eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochody › Stuknęło mi 10 tysięcy km ...
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 47

  • 30. Data: 2019-11-27 17:59:39
    Temat: Re: Stuknęło mi 10 tysięcy km ...
    Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>

    Użytkownik kk k...@o...pl.invalid ...

    >>>>>>> Teraz RS. Średnie zużycie RS wychodzi 10,5l/100km, czyli na
    >>>>>>> dystansie naszych 100km zużyje 10,5l. Jeden litr kosztuje ...
    >>>>>>> 5zł, tyle co całe ładowanie Twizy. Tyle, że RS potrzebuje 10
    >>>>>>> litrów, czyli ... wyszło, że podróż RSem kosztuje 10x tyle co
    >>>>>>> Twizy.
    >>>>>>>
    >>>>>>> :-)
    >>>>>>
    >>>>>> A czemu porównujesz do RSa a nei do ciezarówki MAN czy DAF?
    >>>>>>
    >>>>> Bo mogę.
    >>>>>
    >>>> Uff, bo juz sie bałem ze szukasz w tym jakiegos sensu :)
    >>>>
    >>> Czyli chciałeś z ciężarówką?
    >>
    >> Naprawde taki wniosek ci wyszedł? ;-D
    >>
    > Ja jakoś o ciężarówce nie pomyślałem.

    A ktos pytal czy pomyslałes?

    --
    Pozdrawia... Budzik
    b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_")
    Jeżeli nawet OE nie widzi żadnych załączników, to ich nie ma ;)


  • 32. Data: 2019-11-27 19:27:23
    Temat: Re: Stuknęło mi 10 tysięcy km ...
    Od: Kviat

    W dniu 26.11.2019 o 23:18, d...@g...com pisze:
    >
    >>> Oba srodki transportu byly nie warte kradziezy, sluzyly transportowi. Moglem
    kupic i uzyc rowera za 3kpln ale wtedy bym napisal ze ukradli.
    >>
    >> Nie popadaj w skrajności. Kup za 1500zł i dokup skuteczne zamknięcie.
    >>
    >
    > Istnieje coś takiego, jak skuteczne zamknięcie?

    Jakieś czas temu oglądałem (przez przypadek...:)) program Galileo i
    pokazywali tam firmę, która wpadła na pomysł takiego zamknięcie roweru,
    żeby po sforsowaniu zamknięcia rower nie nadawał się do jazdy. Ani do
    sprzedaży.
    Wymyślili, że złodziejowi zniszczony rower się nie przyda i żeby go
    ukraść musiałby go na tyle uszkodzić, żeby się to nie opłacało.
    (Ewentualnie może na pozostałe części? Nie pamiętam dokładnie, ale
    wykoncypowali sobie, że zysk z pozostałych części byłby na tyle nieduży
    w porównaniu do wysiłku i ryzyka związanego z kradzieżą, że skutecznie
    zniechęcałby do kradzieży - wybieraliby łatwiejsze "cele").

    Nie pamiętam szczegółów, ale zamknięcie było wkomponowane w ramę (czy
    coś takiego) i wiązałoby się ze zniszczeniem ramy.

    Próbowałem na szybko wygooglować ten odcinek, niestety nie znalazłem,
    ale jestem na 100% pewny, że to było w jednym z odcinków Galileo.
    Znalazłem to:
    https://joemonster.org/filmy/63394

    I tak to mniej więcej wyglądało w Galileo, ale nie dam sobie ręki
    obciąć, że w ich programie to byli studenci z Chile ;)
    Ale nie wykluczam, bo oglądałem jednym okiem :), w Galileo to już była
    normalna firma-sklep z takimi rowerami.

    Pozdrawiam
    Piotr





  • 33. Data: 2019-11-27 21:14:10
    Temat: Re: Stuknęło mi 10 tysięcy km ...
    Od: nadir <n...@h...org>

    W dniu 2019-11-26 o 23:17, kk pisze:

    > Jaką osobę?!

    Jakąkolwiek.

    > Przecież oboma samochodami woże swoją dupę tylko.

    Ty wozisz dupę, a ja 3-4 osoby. Jakbym miał je przewieźć Twizy, to bym
    potrzebował ich dwie sztuki i wtedy cena przejazdu takimi elektrykami
    przestaje być atrakcyjna.

    > Kupe se autobus przegubowy jak tak potrzebujesz ludzi wozić.

    Zapamiętam i niechybnie zastosuję tę przecudną poradę.

    > Przepraszam, ale chwilowo nie stać mnie na samochody za 2500zł.

    Dostałeś Twizy w spadku?


  • 34. Data: 2019-11-27 21:53:49
    Temat: Re: Stuknęło mi 10 tysięcy km ...
    Od: kk <k...@o...pl.invalid>

    On 2019-11-27 17:59, Budzik wrote:
    > Użytkownik kk k...@o...pl.invalid ...
    >
    >>>>>>>> Teraz RS. Średnie zużycie RS wychodzi 10,5l/100km, czyli na
    >>>>>>>> dystansie naszych 100km zużyje 10,5l. Jeden litr kosztuje ...
    >>>>>>>> 5zł, tyle co całe ładowanie Twizy. Tyle, że RS potrzebuje 10
    >>>>>>>> litrów, czyli ... wyszło, że podróż RSem kosztuje 10x tyle co
    >>>>>>>> Twizy.
    >>>>>>>>
    >>>>>>>> :-)
    >>>>>>>
    >>>>>>> A czemu porównujesz do RSa a nei do ciezarówki MAN czy DAF?
    >>>>>>>
    >>>>>> Bo mogę.
    >>>>>>
    >>>>> Uff, bo juz sie bałem ze szukasz w tym jakiegos sensu :)
    >>>>>
    >>>> Czyli chciałeś z ciężarówką?
    >>>
    >>> Naprawde taki wniosek ci wyszedł? ;-D
    >>>
    >> Ja jakoś o ciężarówce nie pomyślałem.
    >
    > A ktos pytal czy pomyslałes?
    >

    Bo widzisz ... tylko Ty pomyślałeś :-)


  • 35. Data: 2019-11-27 23:18:52
    Temat: Re: Stuknęło mi 10 tysięcy km ...
    Od: kk <k...@o...pl.invalid>

    On 2019-11-27 21:14, nadir wrote:
    > W dniu 2019-11-26 o 23:17, kk pisze:
    >
    ...
    >
    >> Przepraszam, ale chwilowo nie stać mnie na samochody za 2500zł.
    >
    > Dostałeś Twizy w spadku?

    Masz ten samochód za 2500 do jeżdżenia czy do naprawiania?


  • 36. Data: 2019-11-28 00:00:09
    Temat: Re: Stuknęło mi 10 tysięcy km ...
    Od: nadir <n...@h...org>

    W dniu 2019-11-27 o 23:18, kk pisze:

    > Masz ten samochód za 2500 do jeżdżenia czy do naprawiania?

    Normalnie nim jeżdżę, mam go jakieś 3 lata, w tym czasie wymieniałem;
    olej, tylną wycieraczkę, końcówki drążków oraz dobijałem klimę. W sumie
    kilka stów na to wszystko poszło.


  • 37. Data: 2019-11-28 09:36:10
    Temat: Re: Stuknęło mi 10 tysięcy km ...
    Od: robot <a...@o...pl>

    W dniu 2019-11-26 o 17:42, Mateusz Bogusz pisze:
    > On 26.11.2019 13:54, r...@k...pl wrote:
    >> A do roweru jak wychodzi? Zwłaszcza elektryka?
    >
    > Też się zastanawiałem o czym piszę. Porównał hulajnogę do samochodu i nie wiadomo
    co z tego ma wynikać.
    >
    Mi tam w sumie nie przeszkadza że ktoś to gówno testuje i powiadamia o wynikach.
    Chociaż poziom szyfrowania treści ma wysoki.


  • 38. Data: 2019-11-28 17:26:56
    Temat: Re: Stuknęło mi 10 tysięcy km ...
    Od: kk <k...@o...pl.invalid>

    On 2019-11-28 09:36, robot wrote:
    > W dniu 2019-11-26 o 17:42, Mateusz Bogusz pisze:
    >> On 26.11.2019 13:54, r...@k...pl wrote:
    >>> A do roweru jak wychodzi? Zwłaszcza elektryka?
    >>
    >> Też się zastanawiałem o czym piszę. Porównał hulajnogę do samochodu i
    >> nie wiadomo co z tego ma wynikać.
    >>
    > Mi tam w sumie nie przeszkadza że ktoś to gówno testuje i powiadamia o
    > wynikach.
    > Chociaż poziom szyfrowania treści ma wysoki.

    Mnie w sumie gówno obchodzi kto czyta to co piszę i komentuje.

    :-)


  • 39. Data: 2019-11-28 17:50:46
    Temat: Re: Stuknęło mi 10 tysięcy km ...
    Od: s...@g...com

    On Wednesday, 27 November 2019 16:19:04 UTC-6, kk wrote:
    > On 2019-11-27 21:14, nadir wrote:
    > > W dniu 2019-11-26 o 23:17, kk pisze:
    > >
    > ...
    > >
    > >> Przepraszam, ale chwilowo nie stać mnie na samochody za 2500zł.
    > >
    > > Dostałeś Twizy w spadku?
    >
    > Masz ten samochód za 2500 do jeżdżenia czy do naprawiania?

    To jest jeden z kitow pokutujacych na tej grupie.
    Ze auto za mniej niz 15kpln to skarbonka bez dna (bo przegnilo) ktora jest jak kot
    szredingera (dzis odpali jutro nie) pierdzacy na czarno (bo dizel musi kopcic).

    Jak sie poszpera to sie znajdzie auto ktore nie kosztuje majatku ale jezdzi i wiele
    mu nie brakuje.
    Nie ma ich duzo a jak sa to nie wygladaja oszalamiajaco.

    Ale da sie takie cos znalezc i uzywac calkiem spokojnie.


  • 40. Data: 2019-11-28 21:15:58
    Temat: Re: Stuknęło mi 10 tysięcy km ...
    Od: kk <k...@o...pl.invalid>

    On 2019-11-28 17:50, s...@g...com wrote:
    > On Wednesday, 27 November 2019 16:19:04 UTC-6, kk wrote:
    >> On 2019-11-27 21:14, nadir wrote:
    >>> W dniu 2019-11-26 o 23:17, kk pisze:
    >>>
    >> ...
    >>>
    >>>> Przepraszam, ale chwilowo nie stać mnie na samochody za 2500zł.
    >>>
    >>> Dostałeś Twizy w spadku?
    >>
    >> Masz ten samochód za 2500 do jeżdżenia czy do naprawiania?
    >
    > To jest jeden z kitow pokutujacych na tej grupie.
    > Ze auto za mniej niz 15kpln to skarbonka bez dna (bo przegnilo) ktora jest jak kot
    szredingera (dzis odpali jutro nie) pierdzacy na czarno (bo dizel musi kopcic).
    >
    > Jak sie poszpera to sie znajdzie auto ktore nie kosztuje majatku ale jezdzi i wiele
    mu nie brakuje.
    > Nie ma ich duzo a jak sa to nie wygladaja oszalamiajaco.
    >
    > Ale da sie takie cos znalezc i uzywac calkiem spokojnie.
    >

    Myślisz o Seicento?

strony : 1 ... 3 . [ 4 ] . 5


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: