Hej,
jako ze sezon zimowy za pasem, dorzucam sie do
corocznego wysypu pytan o gumy zimowe. Otoz rozmiar
mam dosc drogi ;) 215/60/16, wiec szukam czegos
kompromisowego jakosc/cena ale nie badziewia,
auto z AWD wiec i tak da rade :)
Temat gum mniej wiecej mam rozeznany, ale
mam okazje kupic "w dobrych pieniadzach"
HANKOOK W310 i'cept evo.
Ktokolwiek slyszal, ktokolwiek cos wie?

--
Pozdro.
Jimiasty

do góry

W dniu 2012-10-16 22:28, Jimiasty pisze:
> Hej,
> jako ze sezon zimowy za pasem, dorzucam sie do
> corocznego wysypu pytan o gumy zimowe. Otoz rozmiar
> mam dosc drogi ;) 215/60/16, wiec szukam czegos
> kompromisowego jakosc/cena ale nie badziewia,
> auto z AWD wiec i tak da rade :)
> Temat gum mniej wiecej mam rozeznany, ale
> mam okazje kupic "w dobrych pieniadzach"
> HANKOOK W310 i'cept evo.
> Ktokolwiek slyszal, ktokolwiek cos wie?

Nie ma czegoś takiego jak najlepsza opona zimowa.
Opony dobre na "zimę zachodnioeuropejską" - czyli taką, gdzie drogi są
odśnieżone ale mokre - będzie marna na śniegu w porównaniu do opony
śniegowej. Na polskie warunki polecam więc polskie opony. Ich producenci
lepiej wiedzą, jak wygląda polska zima. Jeździłem na kilku różnych
zimówkach i najlepsze na polskie zaśnieżone drogi były Kormorany winter.


--
MN

do góry

W dniu czwartek, 18 października 2012 22:45:32 UTC+2 użytkownik Marcin N napisał:

> Nie ma czegoś takiego jak najlepsza opona zimowa.
> Opony dobre na "zimę zachodnioeuropejską" - czyli taką, gdzie drogi są
> odśnieżone ale mokre - będzie marna na śniegu w porównaniu do opony
> śniegowej. Na polskie warunki polecam więc polskie opony. Ich producenci
> lepiej wiedzą, jak wygląda polska zima. Jeździłem na kilku różnych
> zimówkach i najlepsze na polskie zaśnieżone drogi były Kormorany winter.

Juz nie pamietam kiedy jezdzilem po zasniezonej drodze... Taki stan
utrzymuje sie najwyzej do kilku godzin podczas opadow sniegu w nocy,
badz intensywnych w dzien. Wychodzi na to, ze zima 90% jezdzi sie po suchym
/mokrym asfalcie. W razie totalnej kleski i anomalii pogodowych - czyt 1cm
sniegu i 2cm soli na drodze mam AWD. Kormorany i debice mialem w innych
autach, spoko gumy, ale na ciezkie warunki - podczas typowej polskiej zimy
(slonce/deszcz i +5stC :-) po prostu sie na nich plywa.

do góry

W dniu czwartek, 18 października 2012 22:45:32 UTC+2 użytkownik Marcin N napisał:
> W dniu 2012-10-16 22:28, Jimiasty pisze:
>
> > Otoz rozmiar mam dosc drogi ;) 215/60/16, wiec szukam czegos
> > kompromisowego jakosc/cena ale nie badziewia,

> Nie ma czegoś takiego jak najlepsza opona zimowa.

A tak wogole to nie pytalem o najlepsza, tylko kompromisowa :) Hankooki znam, ale
jako letnie gumy - generalnie twarde i na mokrym nie trzymaja najlepiej, dlatego
pytam jak wyglada sprawa z tymi zimowkami.

do góry

W dniu 2012-10-19 14:40, Jimiasty pisze:

>Wychodzi na to, ze zima 90% jezdzi sie po suchym
> /mokrym asfalcie. W razie totalnej kleski i anomalii pogodowych - czyt 1cm
> sniegu i 2cm soli na drodze mam AWD.

Takie tam pitolenie. Opony zimowe są po to by się normalnie poruszać po
drogach w przypadku gdy leży na nich śnieg. Np. o 7 rano albo późnym
wieczorem. Gdyby było tak jak piszesz, nikt by nie zmieniał opon, bo
letnia też sobie da radę na suchy/mokrym asfalcie.

do góry

W dniu 2012-10-19 14:44, Jimiasty pisze:

>> Nie ma czegoś takiego jak najlepsza opona zimowa.

> A tak wogole to nie pytalem o najlepsza, tylko kompromisowa :) Hankooki znam, ale
jako letnie gumy - generalnie twarde i na mokrym nie trzymaja najlepiej, dlatego
pytam jak wyglada sprawa z tymi zimowkami.

Tak tylko napisałem, żeby wyglądało, że się znam i mam coś mądrego do
powiedzenia. A że nie na temat - trudno.



--
MN

do góry

W dniu piątek, 19 października 2012 14:57:28 UTC+2 użytkownik Filip napisał:

> Takie tam pitolenie.

Nie do konca pitolenie, jak dla mnie zimowki TAK, ale nie potrzebuje
ekstremalnych na snieg, tylko bardziej do jazdy w typowo polskiej zimie
(90% czasu drogi nieosniezone, badz z blotem posniegowym). Takie jak to
nazwal kolega Marcin N na zime "zachodnioeuropejska" :)
Tylko, ze akurat debica frigo w takich warunkach sie nie sprawdza, bo
"za mietka" (z reszta nie ma takich w moim rozmiarze).

do góry

Użytkownik "Jimiasty" <j...@g...com> napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:2743f0dd-19f0-43fb-8b2d-1cb2f14b1af8@go
oglegroups.com...
> W dniu czwartek, 18 października 2012 22:45:32 UTC+2 użytkownik Marcin N
> napisał:
>
>> Nie ma czegoś takiego jak najlepsza opona zimowa.
>> Opony dobre na "zimę zachodnioeuropejską" - czyli taką, gdzie drogi są
>> odśnieżone ale mokre - będzie marna na śniegu w porównaniu do opony
>> śniegowej. Na polskie warunki polecam więc polskie opony. Ich producenci
>> lepiej wiedzą, jak wygląda polska zima. Jeździłem na kilku różnych
>> zimówkach i najlepsze na polskie zaśnieżone drogi były Kormorany winter.
>
> Juz nie pamietam kiedy jezdzilem po zasniezonej drodze... Taki stan
> utrzymuje sie najwyzej do kilku godzin podczas opadow sniegu w nocy,
> badz intensywnych w dzien.

Chyba, że akurat zimą pada śnieg i droga jest zaśnieżona przez kilka
miesięcy.
Ostatni raz taka zima była w 2010/2011.
Mówisz, że nie ma prawa się powtórzyć?

do góry

W dniu piątek, 19 października 2012 17:49:10 UTC+2 użytkownik Cavallino napisał:

> Chyba, że akurat zimą pada śnieg i droga jest zaśnieżona przez
> kilka miesięcy.
> Ostatni raz taka zima była w 2010/2011.

Ee przesadzasz.

No ale tak czy owak zrobil sie OT. Bo ja pytalem tylko czy te wymienione hankooki sa
warte tych 375 zeta za sztuke.

do góry

Użytkownik "Jimiasty" <j...@g...com> napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:8d8e3f0e-7830-41af-92bf-a010b573d594@go
oglegroups.com...
> W dniu piątek, 19 października 2012 17:49:10 UTC+2 użytkownik Cavallino
> napisał:
>
>> Chyba, że akurat zimą pada śnieg i droga jest zaśnieżona przez
>> kilka miesięcy.
>> Ostatni raz taka zima była w 2010/2011.
>
> Ee przesadzasz.

No właśnie nie.
Na niektórych drogach śnieg (przymarznięty na końcu) leżał do marca.
I to drogach numerowanych na nizinach środkowej Polski.

Tak, wiem, że poprzednia taka zima była ze 20 lat wcześniej.
Ale zimówki kupuje się właśnie po to, żeby dały radę w sytuacjach
ekstremalnych, które mogą wystąpić np. gdy już jesteś w trasie i musisz z
niej wrócić.

do góry