eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.elektronika › Wzmacniacz operacyjny jako wtórnik (audio)
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 20

  • 1. Data: 2013-09-03 06:58:37
    Temat: Wzmacniacz operacyjny jako wtórnik (audio)
    Od: Atlantis <m...@w...pl>

    Do tej pory, gdy zachodziła taka potrzeba, korzystałem z prostych
    wtórników na pojedynczych tranzystorach. Jak wygląda kwestia stosowania
    w tym samym celu wzmacniaczy operacyjnych?
    Mamy sygnały audio, które należy przekazać dalej, przy minimalnym
    obciążaniu źródła. Czy wzm. op. w układzie wtórnika sprawdzi się w tym
    zastosowaniu? Podstawową zaletą byłaby oszczędność miejsca na płytce -
    jeden scalak, z paroma rezystorami i kondensatorami, zamiast większej
    ilości elementów dyskretnych.

    1) Kwestia zasilania - znajdę coś pracującego prawidłowo przy 3-3,5V?
    2) Czy poszczególne wzmacniacze w strukturze układu scalonego są w jakiś
    sposób bardziej podatne na przenikanie sygnału po wspólnym zasilaniu,
    niż zbudowane z elementów dyskretnych, oddzielone osobnymi filtrami RC?


  • 2. Data: 2013-09-03 10:44:01
    Temat: Re: Wzmacniacz operacyjny jako wtórnik (audio)
    Od: BartekK <s...@d...org>

    W dniu 2013-09-03 06:58, Atlantis pisze:
    > Do tej pory, gdy zachodziła taka potrzeba, korzystałem z prostych
    > wtórników na pojedynczych tranzystorach. Jak wygląda kwestia stosowania
    > w tym samym celu wzmacniaczy operacyjnych?
    Są wręcz do tego stworzone.

    > Mamy sygnały audio, które należy przekazać dalej, przy minimalnym
    > obciążaniu źródła. Czy wzm. op. w układzie wtórnika sprawdzi się w tym
    > zastosowaniu? Podstawową zaletą byłaby oszczędność miejsca na płytce -
    > jeden scalak, z paroma rezystorami i kondensatorami, zamiast większej
    > ilości elementów dyskretnych.
    Jak tylko wtórnik - to zero elementów dyskretnych oprócz wzmacniacza -
    wejście minus idzie jako sprzężenie zwrotne wprost od wyjścia
    wzmacniacza, sygnał podajesz na wejście plus. Koniec. Ewentualnie sprawa
    zasilania (nie)symetrycznego, wtedy na wejściu plus - dzielnik na 1/2
    Ucc, a sygnał wchodzący przez kondensator, ale to już tworzy jakiś filtr
    i psuje charakterystykę... Dlatego lepsze zasilanie symetryczne.

    > 1) Kwestia zasilania - znajdę coś pracującego prawidłowo przy 3-3,5V?
    Zasilanie raczej symetryczne, a przy 0 i 3v - będzie ciężko, ale pewnie
    ktoś coś ci poda.
    > 2) Czy poszczególne wzmacniacze w strukturze układu scalonego są w jakiś
    > sposób bardziej podatne na przenikanie sygnału po wspólnym zasilaniu,
    > niż zbudowane z elementów dyskretnych, oddzielone osobnymi filtrami RC?
    Raczej mniej podatne, chyba że twoja dyskretna konstrukcja to jakiś
    wyczyn...


    --
    | Bartłomiej Kuźniewski
    | s...@d...org GG:23319 tel +48 696455098 http://drut.org/
    | http://www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=338
    173


  • 3. Data: 2013-09-03 18:30:54
    Temat: Re: Wzmacniacz operacyjny jako wtórnik (audio)
    Od: Atlantis <m...@w...pl>

    W dniu 2013-09-03 10:44, BartekK pisze:

    > Jak tylko wtórnik - to zero elementów dyskretnych oprócz wzmacniacza -
    > wejście minus idzie jako sprzężenie zwrotne wprost od wyjścia
    > wzmacniacza, sygnał podajesz na wejście plus. Koniec. Ewentualnie sprawa

    A czy przypadkiem pomiędzy wyjściem a wejściem minus nie powinien się
    znajdować rezystor o wartości równej Rw źródła sygnału?

    No i w moim przypadku odpada możliwość zastosowania zasilania
    symetrycznego. Tak więc wejście dodatnie też będę musiał spolaryzować
    dzielnikiem tak, aby w stanie spoczynku była tam (a więc i na wyjściu)
    połowa napięcia zasilania. Będzie też trzeba dać kondensatory sprzęgające.

    BTW jak powinienem dobrać wartości rezystorów tego dzielnika (a
    właściwie wspólny opór całości)? Jak oszacować opór wejściowy dzielnika
    (ważny z uwagi na filtr RC tworzony razem z kondensatorem sprzęgającym)?

    Filtr RC zmieniający charakterystykę jest wręcz wskazany - zależy mi
    obcięciu wszystkiego poniżej 300 Hz.

    Widzę, że w TME mają spory wybór wzmacniaczy operacyjnych SMD,
    rail-to-rail o niskich napięciach zasilania. Są zarówno w obudowach SO,
    jak i SOT. Z tego co widzę zdecydowana większość może dać na wyjściu
    maksymalnie 30mA. Układ ma pracować na aku li-pol, którego maksymalne
    napięcie wynosi 4,2V. Na wyjściu będzie słuchawka 150 omów. Tak więc
    maksymalny chwilowy prąd może wynieść 28mA - na granicy. Powinienem się
    tym przejmować i szukać bardziej wydajnego wzmacniacza, czy to nie
    będzie stanowiło żadnego problemu?


  • 4. Data: 2013-09-03 19:12:48
    Temat: Re: Wzmacniacz operacyjny jako wtórnik (audio)
    Od: Piotr Gałka <p...@c...pl>


    Użytkownik "Atlantis" <m...@w...pl> napisał w wiadomości
    news:l052rv$ad7$1@portraits.wsisiz.edu.pl...
    >
    >> Jak tylko wtórnik - to zero elementów dyskretnych oprócz wzmacniacza -
    >> wejście minus idzie jako sprzężenie zwrotne wprost od wyjścia
    >> wzmacniacza, sygnał podajesz na wejście plus. Koniec. Ewentualnie sprawa
    >
    > A czy przypadkiem pomiędzy wyjściem a wejściem minus nie powinien się
    > znajdować rezystor o wartości równej Rw źródła sygnału?
    >
    Tylko jeśli "boli cię" odchyłka DC na wyjściu o Rw * Ipolaryzacji wejścia
    wzmacniacza.

    > No i w moim przypadku odpada możliwość zastosowania zasilania
    > symetrycznego. Tak więc wejście dodatnie też będę musiał spolaryzować
    > dzielnikiem tak, aby w stanie spoczynku była tam (a więc i na wyjściu)
    > połowa napięcia zasilania. Będzie też trzeba dać kondensatory sprzęgające.
    >
    > BTW jak powinienem dobrać wartości rezystorów tego dzielnika (a
    > właściwie wspólny opór całości)? Jak oszacować opór wejściowy dzielnika
    > (ważny z uwagi na filtr RC tworzony razem z kondensatorem sprzęgającym)?
    >
    Dla sygnałów zmiennych VCC=GND. Dzielnik to więc dwa oporniki połączone
    równolegle.
    Typowo dwa rezystory po 10k do 1M będą OK jeśli prąd słuchawek nie będzie
    też przez nie przepływał.
    Można dać drugi wzmacniacz sterujący drugi koniec słuchawek (albo na stałe
    na VCC/2 albo w przeciwfazie do pierwszego).

    > Filtr RC zmieniający charakterystykę jest wręcz wskazany - zależy mi
    > obcięciu wszystkiego poniżej 300 Hz.
    >
    Jeśli słuchawki będą przez C to tam też jest filtr górnoprzepustowy.

    > Widzę, że w TME mają spory wybór wzmacniaczy operacyjnych SMD,
    > rail-to-rail o niskich napięciach zasilania. Są zarówno w obudowach SO,
    > jak i SOT. Z tego co widzę zdecydowana większość może dać na wyjściu
    > maksymalnie 30mA. Układ ma pracować na aku li-pol, którego maksymalne
    > napięcie wynosi 4,2V. Na wyjściu będzie słuchawka 150 omów. Tak więc
    > maksymalny chwilowy prąd może wynieść 28mA - na granicy. Powinienem się
    > tym przejmować i szukać bardziej wydajnego wzmacniacza, czy to nie
    > będzie stanowiło żadnego problemu?

    Nigdy się nie parałem akustyką. Są jakieś scalaki specjalnie zaprojektowane
    jako wzmacniacze słuchawkowe. Może lepiej takiego szukać.
    P.G.


  • 5. Data: 2013-09-03 19:44:06
    Temat: Re: Wzmacniacz operacyjny jako wtórnik (audio)
    Od: Atlantis <m...@w...pl>

    W dniu 2013-09-03 19:12, Piotr Gałka pisze:

    > Typowo dwa rezystory po 10k do 1M będą OK jeśli prąd słuchawek nie
    > będzie też przez nie przepływał.

    To znaczy? W jakim układzie prąd słuchawki mógłby przez nie przepływać?
    Słuchawka będzie się znajdowała za kondensatorem podpiętym do wyjścia...


    > Jeśli słuchawki będą przez C to tam też jest filtr górnoprzepustowy.

    Co dwa filtry to nie jeden. ;)


    > Nigdy się nie parałem akustyką. Są jakieś scalaki specjalnie
    > zaprojektowane jako wzmacniacze słuchawkowe. Może lepiej takiego szukać.

    To nie jest żaden wyrafinowany układ akustyczny. Tam nie ma słuchawek,
    ale jest JEDNA słuchawka - taka telefoniczna. Ma odtwarzać mowę, w dość
    wąskim (telefonicznym) zakresie częstotliwości. Źródłem sygnału będzie
    wyjście modułu GSM oraz PWM Atmegi8 (przełączane kluczem analogowym).
    W rozwiązaniach "prototypowych" korzystałem z prostych, jednostopniowych
    wtórników na BC847 i wszystko działało.

    Drugi wtórnik (tak dla świętego spokoju) znajduje się pomiędzy
    mikrofonem a wejściem mikrofonowym. W tym przypadku nie potrzeba
    wydajności prądowej, bo wejście ma impedancję 10k. Jedynie ta słuchawka
    mnie zastanawia. To 30 mA będzie dla niej wystarczające?


  • 6. Data: 2013-09-03 20:24:21
    Temat: Re: Wzmacniacz operacyjny jako wtórnik (audio)
    Od: BartekK <s...@d...org>

    W dniu 2013-09-03 19:44, Atlantis pisze:

    > To nie jest żaden wyrafinowany układ akustyczny. Tam nie ma słuchawek,
    > ale jest JEDNA słuchawka - taka telefoniczna. Ma odtwarzać mowę, w dość
    > wąskim (telefonicznym) zakresie częstotliwości. Źródłem sygnału będzie
    > wyjście modułu GSM oraz PWM Atmegi8 (przełączane kluczem analogowym).
    > W rozwiązaniach "prototypowych" korzystałem z prostych, jednostopniowych
    > wtórników na BC847 i wszystko działało.
    Skoro używasz PWM jako C>A, w tak wąskim paśmie akustycznym, to czemu
    nie zostaniesz przy cyfrze aż do samego końca, tzn cały "wzmacniacz"
    cyfrowy (tylko jako zwiększenie wydajności prądowej dla słuchawki), a
    sama słuchawka jest elementem całkującym-filtrującym PWM (zakładam że
    częstotliwość pwm masz ustawione ponad pasmem akustycznym). Skoro sygnał
    już pochodzi z GSM, to był użyty jakiś kodek gsm i pasmo już (powinno)
    być skutecznie odcięte - więc nie ma co odcinać go z góry i dołu.
    Dałbym po prostu driver cyfrowy (choćby równolegle spięte 4x bramka, np
    nand z 4011b) i niech sobie głośnik całkuje prąd ;)


    --
    | Bartłomiej Kuźniewski
    | s...@d...org GG:23319 tel +48 696455098 http://drut.org/
    | http://www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=338
    173


  • 7. Data: 2013-09-03 20:32:32
    Temat: Re: Wzmacniacz operacyjny jako wtórnik (audio)
    Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>

    Użytkownik "BartekK" napisał w wiadomości
    W dniu 2013-09-03 06:58, Atlantis pisze:
    >> Do tej pory, gdy zachodziła taka potrzeba, korzystałem z prostych
    >> wtórników na pojedynczych tranzystorach. Jak wygląda kwestia
    >> stosowania
    >> w tym samym celu wzmacniaczy operacyjnych?
    >Są wręcz do tego stworzone.

    Tylko potem zaczynaja sie niuanse: pasmo za male, znieksztalcenia
    nieliniowe i skrosne przy szybkich sygnalach, opoznienia fazowe.
    Margines wzbudzenia, odpornosc na obciazenie pojemnosciowe, szumy
    wejsciowe, tlumienie przydzwiekow itp, itd.
    Choc akurat odpornosc na przydzwieki powinny miec wszystkie, bo CMMR
    podstawowym parametrem opampu.

    Co prawda bardziej to dotyczy starych wzmacniaczy, bo wspolczesne maja
    juz olbrzymi nadmiar parametrow.

    Ale miejsce na swiete wojny ktory opamp jest lepszy w roli audio
    pozostaje :-)
    I ciagle sa takie niezalecane do audio, czy tez moze tylko "nie
    zalecane" - w sensie - nikt nie napisal ze zalecane.



    Np
    http://tangentsoft.net/audio/opamps.html
    http://www.diyaudio.com/forums/parts/41234-best-audi
    o-opamps.html
    http://www.eetimes.com/document.asp?doc_id=1278805
    http://www.linear.com/product/LT1115
    http://www.ti.com/ww/en/analog/soundplus-audio-op-am
    p-opa1664/index.shtml?DCMP=hpa_opamp_opa1664_em&HQS=
    opamp-opa1664-bt1-en
    http://focus.ti.com/lit/an/slod006b/slod006b.pdf

    http://bursonaudio.com/DIY_HD_Opamp.htm

    J.




  • 8. Data: 2013-09-03 20:34:43
    Temat: Re: Wzmacniacz operacyjny jako wtórnik (audio)
    Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>

    Użytkownik "BartekK" napisał w
    W dniu 2013-09-03 06:58, Atlantis pisze:
    >> Do tej pory, gdy zachodziła taka potrzeba, korzystałem z prostych
    >> wtórników na pojedynczych tranzystorach. Jak wygląda kwestia
    >> stosowania
    >> w tym samym celu wzmacniaczy operacyjnych?
    >Są wręcz do tego stworzone.

    P.S.
    http://electronicdesign.com/analog/op-amp-audio-real
    izing-high-performance-buffers-part-i

    I sa nastepne czesci :-)

    J.


  • 9. Data: 2013-09-03 21:01:10
    Temat: Re: Wzmacniacz operacyjny jako wtórnik (audio)
    Od: Atlantis <m...@w...pl>

    W dniu 2013-09-03 20:24, BartekK pisze:

    > Skoro używasz PWM jako C>A, w tak wąskim paśmie akustycznym, to czemu
    > nie zostaniesz przy cyfrze aż do samego końca, tzn cały "wzmacniacz"
    > cyfrowy (tylko jako zwiększenie wydajności prądowej dla słuchawki), a
    > sama słuchawka jest elementem całkującym-filtrującym PWM (zakładam że


    Sęk w tym, że sygnał z modułu GSM nie jest cyfrowy, a analogowy. Atmega
    nie bierze w ogóle udziału w jego przetwarzaniu. PWM używam jedynie do
    generowania dodatkowych sygnałów (np. dialtone), które również w
    określonych przypadkach mają trafić do tej samej słuchawki. Przełączanie
    źródła jest zrealizowane na kluczach analogowych.


    > częstotliwość pwm masz ustawione ponad pasmem akustycznym). Skoro sygnał
    > już pochodzi z GSM, to był użyty jakiś kodek gsm i pasmo już (powinno)
    > być skutecznie odcięte - więc nie ma co odcinać go z góry i dołu.

    Nie o to chodzi - chcę ograniczyć wzmocnienie na częstotliwościach
    charakterystycznych dla możliwych źródeł zakłóceń, przede wszystkim
    "terkotu" generowanego przez GSM.


  • 10. Data: 2013-09-03 21:04:08
    Temat: Re: Wzmacniacz operacyjny jako wtórnik (audio)
    Od: Atlantis <m...@w...pl>

    W dniu 2013-09-03 20:32, J.F pisze:

    > I ciagle sa takie niezalecane do audio, czy tez moze tylko "nie
    > zalecane" - w sensie - nikt nie napisal ze zalecane.

    Dobrze, trzeba jednak pamiętać o jakim "audio" tutaj cały czas mówimy.
    Nie chodzi o zastosowania Hi-Fi, ale prosty wtórnik dla sygnału o
    telefonicznej jakości. W konstrukcjach krótkofalarskich widywałem już
    przedwzmacniacze mikrofonowe albo aktywne filtry CW/SSB robione na
    wzmacniaczach operacyjnych. Chyba więc nie jest aż tak źle?

strony : [ 1 ] . 2


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: