eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowaniePowyliczajmy + podejscie do drewna w ameryce polnocnej › Re: Powyliczajmy + podejscie do drewna w ameryce polnocnej
  • Data: 2020-01-23 16:07:38
    Temat: Re: Powyliczajmy + podejscie do drewna w ameryce polnocnej
    Od: s...@g...com szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W dniu środa, 22 stycznia 2020 16:09:33 UTC-6 użytkownik Jakub Rakus napisał:
    > W dniu 22.01.2020 o 18:20, s...@g...com pisze:
    >
    > > Cedr (znaczy sie jalowiec po naszemu) stosuja na slupki w plocie. Zakopuja w
    ziemie bezposrednio.
    >
    > Widzę coś podobnego przy codziennej drodze do pracy, jeden gość takie
    > ogrodzenie zrobił w zeszłym roku. Tylko z auta nie widać dokłanie jakie
    > to drewno, choć po kolorze obstawiam jakiś modrzew, nie wygląda na
    > pierwsze z brzegu okorowane świerkowe pniaki. Ciekaw jestem ile to mu
    > wytrzyma - moje doświadczenia są takie, że porządnie zaimpregnowane
    > dębowe i olszowe słupy po 5 latach zgniły całkiem.
    >
    >

    Modrzew nie gnije jakos strasznie. Jak lupany w deszczolki to jest nawet bardziej
    trwaly niz dachowka ceramiczna.

    Ten cedr to niby jalowiec ale chyba nieco inna odmiana niz u nas. I o dziwo nie gnije
    jakos strasznie. Widzialem ploty starsze na oko niz 10 lat i sie trzymaja.

    Na google street view mozna czasem w historii wypatrzec plotek jak sie zachowuje na
    przestrzni tych 10 lat jak google foci. I ze zdziwieniem widze ze jakis sens to ma.
    Szczegolnie ze ludziki tych plotow nie maja duzo. Wiec jak ugnije to sie relatywnie
    szybko odbudowuje.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1