W dniu 2010-06-09 14:39, John Smith pisze:
> Arek (G) napisał(a):
>> Mi najmniej podoba się drugie i ostatnie, ale wstawione są pewnie po to
>> aby otworzyć i zamknąć historie.
>
> A mi się właśnie te (2 i 16) najbardziej podobają, plus: 3, 7, 10.
> Czyli "de gustator" :-)

Jeżeli chodzi o 3 to tu brakuje mi odrobinę góry. Ten pasek chmur jest
IMHO odrobinę za wąski, ja dałbym tego odrobinę więcej i pozwolił tej
linii gór przebiec do prawego górnego rogu, teraz urywa to się tak jakoś
w przypadkowym miejscu.

Za to 5 dla mnie jest git. Fajna kompozycja, fajna atmosfera. 7 oddaje
nastrój gór, ale traktuje to jako wypełnienie galerii. 8 to kolejny
przerywnik ale jednocześnie jest dobrym wstępem do bardzo fajnej 9'tki.
Potem znowu jest niezła aczkolwiek odrobinę wybrakowana 12:) 13 zresztą
też niczego zarzucić nie mozna:) itp.

Mi tam się fajnie to oglądało.

A.

do góry

W dniu 2010-06-09 15:13, John Smith pisze:

> Treści które mnie interesują jest całe mnóstwo. Z tego dostępnych mi:
> dalej mnóstwo. Z tego wartościowych: dalej mnóstwo. Szkoda czasu na
> oglądanie wszystkiego, co proponuje choćby tylko Internet.

Napisałem tylko, że może się to podobać, nie koniecznie wszystkim i
niekoniecznie fascynować.

> "Za ciasno" mi do ust nie wkładaj. :-)

No fakt, o ciasnocie to nie Ty pisałeś.

>> Nie przesadzaj, raptem kilkanaście zdjęć
>
> Z czego połowa prawie identycznych.
> A nie chodziło chyba o dokumentację różnic między jedną granią a drugą,
> bo coś takiego wymaga większej systematyczności. Wydaje mi się, że celem
> miała być relacja z wycieczki. Jako taka wydaje mi się w dużej części
> monotonna.

I tu też, można to różnie odbierać. Wędrówka po górach to nie jazda na
złamanie karku, motorem po górskich serpentynach - owszem jest odrobinę
monotonna. Krajobraz nie zmienia się z minuty na minutę.

A co to systematyczności, jak jest ścieżka to jest fajnie przez kadr
poprowadzona i są na niej ludzie, jednocześnie jest pokazane co się
dzieje dookoła w postaci przyzwoitych kadrów, gdzie góry są górami, a
nie odległymi pagórkami. Mi to mojego wyobrażenia o górach nie zakłóciło.

>> i jedna niezdecydowana para.
>> Tak nawiasem, jesteśmy na p.r.f.CYFROWA a nie p.r.f.ART. Tam takiego
>> należało by zjeść razem z butami.
>
> Nie no, trzymając się tej konwencji, to na cyfrowej powinniśmy tylko
> oceniać obróbkę i ograniczenia sprzętu (od czego zaczęły się komentarze
> w tm wątku). Ale nic się złego nie stanie, jeśli trochę poodkrywamy
> swoje gusta i podyskutujemy o wrażeniach. :-)

Zgadza się, ale nie zakładajmy, że poniżej Adamsa w krajobrazach nie
schodzimy:) Bo nie będzie można żadnego zdjęcia pokazać.

>> Zresztą ktoś bardziej nawiedzony uraczył by nas fascynującą historią, że
[...]

> Dobry bajer nie jest zły. :-)

Jak zdjęcie kiepskie, to wręcz niezbędny, IMHO tu na szczęście nie było
to potrzebne:)

A.

do góry

Arek (G) napisał(a):
> I tu też, można to różnie odbierać. Wędrówka po górach to nie jazda na
> złamanie karku, motorem po górskich serpentynach - owszem jest odrobinę
> monotonna. Krajobraz nie zmienia się z minuty na minutę.

OK, jeśli intencją autora było m.in. oddanie tej monotonii, to mu się
udało. Ja wychodzę z założenia, że na zdjęciach wszystko upiększam,
idealizuję i podkreślam. Wybieram motywy i kadry powyżej średniej,
próbuję wyłuskać piękno ze wszystkiego, nawet jeśli ono nie dominuje.
Podobają mi się zdjęcia atrakcyjne wizualnie, zaskakujące albo mocne w
inny sposób. Niekoniecznie wierne. Np nie fotografuję pogrzebów (no,
teraz to pojechałem :-) ).

> Zgadza się, ale nie zakładajmy, że poniżej Adamsa w krajobrazach nie
> schodzimy:) Bo nie będzie można żadnego zdjęcia pokazać.

Już tu kiedyś "ustaliliśmy", że Adams dobrym warsztatowcem był i to jest
jego główną zasługą. Nie ma problemu wykazywać się w innym obszarze,
jeśli technika słaba. Więc z chęcią obejrzę zdjęcia, które w jakikolwiek
sposób są lepsze od najlepszych już istniejących. To jest interesujące.
Nie jest natomiast ciekawe oglądanie czegoś pod każdym względem gorszego
(tu przepraszam autora, nie piję w tym momencie do jego prac, piszę
ogólnie).

Pozdrawiam,
--
Mirek

do góry

On 9 Cze, 13:44, Anonymouse <j...@g...pl> wrote:
>
> Generalnie ciasne kadry w górach mi nie przeszkadzają ale tu jest za
> dużo podobnych kadrów, za dużo tych ciasnych, przydałoby się
> urozmaicić jakimś ujęciem szerokim, jakąś panoramką

Ostatnio jakoś bardziej właśnie podbaja mi sie takie ujęcia. Wcześniej
robiłem jedną panoramę za drugą (im szerzej tym lepiej), a teraz
bardzo mi się podobają dłuższe ogniskowe+ciasne kadrowanie, żeby
podkreślić kształt zboczy, grani itp. Wydaje mi się teraz, że na
szerokich ujęciach (tam gdzie byłem na ostatniej wycieczce) wszystko
wychodziło zbyt płasko.

Wygląda na to, że tym razem przegiąłem w drugą stronę chociaż narazie
mam opory w usunięciu czegos z galerii bo w każdym z tych zdjęć jest
coś co mi się podoba :P

Pozdrawiam, Tomasz

do góry

On 9 Cze, 15:20, "Arek (G)" <a...@b...pl> wrote:
> W dniu 2010-06-09 14:39, John Smith pisze:
>
> > Arek (G) napisał(a):
> >> Mi najmniej podoba się drugie i ostatnie, ale wstawione są pewnie po to
> >> aby otworzyć i zamknąć historie.
>
> > A mi się właśnie te (2 i 16) najbardziej podobają, plus: 3, 7, 10.
> > Czyli "de gustator" :-)
>
> Jeżeli chodzi o 3 to tu brakuje mi odrobinę góry. Ten pasek chmur jest
> IMHO odrobinę za wąski, ja dałbym tego odrobinę więcej i pozwolił tej
> linii gór przebiec do prawego górnego rogu, teraz urywa to się tak jakoś
> w przypadkowym miejscu.
>
> Za to 5 dla mnie jest git. Fajna kompozycja, fajna atmosfera. 7 oddaje
> nastrój gór, ale traktuje to jako wypełnienie galerii. 8 to kolejny
> przerywnik ale jednocześnie jest dobrym wstępem do bardzo fajnej 9'tki.
> Potem znowu jest niezła aczkolwiek odrobinę wybrakowana 12:) 13 zresztą
> też niczego zarzucić nie mozna:) itp.
>
> Mi tam się fajnie to oglądało.
>
> A.

Cieszę się, że znalazło się coś co nie jest tak kompletnie do kitu :)

Usunąłem jedno z 2 podobnych zdjęć (nr 11 usunięty, więc stary nr 12
jest teraz 11...). Umieściłem oba właściwie przez pomyłkę - jakimś
cudem nie dostrzegłem, że wybrałem dwa podobe ujęcia. Oczywiście
trochę trwało zanim zdecydowałem które usunąć, chyba rzeczywiście
najlepsze by było połączenie obu, ale już za późno :) Może innym
razem :P

Drugie i ostatnie rzeczywiście mają stanowić klamrę, poza tym są
trochę inne niż pozostałe i wrzuciłem je aby urozmaicić całość. Na
ostatnim chciałem też pokazać kontrast w wielkosci postaci ludzkich i
zboczy dookoła, dlatego też kadrowałem tak, żeby nie było ani skrawka
nieba. Ten pomysł zresztą przewija się tu dość często (zbyt często?) -
nr 5, 8 (jeden z moich faworytów, a tu okazuje się, że
"przerywnik" :)), 12 (stara 13).

Mam wersję nr 3 z większą ilością nieba, ale jak je przyciąłem to mi
się bardziej spodobało, być może dlatego, że nigdy wcześniej tego nie
robiłem: na wszystkich moich zdjęciach z gór zwykle jest szczyt +
niebo, tutaj starałem się złamać tą konwencję, jak widać ze skutkiem
razcej dyskusyjnym :) Nr 4, 5, 9 oparłem na podobnym pomyśle.

Nikt nie zwrócił widzę uwagi na nr 6, który mi - jako twórcy - się
bardzo podoba (próba uchwycenia kontrastu pomiędzy zboczem w słońcu i
zachmurzoną granią w tle, do tego różne kształty gór w kadrze).

Nr 7 to chyba bardziej zasługa pogody :) Dziura w chmurach nad
Starorobociańskim W. i deszcz po lewej.

