Kiedyś jak urządzenie miało klapkę do komory z bateriami to klapka
miała zatrzask. Zatrzaski były różne, ale to nie ma znaczenia. Ale od
kilkunastu lat jakiś geniusz wymyślił żeby do klapki która już ma
zatrzask dodawać śrubę. Baterii szybko nie da się wymienić (lub
włożyć) otwierając po prostu klapkę, trzeba szukać odpowiedniego
śrubokręta....
O co chodzi z tą modą na klapkę z zatrzaskiem i śrubą? Po co to
komu?? Co to za kretyński pomysł by tak utrudniać życie?

--
Marek

do góry

W dniu 2019-12-15 o 23:42, Marek pisze:
> Kiedyś jak urządzenie miało klapkę do komory z bateriami to klapka miała
> zatrzask. Zatrzaski były różne, ale to nie ma znaczenia. Ale od
> kilkunastu lat jakiś geniusz wymyślił żeby do klapki która już ma
> zatrzask dodawać śrubę. Baterii szybko nie da się wymienić (lub włożyć)
> otwierając po prostu klapkę, trzeba szukać odpowiedniego śrubokręta....
> O co chodzi z tą modą na klapkę z zatrzaskiem i śrubą? Po co to komu??
> Co to za kretyński pomysł by tak utrudniać życie?
>

Ale to chyba tylko w zabawkach lub sprzęcie dla dzieci, coby baterii nie
niutkały lub co gorsza połknęły.

Robert

do góry

W dniu poniedziałek, 16 grudnia 2019 07:42:14 UTC+9 użytkownik Marek napisał:
> Kiedyś jak urządzenie miało klapkę do komory z bateriami to klapka
> miała zatrzask. Zatrzaski były różne, ale to nie ma znaczenia. Ale od
> kilkunastu lat jakiś geniusz wymyślił żeby do klapki która już ma
> zatrzask dodawać śrubę. Baterii szybko nie da się wymienić (lub
> włożyć) otwierając po prostu klapkę, trzeba szukać odpowiedniego
> śrubokręta....
> O co chodzi z tą modą na klapkę z zatrzaskiem i śrubą? Po co to
> komu?? Co to za kretyński pomysł by tak utrudniać życie?
>

To jest skutek rozpowszechnienia się marnego oprogramowania CAD. Jeśli łatwiej jest
zaprojektować klapkę z wkrętem to tak każdy robi i szlus.

do góry

On 2019-12-15, Robert Wańkowski <r...@w...pl> wrote:
> W dniu 2019-12-15 o 23:42, Marek pisze:
>> Kiedyś jak urządzenie miało klapkę do komory z bateriami to klapka miała
>> zatrzask. Zatrzaski były różne, ale to nie ma znaczenia. Ale od
>> kilkunastu lat jakiś geniusz wymyślił żeby do klapki która już ma
>> zatrzask dodawać śrubę. Baterii szybko nie da się wymienić (lub włożyć)
>> otwierając po prostu klapkę, trzeba szukać odpowiedniego śrubokręta....
>> O co chodzi z tą modą na klapkę z zatrzaskiem i śrubą? Po co to komu??
>> Co to za kretyński pomysł by tak utrudniać życie?
>>
>
> Ale to chyba tylko w zabawkach lub sprzęcie dla dzieci, coby baterii nie
> niutkały lub co gorsza połknęły.

Nie tylko dla dzieci. Zastanawiam się, czy nie ma to też jakiegoś związku
z postepującą gównianością materiałów, bo taki zatrzask się jednak dość
często łamie.

--
Marcin

do góry

W dniu poniedziałek, 16 grudnia 2019 08:40:03 UTC+9 użytkownik Marcin Debowski
napisał:
> On 2019-12-15, Robert Wańkowski <r...@w...pl> wrote:
> > W dniu 2019-12-15 o 23:42, Marek pisze:
> >> Kiedyś jak urządzenie miało klapkę do komory z bateriami to klapka miała
> >> zatrzask. Zatrzaski były różne, ale to nie ma znaczenia. Ale od
> >> kilkunastu lat jakiś geniusz wymyślił żeby do klapki która już ma
> >> zatrzask dodawać śrubę. Baterii szybko nie da się wymienić (lub włożyć)
> >> otwierając po prostu klapkę, trzeba szukać odpowiedniego śrubokręta....
> >> O co chodzi z tą modą na klapkę z zatrzaskiem i śrubą? Po co to komu??
> >> Co to za kretyński pomysł by tak utrudniać życie?
> >>
> >
> > Ale to chyba tylko w zabawkach lub sprzęcie dla dzieci, coby baterii nie
> > niutkały lub co gorsza połknęły.
>
> Nie tylko dla dzieci. Zastanawiam się, czy nie ma to też jakiegoś związku
> z postepującą gównianością materiałów, bo taki zatrzask się jednak dość
> często łamie.

Ale jak się złamie to nie jest problem producenta, ani tym bardziej konstruktora.

Problem konstruktora jest wtedy gdy okazuje się że nowiuśka forma wypluwa klapki
które się łamią w fabryce podczas montażu. Wtedy dostaje kopa w zad.

do góry

W dniu 2019-12-15 o 23:42, Marek pisze:
> Kiedyś jak urządzenie miało klapkę do komory z bateriami to klapka miała
> zatrzask. Zatrzaski były różne, ale to nie ma znaczenia. Ale od
> kilkunastu lat jakiś geniusz wymyślił żeby do klapki która już ma
> zatrzask dodawać śrubę. Baterii szybko nie da się wymienić (lub włożyć)
> otwierając po prostu klapkę, trzeba szukać odpowiedniego śrubokręta....
> O co chodzi z tą modą na klapkę z zatrzaskiem i śrubą? Po co to komu??
> Co to za kretyński pomysł by tak utrudniać życie?

Widziałem sporo takich rozwiązań w sprzęcie profesjonalnym ( mierniki
uniwersalne, suwmiarki, mikrometry itp. ) i szczerze mówiąc wolałbym aby
np. w pilocie narażonym na upadek było coś takiego a nie klapka ze 3
krotnie przetworzonego polipropylenu za zatrzask który łamie się od
patrzenia na niego.

Jak często zmieniasz baterie ?

--
P. Jankisz
"Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na œwiecie jest
tylu idiotów" Stanisław Lem

do góry

Konrad Anikiel wrote:

> To jest skutek rozpowszechnienia się marnego oprogramowania CAD. Jeśli łatwiej jest
zaprojektować klapkę z wkrętem to tak każdy robi i szlus.

Coś takiego widuję głównie w zabawkach i profesjonalnym sprzęcie
pomiarowym. W tym drugim przypadku wkręt często wkręca się w mosiężną
tulejkę zatopioną w obudowie. To coś więcej niż CAD, bez wyraźnego
powodu nikt by sobie tym okrężnicy nie zatruwał.

Pozdrawiam, Piotr

do góry

W dniu 2019-12-15 o 23:42, Marek pisze:
> Kiedyś jak urządzenie miało klapkę do komory z bateriami to klapka miała zatrzask.
Zatrzaski były różne, ale to nie ma znaczenia. Ale od kilkunastu lat jakiś geniusz
wymyślił żeby do klapki która już ma zatrzask dodawać śrubę. Baterii szybko nie da
się wymienić (lub włożyć) otwierając po prostu klapkę, trzeba szukać odpowiedniego
śrubokręta....
> O co chodzi z tą modą na klapkę z zatrzaskiem i śrubą? Po co to komu?? Co to za
kretyński pomysł by tak utrudniać życie?
>
Odpukać, jeszcze nie natrafiłem.

do góry

W dniu 2019-12-16 o 16:09, PeJot pisze:
> i szczerze mówiąc wolałbym aby np. w pilocie narażonym na upadek było
> coś takiego

O! toto poproszę!
noszz krew mnie zalewa w każdym pilocie zgubiona albo wyłamana klapka!
pytam dziewczyn co z tym robią --> oczywiście wielkie oczy nikt nie
widział nikt nie dotykał nikt nie zgubił! eh....

Robak

do góry