Dnia Tue, 27 Mar 2012 21:58:03 +0200, Cezary Tomczyk napisał(a):
> Ta sentencja wg mnie nie ma przełożenia na WP :-) Czasami już nie dało
> rady "zmordować" WP i tylko "brzydki hack" był skuteczny :P

od 4 lat robie w wordpressie i nigdy jeszcze nie bylem zmuszony do
brzydkiego haka :) czasem faktycznie kusi, ale wystarczy chwile dluzej
pomyslec i znajduje sie rozwiazanie, ktore nie sprawi, ze zostawie
klienta na kilka lat ze stara, dziurawą wersją wordpressa


--
pozdrawiam, Konrad Karpieszuk
http://tradematik.pl - wtyczka do WordPress
do tworzenia sklepów internetowych

do góry

Dnia Tue, 27 Mar 2012 21:25:12 +0200, M.G. napisał(a):

> On Tue, 27 Mar 2012 19:22:10 +0000 (UTC), Konrad Karpieszuk wrote:
>
>> Dnia Tue, 27 Mar 2012 18:04:05 +0200, Cezary Tomczyk napisał(a):
>>> Niestety, bez hackowania WP się nie da
>>
>>
>> "Jeśli nie potrafisz czegoś zrobić bez zmiany źródeł WordPressa,
>> oznacza to jedynie, że WordPressa nadal nie znasz zbyt dobrze"
>> Abraham Lincoln
>>
>> ;)
>
> A korzystałeś może z tego?
>
> http://processwire.com/
>
> Zapowiada się interesująco.

pierwszy raz widze, faktycznie po obejrzeniu filmiku wydaje sie ok :)
kojarzy mi sie z drupalem :)



--
pozdrawiam, Konrad Karpieszuk
http://tradematik.pl - wtyczka do WordPress
do tworzenia sklepów internetowych

do góry

W dniu 2012-03-27 22:53, Konrad Karpieszuk pisze:
> Dnia Tue, 27 Mar 2012 21:58:03 +0200, Cezary Tomczyk napisał(a):
>> Ta sentencja wg mnie nie ma przełożenia na WP :-) Czasami już nie dało
>> rady "zmordować" WP i tylko "brzydki hack" był skuteczny :P
>
> od 4 lat robie w wordpressie i nigdy jeszcze nie bylem zmuszony do
> brzydkiego haka :) czasem faktycznie kusi, ale wystarczy chwile dluzej
> pomyslec i znajduje sie rozwiazanie, ktore nie sprawi, ze zostawie
> klienta na kilka lat ze stara, dziurawą wersją wordpressa

No mnie się jednak zdarzyło hackować WP. Szczególnie któreś z wersji 2.x.

--
Cezary Tomczyk
http://www.ctomczyk.pl/

do góry

On Tue, 27 Mar 2012 21:06:29 +0000 (UTC), Konrad Karpieszuk wrote:

[...]

> pierwszy raz widze, faktycznie po obejrzeniu filmiku wydaje sie ok :)
> kojarzy mi sie z drupalem :)

No tak ale bez tego całego balastu walki z domyślnymi zachowaniami CMSa.
Wygląda to trochę jak elastyczność drupala połączona z pełną dowolnością w
tworzeniu kodu frontendu. I można ładnie stylować panel admina, są nawet
przykłady i wyglądają super. Jedną z dużych wad WP jest to, że ciężko w nim
dostarczyć panel zarządzania stroną obrandowany i ostylowany pod klienta.

--
M.G.

do góry