Trochę pomysłów rzeczywiście się powtarza, może cos usunę z galerii
ale ciężko będzie to zrobić - na każdym znajduje jakiś motyw, który
chetnie bym zostawił, a Wy nie pomagacie :) No i co mam zrobić z
ostatnim?!?!

BTW, jak wrzucałem zdjęcia to moimi faworytami były 3, 5, 6, 8, 9, 11
(stara 12)....

Pozdrawiam, Tomasz

do góry

On 9 Cze, 17:46, John Smith <u...@e...net> wrote:
> Arek (G) napisał(a):
>
> > I tu też, można to różnie odbierać. Wędrówka po górach to nie jazda na
> > złamanie karku, motorem po górskich serpentynach - owszem jest odrobinę
> > monotonna. Krajobraz nie zmienia się z minuty na minutę.
>
> OK, jeśli intencją autora było m.in. oddanie tej monotonii, to mu się
> udało.

Eeeeee.... nie będę ukrywał, że pokazanie monotonii nie było moją
intencją... Było nią raczej pokazanie piękna gór (czyli nic nowego)
oraz złamanie w jakiś sposób konwencji, w/g której dotychczas robiłem
takie zdjęcia (czyli - jak mi się wydawało - typowe panoramki ze
szczytów z cumulusami robione głównie Sigmą 10-20).

> Ja wychodzę z założenia, że na zdjęciach wszystko upiększam,
> idealizuję i podkreślam. Wybieram motywy i kadry powyżej średniej,
> próbuję wyłuskać piękno ze wszystkiego, nawet jeśli ono nie dominuje.
> Podobają mi się zdjęcia atrakcyjne wizualnie, zaskakujące albo mocne w
> inny sposób. Niekoniecznie wierne. Np nie fotografuję pogrzebów (no,
> teraz to pojechałem :-) ).

No coż, mnie przyświeca podobna idea, z realizacją to już bywa różnie
jak widać.

>
> > Zgadza się, ale nie zakładajmy, że poniżej Adamsa w krajobrazach nie
> > schodzimy:) Bo nie będzie można żadnego zdjęcia pokazać.
>
> Już tu kiedyś "ustaliliśmy", że Adams dobrym warsztatowcem był i to jest
> jego główną zasługą. Nie ma problemu wykazywać się w innym obszarze,
> jeśli technika słaba. Więc z chęcią obejrzę zdjęcia, które w jakikolwiek
> sposób są lepsze od najlepszych już istniejących. To jest interesujące.
> Nie jest natomiast ciekawe oglądanie czegoś pod każdym względem gorszego
> (tu przepraszam autora, nie piję w tym momencie do jego prac, piszę
> ogólnie).
>

Uffff, wysoko stawiacie poprzeczkę :) W każdym razie dobrze, że
pokazałem tutaj zdjęcia - zanim to zrobiłem to wydawało mi się, że to
chyba najlepsze co do tej pory zrobiłem, ale na szczęście już spadłem
na ziemię, dzięki! ;)

Pozdrawiam, Tomasz

do góry

Tomasz Worek napisał(a):
> Eeeeee.... nie będę ukrywał, że pokazanie monotonii nie było moją
> intencją... Było nią raczej pokazanie piękna gór (czyli nic nowego)
> oraz złamanie w jakiś sposób konwencji, w/g której dotychczas robiłem
> takie zdjęcia (czyli - jak mi się wydawało - typowe panoramki ze
> szczytów z cumulusami robione głównie Sigmą 10-20).

Pamiętaj, że pokazujesz galerię niejako ad hoc, jako taką, w całości i
odrębną, nie oceniamy jej na tle Twojej wcześniejszej produkcji.

> Uffff, wysoko stawiacie poprzeczkę :)

Łatwo nam idzie, jeśli chodzi o innych ;-)

> W każdym razie dobrze, że
> pokazałem tutaj zdjęcia - zanim to zrobiłem to wydawało mi się, że to
> chyba najlepsze co do tej pory zrobiłem, ale na szczęście już spadłem
> na ziemię, dzięki! ;)

Mam nadzieję, że się nie zniechęciłeś po moich wywodach. :-)

Pozdrawiam,
--
Mirek

do góry

Dnia Thu, 10 Jun 2010 04:42:28 -0700, Tomasz Worek napisał(a):

> Uffff, wysoko stawiacie poprzeczkę W każdym razie dobrze, że pokazałem
> tutaj zdjęcia - zanim to zrobiłem to wydawało mi się, że to chyba
> najlepsze co do tej pory zrobiłem, ale na szczęście już spadłem na
> ziemię, dzięki!

Spokojnie, grupa wspiera, grupa radzi, grupa nigdy Cię nie zdradzi ;-)

--
pozdrawiam serdecznie, Olgierd
Lege Artis ==> http://LegeArtis.org.pl <==
[reklama] gdzie zrobić zdjęcie we Wrocławiu? ==> http://foto-krzyki.pl

do góry