eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.elektronikaproblemy z falownikiem › problemy z falownikiem
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!newsfeed.gazeta.pl!fu-berlin.de!uni-berlin.de!not-for-m
    ail
    From: Waldemar Krzok <w...@z...fu-berlin.de>
    Newsgroups: pl.misc.elektronika
    Subject: problemy z falownikiem
    Date: Tue, 29 Dec 2009 14:01:46 +0100
    Organization: Freie Universitaet Berlin
    Lines: 37
    Message-ID: <7...@m...uni-berlin.de>
    Mime-Version: 1.0
    Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2; format=flowed
    Content-Transfer-Encoding: 8bit
    X-Trace: news.uni-berlin.de
    +x2Hwwt79GHfBXuzTHrjHAJ8g2kiaGw0OvAfOn1HPqpnWTGmhe+Lr6hfT6
    Cancel-Lock: sha1:1Q0p1rhE9ytuiUkK9G8DDAWDJ/Y=
    User-Agent: Thunderbird 2.0.0.23 (Windows/20090812)
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.misc.elektronika:578540
    [ ukryj nagłówki ]

    Czołem grupo!

    Aktualnie mam w robocie problem z napędem krzesełka obrotowego. Krzesło
    to jest napędzane silnikiem prądu stałego z komutacją hallotronową.
    Konkretnie jest to falownik XLS-230-40-R z silnikiem 400STK2M firmy
    Coupley, ale to nie całkiem ważne. Problemem jest to, że falownik trafił
    szlag, konkretnie diagnoza mówi, że nie ma napięcia na szynie DC.
    Drugim problemem jest to, że wszystko znajduje się ok. 7000km (Kennedy
    Space Center, Florida) od mojego biurka i mogę robić wyłącznie
    diagnostykę na odległość (ludzie wiedzą jak obsłużyć multimetr i
    oscyloskop i z której strony złapać lutownicę, ale nic więcej), a na
    dokładkę nie mam kompletnych planów okablowania.
    Teraz pytania zasadnicze:
    1. Co mogło sprawić, że falownik wyzionął ducha? Maksymalny prąd silnika
    to 15A przy 330V napięcia DC, maksymalny prąd falownika 40A na fazę.
    2. Jak sprawdzić silnik nie mając falownika zastępczego? Silnik jest
    zabudowany i nie ma możliwości jego wymiany. Blokady nie ma, oś kręci
    się bez problemów.
    3. Jak będę na miejscu chcę sprawdzić falownik. Na oko wygląda, że w
    środku jest mostek IGBT i tranzystor IGBT załączający rezystor hamujący.
    Schematu falownika nie mam, ale na zdjęciach widać, że coś poszło z
    dymem. Możliwe, że poszedł prostownik (brak DC), albo że szlag trafił
    mostek i wywaliło bezpieczniki.

    Moja hipoteza zdalna, to że coś się stało z rezystorem hamującym (15
    ohm, 65W) i na skutek tego mostek IGBT poszedł się kochać. Jest to możliwe?

    Na razie mam ok 3 tygodnie na zdalne zbieranie informacji i ewentualne
    nabycie drogą zakupu części zamiennych. Ok. 20 stycznia lecę naprawiać i
    chciałbym to załatwić możliwie szybko i bezboleśnie.

    Osoba, która udzieli mi kompetentnych informacji prowadzących do
    rozwiązania problemu dostanie nagrodę w postaci koszulki NASA z napisem
    "failure is not an option" :-). Rozmiar i kolor do uzgodnienia ze
    zwycięzcą po zakończeniu naprawy.

    Waldek

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: