lampa sodowa niskoprezna - jak to zasilic ?

Nie zawracaca d* i kupic dlawik+zaplonnik do zwyklych ulicznych
sodowek, czy np elektronika ze swietlowki kompaktowej bedzie dobra ?

J.

do góry

Do robienia jasnosci ma byc czy do czegos innego?

do góry

W dniu 19.12.2018 o 17:21, Zenek Kapelinder pisze:
> Do robienia jasnosci ma byc czy do czegos innego?

Jeśli niskpprężna to do czegoś innego.
Pytanie, co to za lampa? Jaką ma moc, czy na prąd stały czy zmienny?
Ma to jakiś symbol?

P.P.

do góry

To sie nie spytales o te inne rzeczy jak pytales do czego ma byc?

do góry

Dnia Wed, 19 Dec 2018 19:29:19 +0100, Paweł Pawłowicz napisał(a):
> W dniu 19.12.2018 o 17:21, Zenek Kapelinder pisze:
>> Do robienia jasnosci ma byc czy do czegos innego?
>
> Jeśli niskpprężna to do czegoś innego.

Do robiena żółtości :-)

> Pytanie, co to za lampa? Jaką ma moc, czy na prąd stały czy zmienny?
> Ma to jakiś symbol?

Philips SOX.

Pewne jest do tego jakis typowy dlawik, ale z drugiej stronu to chyba
jednak mniej popularny typ.

J.

do góry

W dniu 19.12.2018 o 21:37, J.F. pisze:
> Dnia Wed, 19 Dec 2018 19:29:19 +0100, Paweł Pawłowicz napisał(a):
>> W dniu 19.12.2018 o 17:21, Zenek Kapelinder pisze:
>>> Do robienia jasnosci ma byc czy do czegos innego?
>>
>> Jeśli niskpprężna to do czegoś innego.
>
> Do robiena żółtości :-)
>
>> Pytanie, co to za lampa? Jaką ma moc, czy na prąd stały czy zmienny?
>> Ma to jakiś symbol?
>
> Philips SOX.
>
> Pewne jest do tego jakis typowy dlawik, ale z drugiej stronu to chyba
> jednak mniej popularny typ.

W karcie masz podany prąd i napięcie, nie ma problemu z doborem dławika.

P.P.

do góry

Kup mixa i zolty filtr z folii. Mix jest wyladowcza lampa ale ma w sobie wszystko co
potrzebne zeby swiecil po wkreceniu do typowej oprawki.

do góry

Pan Paweł Pawłowicz napisał:

>> Do robienia jasnosci ma byc czy do czegos innego?
>
> Jeśli niskpprężna to do czegoś innego.

Na wylotówce z Warszawy do Gdańska były kiedyś zamontowane
dla jasności lampy sodowe. Nie sodowo-rtęciowe, a właśnie
sodowe, chyba niskoprężne. Jasność powodowały dużą, lecz
*całkowicie* monochromatyczną. Efekt niesamowity, nie do
uzyskania przy żadnym innym źródle światła. Wszystko w
jednym kolorze. Rozum podpowiadał, że w żółtym, ale zmysły
mówiły co innego (nie wiadomo co właściwie).

--
Jarek

do góry

W dniu 2018-12-19 o 23:09, Jarosław Sokołowski pisze:
> Pan Paweł Pawłowicz napisał:
>
>>> Do robienia jasnosci ma byc czy do czegos innego?
>>
>> Jeśli niskpprężna to do czegoś innego.
>
> Na wylotówce z Warszawy do Gdańska były kiedyś zamontowane
> dla jasności lampy sodowe. Nie sodowo-rtęciowe, a właśnie
> sodowe, chyba niskoprężne. Jasność powodowały dużą, lecz
> *całkowicie* monochromatyczną. Efekt niesamowity, nie do
> uzyskania przy żadnym innym źródle światła. Wszystko w
> jednym kolorze. Rozum podpowiadał, że w żółtym, ale zmysły
> mówiły co innego (nie wiadomo co właściwie).
>
A jak to wyjaśnić ?
fake ?
https://www.youtube.com/watch?v=5ZNNDA2WUSU
w jaki sposób żółty płomień od zanieczyszczeń sodem pochłania żółte
światło lampy sodowej ?

do góry

Dnia Thu, 20 Dec 2018 00:31:04 +0100, Roman Rogóż napisał(a):

> A jak to wyjaśnić ?
> fake ?
> https://www.youtube.com/watch?v=5ZNNDA2WUSU
> w jaki sposób żółty płomień od zanieczyszczeń sodem pochłania żółte
> światło lampy sodowej ?

Elementarne. Wiązka wpada w przestrzeń z zjonizowanymi atomami sodu.
Kwanty żółtego są pochłaniane i zaś wypromieniowywane. Ale już
niekoniecznie w kierunku jaki miała wiązka. Stąd wrażenie pochłonięcia a
jest to jedynie rozproszenie.
--
Jacek
I hate haters.

do góry