eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowanieDachówka - nie rozumiem › Re: Dachówka - nie rozumiem
  • Data: 2016-06-09 12:08:46
    Temat: Re: Dachówka - nie rozumiem
    Od: MK <m...@b...cn> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W dniu 09.06.2016 o 10:55, Uzytkownik pisze:
    > W dniu 2016-06-08 o 23:46, MK pisze:
    >
    >>>
    >>> Widać mało widziałem. Widziałeś w środku te domy? Możesz potwierdzić lub
    >>> zaprzeczyć tezie, że w takich domach wilgoć nie jest odprowadzana i z
    >>> tego powodu domy są zawilgocone?
    >>
    >> Owszem, i nawet doradzałem wymianę na wentylowany, różnica w komforcie
    >> mieszkania po wymianie i ociepleniu całości diametralna (3x mniejsze
    >> koszty ogrzewania)
    >
    > Pomijając, że napisałeś bzdurę, że stropodachy wentylowane dają 3x
    > zmniejszenie kosztów ogrzewania w stosunku do stropodachów
    > niewentylowanych,

    zaczynam mieć wątpliwości co do Twojej umiejętności czytania ze
    zrozumieniem. "po wymianie i ociepleniu całości"

    >>> A teraz to Ty się ostro mijasz z prawdą, bo bociany wcale dzieci nie
    >>> przynoszą :)
    >>>
    >>> To zdanie ma dokładnie taki sam sens w całej dyskusji jak ww Twoja
    >>> wypowiedź.
    >>>
    >>> Wskaż choć jedno zdanie w którym twierdziłem, że są całkowicie pewne
    >>> izolacje, a domu nie trzeba wentylować.
    >>
    >> Coś o pewnych izolacjach [jest kilka wierszy wyżej]
    >> ">>> Napisałem, że takie twierdzenie jest mitem, który zrodził się
    >> ongiś za
    >> >>> czasów PRL-u, gdzie ludzie mieli problem ze zdobyciem materiałów i z
    >> >>> łataniem dziurawych dachów. Często domy były zalewane przez dziurawe
    >> >>> dachy i stąd pojawiała się wilgoć. Ale nie miało to nic wspólnego z
    >> >>> problemami wentylacyjnymi."
    >>
    >> PRL minął, zaopatrzenie jest miodzio czyli z Twojej wypowiedzi wynika
    >> że izolacje są pewne.
    >
    > To są tylko jakieś Twoje bzdurne domysły. Pomijam już Twoje bzdurne
    > stwierdzenia, że lekiem na dziurawy dach jest wietrzenie to tak jakby
    > "syfa leczyć pudrem".

    znowu problemy ze zrozumieniem - jest lekiem na SKUTKI awarii izolacji.
    W przypadku konstrukcji niewentylowanej usunięcie skutków nieszczelności
    jest znacznie bardziej kłopotliwe i kosztowne.
    I to należy podkreślać.

    >> A wentylacja ma wiele wspólnego z pojawieniem się wilgoci niezależnie
    >> od jej źródła .
    >
    > Ale wentylacja nie jest panaceum na dziurawy dach.
    >
    >>> Skoro nic takiego nie napisałem to jakim cudem mogę się mijać z prawdą?
    >>>
    >>> Masz jakąś dziwną skłonność do konfabulowania i przypisywania innym
    >>> błędów w wypowiedziach, których nigdy nie było. Najpierw stwierdziłeś,
    >>> że mylę pojęcia i zacząłeś mi robić wykłady na temat typów stropodachów,
    >>> a teraz piszesz, że mijam się z prawdą na temat szczelności izolacji i
    >>> wentylowania.
    >>
    >> Brak argumentów to ad personam zaczynasz?
    >
    >
    > Prawda Cię boli.

    Dla mnie eot, pokonałeś mnie doświadczeniem.


Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1