>> Moze wytrzymalo wystaczajaco dlugo :-)
    >>>> Rocznik 2004.
    >>
    >>> To widac dobrze zrobiony - czas zezlomowac i kupic nowy :)
    >
    >> Teraz zezłomować? Nowe opony wymienione w procesie szukania
    >> przyczyny wibracji przodu, nowy alternator, nowy akumulator...
    >
    > Bylo przy pierwszej awarii, bo teraz jak widac - coraz drozej :-)

    No właśnie... ale każda z tych napraw była zbyt mała aby sama przeważyła
    szalę.
    Gdyby mi ktoś powiedział 3 miesiace temu że za tydzień będzie potrzebny
    alternator a za miesiąc akumulator to bym się zastanowił :)

    >>>> Kabel z końcówką miedzianą, ocynowaną, bezpośrednio przyłożony do
    >>>> aluminiowego ucha - trochę nie wierzę aby Niemcy nie słyszeli o
    >>>> korozjii
    >>>> elektrochemicznej...
    >>>> Nawet u nas w komuniźmie wiedzieli że jak druty aluminiowe w
    >>>> ścianie a gniazdko ma miedź lub mosiądz to trzeba dać podkładkę
    >>>> CuAl
    >>>> bo inaczej będzie kiepskie połączenie...
    >>
    >>> No jak ? Przeciez krajowy przemysl nie produkowal takich podkladek.
    >
    >> Nie? Przyśniło mi się?
    >> Czy tatuś szmuglował podkładki zza Żelaznej Kurtyny?
    >
    > Moze tatus akurat produkowal takowe, ale raczej w znikomej ilosci :-)

    Tatuś jest lekarzem. Musiało mi się zatem przyśnić.
    Kiedy zaczęto używać takich bimetalicznych podkładek?




  • 40. Data: 2019-04-08 19:33:27
    Temat: Re: vw - nie kreci rozrusznikiem
    Od: Pszemol <P...@P...com>

    Mateusz Viste <m...@n...pamietam> wrote:
    > On Mon, 08 Apr 2019 14:42:49 +0200, LordBluzg(R) wrote:
    >> Długo się zastanawiałem, bo niby kabel miedziany ale rozmawiając z
    >> elektrykiem (dużo napraw) powiedział mi ze miał już takie przypadki.
    >
    > Niedawno widziałem coś podobnego w kablu od uziemienia satelity - ot,
    > "popsuł się". W środku kabla (pod izolacją) pojawił się jakiś biały
    > nalot, miedzi prawie nie było już widać, łamała się w palcach. Kabel był
    > dwumetrowy, ale choroba dotknęła tylko 50cm od jednego z końców. Też się
    > zastanawiałem, i też nie wiem co się stało...

    Jak to nie wiesz, nie oglądasz Ancient Archeology na kanale History? Ten
    rozczochrany fascynat Ci powie....

strony : 1 ... 3 . [ 4 ] . 5


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: