eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoProblem z odebraniem uszkodzonego samochodu z parkingu policyjnego. › Problem z odebraniem uszkodzonego samochodu z parkingu policyjnego.
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!news.rmf.pl!agh.edu.pl!news.agh.edu.pl!news.onet.pl!not
    -for-mail
    From: "zqlbn" <z...@p...onet.pl>
    Newsgroups: pl.soc.prawo
    Subject: Problem z odebraniem uszkodzonego samochodu z parkingu policyjnego.
    Date: Mon, 18 Sep 2006 18:48:45 +0200
    Organization: Onet.pl
    Lines: 39
    Message-ID: <eemilv$irq$1@news.onet.pl>
    NNTP-Posting-Host: chello212186083136.chello.pl
    X-Trace: news.onet.pl 1158598152 19322 212.186.83.136 (18 Sep 2006 16:49:12 GMT)
    X-Complaints-To: u...@n...onet.pl
    NNTP-Posting-Date: Mon, 18 Sep 2006 16:49:12 +0000 (UTC)
    X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2900.2962
    X-Sender: bvh8jzoHI3KXGnORqyjC+9RDlWkZlmMa
    X-RFC2646: Format=Flowed; Original
    X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2900.2869
    X-Priority: 3
    X-MSMail-Priority: Normal
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.prawo:413956
    [ ukryj nagłówki ]

    Witam,

    Równo dwa miesiące temu moja siostra miała wypadek samochodowy. Nagle
    zjechała z drogi, położyła drzewo, miała dachowanie i zatrzymała się na
    kolejnym drzewie. Na szczęście nikomu nic się nie stało (ucierpiało tylko
    auto, jechało 5 osób). Kilka godzin wcześniej praktycznie w tym samym
    miejscu doszło do zderzenia czołowego. Przyjechali Policaje i stwierdzili,
    że muszą zabrać nasz samochód w celu wykonania ekspertyzy (mieli zabrać na
    sówj koszt). Twierdzili, że wypadek mógłbyć spowodowany kiepskim stanem
    ogumienia. Po dwóch miesiącach okazało się, ze ekspertyzy nie wykonali, każą
    zabierać samochód z parkingu i każą sobie na dodatek za holowanie i postój
    auta na parkingu płacić (750 PLN za holowanie 15 kilometrów + 15PLN za dobę
    postoju).

    Osobiście twierdzę, ze mozliwa jest wersja następująca - zrobili ekspertyzę
    i okazał się, że siostra mogła najechać na jakiś śmieć, który pozostał po
    poprzednim wypadku, a policja, czy ktoś inny nie zadbali o należyte
    wysprzątanie miejsca wypadku. Nie twierdzę wcale, ze tak było, ale nie
    wykluczam takiej możliwości. Raczej bez powodu na odcinku 50 metrów przy
    prędkości 80km/h opony, które godzinę wcześniej były sprawdzane w stacji
    kontroli ogumienia nie nikną z felgi.

    Dodatkowo: z samochodu zostało skradzione radio, pobite światła i
    najprawdopodobniej spuszczone paliwo ze zbiornika. Samochód nie stoi również
    na parkingu policyjnym (jak nas na początku zapewniano), tylko w firmie,
    która świadczy usługi dla policji (holowanie itp).
    Jak rozwiązać ten problem?? Na jakie przepisy sie powoływać??
    Nie chcą oddać auta, dopóki nie zapłacimy. Ponadto mam fakturę na tankowanie
    (wiadomo, że nie jest tam napisane "do pełna", ale to, że jest to nieokrągła
    kwota może sugerować, ze zalane zostało do końca) - czy mogę upierać się,
    zeby sprawdzili, ile paliwa jest w zbiorniku (jeśli tak, to na czyj
    koszt??)??

    Proszę o radę - co robić z tym fantem. Przepraszam za literówki i błędy, ale
    nerwy mi puściły
    pozdr
    zq


Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1