Cze
Tankowalem dzis na shellu na puławskiej. Jak zawsze - staje wylaczam
zdejmuje kask chwytam po pistolet i leje. Nie leci - mowie zablokowane zaraz
sie zwolni. Chwila trwa wiec ptam pana czy spsuty czy jak na co Pan mowi ze
trzeba zejsc z motocykla bo mieli kogos z bhp i zabronil im tankowania
motocykli "na siedzaco" :) Pani przy kasie potwierdzila to wersje ze chodzi
o moje bezpieczenstwo. Nie wdawalem sie w dyskjusje ale zainteresowalo
mnie - tankujac jakies 15 lat nei spotkalem sie z czyms takim u Nas jak i
zagramanicą.
Pytanie - co moze mi sie stac wg bhp jesli tankuje siedzac ?? :)
ps. Jesli temat ostatnimi czasy byl to sorki - zadziej wchodze na liste
ostatnio
ps2. odp. - tak maisto defaultowe ;)
Pzdr
PanAdol