eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.elektronika › pojemność akumulatorków w lampkach LED.
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 42

  • 1. Data: 2013-12-08 19:19:42
    Temat: pojemność akumulatorków w lampkach LED.
    Od: ToMasz <n...@n...neostrada.pl>

    witam
    (elektronika, rowery)
    ostatnio w ręce wpadły mi duże ilości lamp i akumulatorków. jako że
    ciekawski jestem, zacząłem sprawdzać co i jak. okazuje się ze z tej
    samej mocy, o wiele więcej światła daje jedna nowoczesna dioda tzw cree,
    niż kilka np 9 diodek o standardowym kształcie.
    zacząłem badać użyteczność akumulatorków aaa i 18650. co do aaa to mam
    ładowarkę procesorową i wiem że aaa mają od 900 do 1100mah. mniej
    więcej, bo to też zależy od stopnia rozładowania. tak czy inaczej, takie
    ogniwa są w stanie przy prądzie 120-80ma działać przez.... 4 godzinki!
    Zakładam ze 3.5V pod takim obciążeniem to koniec bezpiecznego
    rozładowania? Lampki które sprawdzałem mają możliwość pracy z pełną mocą
    ok 500ma i małą 100ma.
    na ogniwach 18500 z laptopa działają odpowiednio 2.5godizny i 10 godzin.
    Wydawało mi się ze dłuższe rozładowanie "podniesie" pojemnośc - a tu
    zonk - wcale nie!
    Inna ciekawostka. to samo ogniwo ultrafire z ebaya - 500ma - 40 minut!!
    drugiego testu nawet nie zrobiłem - ogniwo uważam za zmarłe handel tymi
    ogniwami na ebayu zakończony
    realnie 500ma przy prawie 4 volatach, daje światło mocniejsze niż
    reflektor samochodowy !!! - z tym że nie oświetla takiej dużej
    przestrzeni. ale powiedzcie mi proszę jak są mierzone pojemności tych
    akumulatorków, jeśli w warunkach laboratoryjnych uzyskuje z nowych sztuk
    co najwyżej połowę tego co deklarują? W zegarkach ściennych je testują?
    Może ktoś ma lampki za 200zł z ogniwami po 50zł za sztukę i sprawdzał ze
    faktycznie świecą tyle ile powinny?
    ToMasz


  • 2. Data: 2013-12-08 23:02:13
    Temat: Re: pojemność akumulatorków w lampkach LED.
    Od: "Andrzej W." <a...@w...pl>

    W dniu 2013-12-08 19:19, ToMasz pisze:
    > ale powiedzcie mi proszę jak są mierzone pojemności tych akumulatorków,
    > jeśli w warunkach laboratoryjnych uzyskuje z nowych sztuk co najwyżej
    > połowę tego co deklarują? W zegarkach ściennych je testują? Może ktoś ma
    > lampki za 200zł z ogniwami po 50zł za sztukę i sprawdzał ze faktycznie
    > świecą tyle ile powinny?

    Tak czytam i czytam i do końca nie rozumiem.
    Raz piszesz o "18500 z laptopa" a zaraz "to samo ogniwo ultrafire".
    W laptopach raczej nie stosuje się takich "marek" jak ultrafire.

    Pojemności akumulatorów typu "coś tam fire" się nie mierzy ją się
    wymyśla tak by gówno jakiś sprzedać....
    Zerknij np. tu:
    http://dx.com/p/258704
    To co uroił sobie producent jest w rubryce "Mark Capacity" a to co
    gwarantuje sprzedawca w rubryce "Actual Capacity".
    Czyli "nowy" ultrafire może mieć pojemność 1,5 Ah i zapewne jakiś
    mizerny prąd pracy a zużyte ogniwa Sanyo z laptopów mają od 1,6 do 1,9Ah
    (z moich pomiarów).

    Co do wydajności diod LED, nie da się porównywać Cree i jakiegoś
    badziewia...


    --
    Pozdrawiam,
    Andrzej


  • 3. Data: 2013-12-08 23:15:27
    Temat: Re: pojemność akumulatorków w lampkach LED.
    Od: BartekK <s...@d...org>

    W dniu 2013-12-08 19:19, ToMasz pisze:
    > Inna ciekawostka. to samo ogniwo ultrafire z ebaya - 500ma - 40 minut!!
    > drugiego testu nawet nie zrobiłem - ogniwo uważam za zmarłe handel tymi
    > ogniwami na ebayu zakończony
    Kilka razy na kilka różnych typów ogniw z ebay/dealextreme/aliexpress
    się naciąłem - ja już tego nie kupuję za nic, ale czasem zdarzy się
    ktoś, kto sobie baterię np w laptopie chce zregenerować, i kupi to, i
    przychodzi "polutuj/zgrzej mi" - jeszcze ANI RAZU nie zdarzyło się, by
    te ogniwa miały sensowną pojemność. Realnie np laptopy działają na
    nowo-wsadzonych ultrafire 1-1.5h (gdzie oryginał chodził >4h), a po
    kilkunastu ładowaniach ledwo 0.5h.

    --
    | Bartłomiej Kuźniewski
    | s...@d...org GG:23319 tel +48 696455098 http://drut.org/
    | http://www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=338
    173


  • 4. Data: 2013-12-08 23:40:48
    Temat: Re: pojemność akumulatorków w lampkach LED.
    Od: "m4rkiz" <m...@m...od.wujka.na.g.com>

    "Andrzej W." <a...@w...pl> wrote in message
    news:l82rh2$5pb$1@mx1.internetia.pl...
    > Raz piszesz o "18500 z laptopa" a zaraz "to samo ogniwo ultrafire".
    > W laptopach raczej nie stosuje się takich "marek" jak ultrafire.

    oczywiscie ze sie stosuje, przeciez jest masa zamiennikow baterii

    --
    http://db.org.pl/


  • 5. Data: 2013-12-08 23:43:38
    Temat: Re: pojemność akumulatorków w lampkach LED.
    Od: "Tmek" <T...@d...ek>


    Użytkownik "BartekK" <s...@d...org> napisał w wiadomości
    news:l82s17$777$1@mx1.internetia.pl...
    >W dniu 2013-12-08 19:19, ToMasz pisze:
    >> Inna ciekawostka. to samo ogniwo ultrafire z ebaya - 500ma - 40 minut!!
    >> drugiego testu nawet nie zrobiłem - ogniwo uważam za zmarłe handel tymi
    >> ogniwami na ebayu zakończony
    > Kilka razy na kilka różnych typów ogniw z ebay/dealextreme/aliexpress się
    > naciąłem - ja już tego nie kupuję za nic, ale czasem zdarzy się ktoś, kto
    > sobie baterię np w laptopie chce zregenerować, i kupi to, i przychodzi
    > "polutuj/zgrzej mi" - jeszcze ANI RAZU nie zdarzyło się, by te ogniwa
    > miały sensowną pojemność. Realnie np laptopy działają na nowo-wsadzonych
    > ultrafire 1-1.5h (gdzie oryginał chodził >4h), a po kilkunastu ładowaniach
    > ledwo 0.5h.

    Jak na razie najlepsze zrodlo z ogniwami to targ wszelkiego badziewia gdzie
    mozna znalezc stara niesprawna baterie laptopa za 2zl, a pozniej okazuje sie
    ze wszystkie ogniwa trzymaja napiecie i dzialaja bez problemu. I tu jest ta
    pozytwna strona planowanej trwalosci wdrazanej przez producentow.

    Tmek



  • 6. Data: 2013-12-09 09:53:45
    Temat: Re: pojemność akumulatorków w lampkach LED.
    Od: JDX <j...@o...pl>

    On 2013-12-08 23:15, BartekK wrote:
    [...]
    > Kilka razy na kilka różnych typów ogniw z ebay/dealextreme/aliexpress
    > się naciąłem - ja już tego nie kupuję za nic
    Kilka razy? Ja odpuściłem sobie te źródła po pierwszym zakupie na
    ShitExtreme wcale nie najtańszych dostępnych tam ogniw NiMH renomowanej
    marki BTY :-D których moja procesorowa ładowarka *od samego* początku
    nie chciała ładować pokazując, że są uszkodzone. Można je trochę
    naładować "głupią" ładowarką. Oczywiście można zapomnieć o deklarowanej
    pojemności, a samorozładowanie jest kosmiczne. Spodziewałem się
    badziewia, ale nie aż takiego. :-D


  • 7. Data: 2013-12-09 11:05:38
    Temat: Re: pojemność akumulatorków w lampkach LED.
    Od: DJ <j...@p...onet.pl>

    On 2013-12-08 23:43:38 +0100, "Tmek" <T...@d...ek> said:

    > Jak na razie najlepsze zrodlo z ogniwami to targ wszelkiego badziewia
    > gdzie mozna znalezc stara niesprawna baterie laptopa za 2zl,

    Fajny masz ten targ. W moim mieście na podobnym targu wszelaki złom ma
    "cenę minimalną" 15pln.

    --
    DJ

    PS. przy odpisywaniu na priv usun antyspamowy wpis z adresu


  • 8. Data: 2013-12-09 11:05:54
    Temat: Re: pojemność akumulatorków w lampkach LED.
    Od: DJ <j...@p...onet.pl>

    On 2013-12-09 09:53:45 +0100, JDX <j...@o...pl> said:

    > Oczywiście można zapomnieć o deklarowanej
    > pojemności, a samorozładowanie jest kosmiczne. Spodziewałem się
    > badziewia, ale nie aż takiego. :-D

    Zatem gdzie i jakie kupować, aby uniknąć superbadziewia, a jednocześnie
    nie przepłacać?
    Czyli rozsądny kompromis między ceną a jakością. Ktoś może coś polecić?
    Np z rozmiaru 18650.

    --
    DJ

    PS. przy odpisywaniu na priv usun antyspamowy wpis z adresu


  • 9. Data: 2013-12-09 11:48:23
    Temat: Re: pojemność akumulatorków w lampkach LED.
    Od: Marek Wodzinski <m...@O...mamy.to>

    On Mon, 9 Dec 2013, DJ wrote:

    > On 2013-12-09 09:53:45 +0100, JDX <j...@o...pl> said:
    >
    >> Oczywiście można zapomnieć o deklarowanej
    >> pojemności, a samorozładowanie jest kosmiczne. Spodziewałem się
    >> badziewia, ale nie aż takiego. :-D
    >
    > Zatem gdzie i jakie kupować, aby uniknąć superbadziewia, a jednocześnie nie
    > przepłacać?
    > Czyli rozsądny kompromis między ceną a jakością. Ktoś może coś polecić? Np z
    > rozmiaru 18650.

    To masz 3 wyjścia:
    1. Kupić nówki, najlepiej Samsunga - może i drogie (chociaż 20zł to nie
    jest jakiś majątek), ale mają tyle co trzeba i w wypadku latarki
    dodatkowe kilka godzin świecenia jest tego warte.

    2. Kupić zużyte akumulatory do laptopów, najlepiej tam gdzie można je
    pomacać. Z mojego doświadczenia, to akumulatory, które już nie zasilą
    laptopa mają jeszcze ponad 50% pojemności. Ale trzeba znaleźć takie
    'świeże' padaki. Najłatwiej przy bateriach z wbudowanym wskaźnikiem. Np. w
    Dell-ach jak przytrzymasz dłużej guzik, to pokazuje stopień zużycia (jak
    krótko, to naładowanie, a to pewnie będzie zerowe, więc się nie zaświeci).
    Nieważne jaki będzie - jeżeli cokolwiek się zaświeci, to w środku masz na
    100% całkiem żwawe akumulatory do latarki.

    3. Kupić najtańsze nowe akumulatory do jakiś egzotycznych laptopów i
    sobie to rozbebeszyć - zdarzają się takie w całkiem sensownych cenach.

    Generalnie te wszystkie 'ultrafire'(*), to czysty chiński recycling - my
    im sprzedajemy złom, oni to rozbierają, wrzucają w koszulkę i sprzedają nam z
    powrotem.


    (*) - mam jeden taki, bo dawali gratis z latarką, realnie miał 500mAh i
    obciążalność prawie żadną (napis był 3000mAh).


    Pozdrawiam

    Marek
    --
    "If you want something done...do yourself!"
    Jean-Baptiste Emmanuel Zorg


  • 10. Data: 2013-12-09 12:21:26
    Temat: Re: pojemność akumulatorków w lampkach LED.
    Od: JDX <j...@o...pl>

    On 2013-12-09 11:48, Marek Wodzinski wrote:
    > 3. Kupić najtańsze nowe akumulatory do jakiś egzotycznych laptopów i
    > sobie to rozbebeszyć - zdarzają się takie w całkiem sensownych cenach.
    Ze dwa lata temu siostra kupiła najtańszą nową baterię (zamiennik) do
    laptoka Lenovo. Od początku trzymała o ponad połowę krócej niż
    oryginalna Lenovo pomimo tego, że ta nowa miała na etykiecie napisaną
    większą pojemność niż oryginał. :-D Pewnie ogniwa UltraFire tam
    siedziały. :-D Nie ma cudów, chcesz mieć dobrze to musisz "przepłacić".

strony : [ 1 ] . 2 ... 5


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: