odkurzacz: Electrolux ErgoSpace XXLBOX1F:
http://www.electrolux.pl/pomoc-techniczna/instrukcje
-obslugi/
- ale zero manuala tutaj jest, wiec posciagalem cos "kole tego", wg tych
linkow: http://tinyurl.com/hynwdpk
Niestety, wszelkie manuale sa tylko opisem prostych czynnosci -
wlaczyc/wylaczyc/filtr/ itp itd - zero informacji o tym, jak *rozlozyc*
odkurzacz, czyli co najmniej: jaka/gdzie pierwsza srube odkrecic, zeby
dostac sie chocby do wewnetrzenego mocowania kabla (tutaj pierwsza
reperacja: cos sie w prostej mechanice wewnetrznej popsulo i jest zero
autozwijania kabla).
A przede wszystkim druga "reperacja":
jak dostac sie do termostatu (?) , zeby usunac go na wieki, bowiem tak dba o
bezpieczenstwo, ze odkurzyc udaje sie ledwie 40m2 i stop, studzenie przez
godziny.

Wiecie moze jak dobrac sie do wnetrza i sprawy likwidacji termostatu - jesli
to sprawa termostatu...?

do góry

W dniu czwartek, 2 czerwca 2016 16:45:54 UTC+2 użytkownik 1634Racine napisał:
> Wiecie moze jak dobrac sie do wnetrza i sprawy likwidacji termostatu - jesli
> to sprawa termostatu...?

Każdy odkurzacz da się rozebrać metodą : najpierw wszystkie śrubki, które widać,
potem wszystkie pokrywki, kółka, zaślepki, fragmenty uchwytu na zatrzask,
czasem naklejki znamionowe, żeby znaleźć ukryte pod nimi śrubki.
Na końcu, metodą losowego penetrowania miejsc styku pokryw trzeba je
oddzielić, najczęściej są tam zatrzaski niewidoczne z zewnątrz, zapewne
część tych zatrzasków zostanie połamana, ale to nie szkodzi (zazwyczaj ;).
A przegrzewanie to może być efekt zasyfienia wewnętrznego.

L.

do góry

taaaaaakkkkk... przypomina mi się tuskowa wielka racjonalizacja...

przecież to jest tak skonstruowane, że po rozebraniu już nie da się
poskładać, bo się połowa mocowań połamie lub urwie...

do góry

Lisciasty pisze:

>> Wiecie moze jak dobrac sie do wnetrza i sprawy likwidacji termostatu -
>> jesli to sprawa termostatu...?
>
> Każdy odkurzacz da się rozebrać metodą : najpierw wszystkie śrubki,
> które widać, potem wszystkie pokrywki, kółka, zaślepki, fragmenty
> uchwytu na zatrzask, czasem naklejki znamionowe, żeby znaleźć ukryte
> pod nimi śrubki. Na końcu, metodą losowego penetrowania miejsc styku
> pokryw trzeba je oddzielić, najczęściej są tam zatrzaski niewidoczne
> z zewnątrz, zapewne część tych zatrzasków zostanie połamana, ale to
> nie szkodzi (zazwyczaj ;).

Można też zrobić tomografię, wtedy dokładnie widać wnętrze. Ewentualnie
pierdyknąć młotkiem, aż się rozleci.

--
Jarek

do góry

W dniu 2016-06-02 o 16:45, 1634Racine pisze:

> jak dostac sie do termostatu (?) , zeby usunac go na wieki, bowiem tak
> dba o bezpieczenstwo, ze odkurzyc udaje sie ledwie 40m2 i stop,
> studzenie przez godziny.

To nie termostat tylko zabezpieczenie termiczne agregatu, które działa
gdy przepływ jest zbyt mały. A to z kolei zwykle oznacza zasyfienie
worka/cyklonu/filtra wlotowego/wylotowego etc. Termik siedzi zwykle w
agregacie a te współcześnie są *nierozbieralne*.


--
P. Jankisz
O rowerach: http://coogee.republika.pl/pj/pj.html
"Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest
tylu idiotów" Stanisław Lem

do góry

W dniu czwartek, 2 czerwca 2016 19:00:36 UTC+2 użytkownik PeJot napisał:
> Termik siedzi zwykle w
> agregacie a te współcześnie są *nierozbieralne*.

Co też Pan mówisz, czasami są elegancko przyśrubowane blaszką i mają
konektorki zatrzaskowe, że wymienić można bez problemu. I kupić jako część zamienną
:>

L.

do góry

On 2016-06-02 20:50, Lisciasty wrote:
> W dniu czwartek, 2 czerwca 2016 19:00:36 UTC+2 użytkownik PeJot napisał:
>> Termik siedzi zwykle w
>> agregacie a te współcześnie są *nierozbieralne*.
>
> Co też Pan mówisz, czasami są elegancko przyśrubowane blaszką i mają
> konektorki zatrzaskowe, że wymienić można bez problemu. I kupić jako część zamienną
:>
>

Ja w sprawie przepływu,
khmm dostałem taki współczesny odkurzacz bo właścicielce nie pasował bo
sierściuchy w domu,
no i do rozbiórki i czyszczenia (z powodu słabego przepływu) nawet na
jakimś bocznodolnym wylocie powietrza była jakaś gąbka co dodatkowo
miała hałas tłumić... i za..na oczywiście,
jak filtr jakiśtam alergiczny jest to niby czysty, a powietrze jakoś nie
chce przejść ;-) stara szczoteczka do zębów i na sucho czyścimy ;-)

Włodek

do góry

PeJot w news:niponj$jqu$1@node2.news.atman.pl
> W dniu 2016-06-02 o 16:45, 1634Racine pisze:
>> jak dostac sie do termostatu (?) , zeby usunac go na wieki, bowiem tak
>> dba o bezpieczenstwo, ze odkurzyc udaje sie ledwie 40m2 i stop,
>> studzenie przez godziny.
> To nie termostat tylko zabezpieczenie termiczne agregatu,

tak to rozumiem; z tym, ze wyobrazalem sobie, ze to zabezpieczenie jest w
prostej,acz staroswieckiej postaci termostatu jakiegos, ktory latwo w sumie
zdemontowac...

> które działa gdy przepływ jest zbyt mały. A to z kolei zwykle oznacza
> zasyfienie worka/cyklonu/filtra wlotowego/wylotowego etc.

i tak dokladnie jest - wystarczy, ze wymieniony jest filtr (czyszczenie
uzywanego = jego umycie) ,a czas pracy odkurzacza wydluza sie.

> Termik siedzi zwykle w agregacie a te współcześnie są *nierozbieralne*.

czyli mogila,skoro termik jest "przyspawany" *)
btw: wg mnie ten czas pracy bezpiecznej - do autowylaczenia - jest
absurdalnie krotki.

*)
jest oczywiscie ciekawe, czy na 100% termik ( czy co tam wklepali dla
autowylaczen) nie jest mozliwy do demontazu... Nie moge znalezc w sieci
zadnego opisu elektroniki wewnetrznej. Pustka.

do góry

W dniu czwartek, 2 czerwca 2016 21:05:36 UTC+2 użytkownik 1634Racine napisał:
> jest oczywiscie ciekawe, czy na 100% termik ( czy co tam wklepali dla
> autowylaczen) nie jest mozliwy do demontazu... Nie moge znalezc w sieci
> zadnego opisu elektroniki wewnetrznej. Pustka.

Zapewne termik w kształcie grubego rezystora, gdzieś na jarzmie silnika.
A co do elektroniki wewnętrznej, to na góglu świat się nie kończy ;)

http://tinyurl.com/hglfsbn

L.

do góry

Lisciasty w news:845cf877-ecaf-437a-ab88-8dc6d404ecfd@googlegrou
ps.com
> W dniu czwartek, 2 czerwca 2016 19:00:36 UTC+2 użytkownik PeJot napisał:
>> Termik siedzi zwykle w
>> agregacie a te współcześnie są *nierozbieralne*.
> Co też Pan mówisz, czasami są elegancko przyśrubowane blaszką i mają
> konektorki zatrzaskowe, że wymienić można bez problemu. I kupić jako
> część zamienną :>
> L.

czyli:
jak sie POZBYC na dobre tego termika (aby obwodowo to nadal dzialalo bez
niego)?
wstep: gdzie sa/bywaja te ukryte srubki "w obudowie" zeby dostac sie do
srodka i go wymontowac?

a przy okazji:
zreperowac kabel wtyczkowy, zeby znow byl autozwijalny (poki co calkowicie
wysuniety/rozwiniety)?

do góry