W dniu 21.05.2013 o 09:12 boryspower <b...@g...com> pisze:
> "prosta obsługa baz danych" = importuję bibliotekę, robię
> db_obj.connect(...) i działa ;)
>
> W ciągu ostatnich dni, po kilku eksperymentach z dwoma finalistami
> (FPC/Lazarusem i Javą) stwierdziłem, że postaram się przysiąść mocniej
> nad Javą... Jak oceniacie mój wybór? :)

Beznadziejny.

(Tylko z przekory. Na StackOverflow takie pytanie po 5 minutach miałoby 8
downvote'ów i zostałoby zamknięte z powodu "Not constructive" :))

Pozdrawiam -- Spook.

--
Używam klienta poczty Opera Mail: http://www.opera.com/mail/

do góry

W dniu 16.05.2013 o 10:14 boryspower <b...@g...com> pisze:
> Hmm... Delphi wygląda/zapowiada się interesująco... tylko jedną z rzeczy
> o których zapomniałem wspomnieć jest, że przydałaby się technologia nie
> wymagająca dużych nakładów finansowych... takie Delphi to jednak 4200
> EURO...

Porównaj sobie Delphi Starter z Visual Studio Express. Tak w skrócie: VS
EE jest całkowicie darmowe (włącznie z zastosowaniami komercyjnymi), nie
ma żadnych ograniczeń w kwestii doinstalowywania dodatkowych pakietów (nie
da się tylko instalować rozszerzeń do środowiska), współpracuje z Team
Foundation Server Express Edition (profesjonalny serwer kontroli wersji za
darmo do 5 użytkowników), współpracuje z MS SQL Express (bazy do 2 GB), ma
takie opcje jak na przykład debuggowanie shaderów karty graficznej,
edit'n'continue (edycja kodu źródłowego w trakcie pracy programu) i jest
mocno stabilne (VS 2012 za mojej pamięci jeszcze nie udało mi się położyć
- z kompilatorem włącznie).

Z uwagi na denną politykę marketingową Delphi w tej chwili jest
środowiskiem, które powolutku jest spychane na margines - vide np.
http://www.tiobe.com/index.php/content/paperinfo/tpc
i/index.html . W mojej
obecnej firmie nie ma już żadnych nowych aplikacji w Delphi, a stare są
tylko utrzymywane i planuje się ich przepisanie na C++/C#. IMO nie warto
już się pchać w tę technologię (przynajmniej dopóki Embarcadero nie zadba
o nowych programistów - hobbystów, studentów itp.)

Pozdrawiam -- Spook.

--
Używam klienta poczty Opera Mail: http://www.opera.com/mail/

do góry

W dniu wtorek, 21 maja 2013 10:52:48 UTC+2 użytkownik Wojciech Spook Sura napisał:
> W dniu 21.05.2013 o 09:12 boryspower pisze:
>
> > "prosta obsługa baz danych" = importuję bibliotekę, robię
>
> > db_obj.connect(...) i działa ;)
>
> >
>
> > W ciągu ostatnich dni, po kilku eksperymentach z dwoma finalistami
>
> > (FPC/Lazarusem i Javą) stwierdziłem, że postaram się przysiąść mocniej
>
> > nad Javą... Jak oceniacie mój wybór? :)
>
>
>
> Beznadziejny.
>
>
>
> (Tylko z przekory. Na StackOverflow takie pytanie po 5 minutach miałoby 8
>
> downvote'ów i zostałoby zamknięte z powodu "Not constructive" :))
>
>
>
> Pozdrawiam -- Spook.

Jeśli chodzi Ci o to, że Javy i Javowców jest jak mrówków (co ma też swoje zalety),
to przecież nie powinienem się kierować tym, co innych (obserwatorów) zadowoli, lub
co będzie "poprawne politycznie" i "dobrze postrzegane", tylko powinienem się
kierować swoimi kryteriami, tak by mi było dobrze... prawda? :)

...chyba, że miałeś coś innego na myśli :)

--
Przemek

do góry

W dniu 21.05.2013 o 11:09 boryspower <b...@g...com> pisze:
> ...chyba, że miałeś coś innego na myśli :)

Miałem na myśli to, że Twoje pytanie można streścić tak: "Czy lepiej uczyć
się obsługi młotka, kombinerek, czy śrubokrętu? Narzędzie musi mieć
czerwony uchwyt i musi mieścić się w mojej skrzynce na narzędzia".

Jeśli chcesz kierować się tylko rynkiem pracy, to Java, C# (chyba głównie
ASP.NET) i C++. W przeciwnym wypadku trzeba pamiętać, że to narzędzia
dobiera się do problemu, a nie problem do narzędzi. Na przykład
oprogramowywanie baz danych z interfacem użytkownika w C++ to mordęga w
porównaniu z C#/Delphi. Pisanie niskopoziomowego przetwarzania danych albo
oprogramowania do systemów osadzonych (np. BTSy) w Delphi albo Javie jest
bezsensowne, jeśli porównamy je z C++. Rozwiązywanie skomplikowanych
problemów matematycznych w C++ jest stratą czasu, jeśli masz Matlaba - i
tak dalej.

Pozdrawiam -- Spook.

--
Używam klienta poczty Opera Mail: http://www.opera.com/mail/

do góry

W dniu wtorek, 21 maja 2013 11:14:05 UTC+2 użytkownik Wojciech Spook Sura napisał:
> W dniu 21.05.2013 o 11:09 boryspower <b...@g...com> pisze:
>
> > ...chyba, że miałeś coś innego na myśli :)
>
>
>
> Miałem na myśli to, że Twoje pytanie można streścić tak: "Czy lepiej uczyć
>
> się obsługi młotka, kombinerek, czy śrubokrętu? Narzędzie musi mieć
>
> czerwony uchwyt i musi mieścić się w mojej skrzynce na narzędzia".
>
>
>
> Pozdrawiam -- Spook.
>

Moje wymagania sprowadzały się w sumie do tworzenia aplikacji bazodanowych z GUI z
obsługą modelu klient-serwer.

--
Przemek

do góry

W dniu 2013-05-21 11:17, boryspower pisze:
> W dniu wtorek, 21 maja 2013 11:14:05 UTC+2 użytkownik Wojciech Spook Sura napisał:
>> W dniu 21.05.2013 o 11:09 boryspower <b...@g...com> pisze:
>>
>>> ...chyba, że miałeś coś innego na myśli :)
>>
>>
>>
>> Miałem na myśli to, że Twoje pytanie można streścić tak: "Czy lepiej uczyć
>>
>> się obsługi młotka, kombinerek, czy śrubokrętu? Narzędzie musi mieć
>>
>> czerwony uchwyt i musi mieścić się w mojej skrzynce na narzędzia".
>>
>>
>>
>> Pozdrawiam -- Spook.
>>
>
> Moje wymagania sprowadzały się w sumie do tworzenia aplikacji bazodanowych z GUI z
obsługą modelu klient-serwer.
>
Zatem Delphi i to zdecydowanie.

--
wloochacz

do góry

W dniu wtorek, 21 maja 2013 11:42:17 UTC+2 użytkownik wloochacz napisał:
> W dniu 2013-05-21 11:17, boryspower pisze:
> > Moje wymagania sprowadzały się w sumie do tworzenia aplikacji bazodanowych z GUI
z obsługą modelu klient-serwer.
>
> >
>
> Zatem Delphi i to zdecydowanie.
>
> --
>
> wloochacz

Myślałem o Delphi... ale Lazarus to prawie to samo, a bardziej otwarte i darmowe więc
wstępnie na Lazarusa się przymierzałem... ale doszedłem do wniosku, że jeśli chcę coś
tworzyć asap to szybciej mi pójdzie z Javą, bo ją lepiej znam... Muszę jakoś
przeboleć te JARy i braki EXEków ;)

do góry

W dniu 21.05.2013 o 11:17 boryspower <b...@g...com> pisze:
> Moje wymagania sprowadzały się w sumie do tworzenia aplikacji
> bazodanowych z GUI z obsługą modelu klient-serwer.

Zatem C# zdecydowanie.

Pozdrawiam -- Spook.

--
Używam klienta poczty Opera Mail: http://www.opera.com/mail/

do góry

W dniu 21.05.2013 o 11:49 boryspower <b...@g...com> pisze:
> Myślałem o Delphi... ale Lazarus to prawie to samo, a bardziej otwarte i
> darmowe więc wstępnie na Lazarusa się przymierzałem... ale doszedłem do
> wniosku, że jeśli chcę coś tworzyć asap to szybciej mi pójdzie z Javą,
> bo ją lepiej znam... Muszę jakoś przeboleć te JARy i braki EXEków ;)

No to aż się prosi C# tutaj. Jest podobny do Javy (przenosiłem kod mojego
modułu z C++ do Javy - 40k linijek w tydzień, potem z Javy do C# w niecały
dzień) i masz EXEki. Pod Linuksem masz (Mono), więc jedyne co musisz
znaleźć, to jakiś wieloplatformowy framework GUI (tylko czy naprawdę
potrzebujesz wieloplatformowości, czy masz takie widzimisię? Użytkowników
*nix w porównaniu do Windows jest bardzo mało).

Pozdrawiam -- Spook.

--
Używam klienta poczty Opera Mail: http://www.opera.com/mail/

do góry

W dniu 2013-05-21 11:49, boryspower pisze:
> W dniu wtorek, 21 maja 2013 11:42:17 UTC+2 użytkownik wloochacz napisał:
>> W dniu 2013-05-21 11:17, boryspower pisze:
>>> Moje wymagania sprowadzały się w sumie do tworzenia aplikacji bazodanowych z GUI
z obsługą modelu klient-serwer.
>>
>>>
>>
>> Zatem Delphi i to zdecydowanie.
>>
>> --
>>
>> wloochacz
>
> Myślałem o Delphi... ale Lazarus to prawie to samo,
Nie jest tym samym i w pip daleko mu do "prawie to samo".
To, że idea jest podobna, to nic nie znaczy.

> a bardziej otwarte i darmowe więc wstępnie na Lazarusa się przymierzałem...
Bardziej otwarte?
Otwarte w jakim sensie?
Darmowe? OK i na tym kończą się jego zalety.

Lazarus ma tylko jedną przewagę nad Delphi - jest za darmo.
Ale to co jest za darmo, wcale nie jest lepsze.
Jest naprawdę potężna przepaść pomiędzy Lazarusem a Delphi; Lazarus na
papierze wygląda podobnie do Delphi, ale w rzeczywistości nic nie jest
podobne.
Lazarus może jest podobny do Delphi, ale do tego sprzed 10 lat - ja nie
chcę zajmować się takim starociem, w tym się prawie pisać nie da ;-)

> ale doszedłem do wniosku, że jeśli chcę coś tworzyć asap to szybciej mi pójdzie z
Javą, bo ją lepiej znam... Muszę jakoś przeboleć te JARy i braki EXEków ;)
OK, ale to co będziesz robił w Javie w tydzień, w Delphi zrobisz w jeden
dzień. Oczywiście w kontekście oprogramowania typu
bazy-danych-klient-serwer.

--
wloochacz

do góry