Dziwne, że jeszcze nikt o tym nie wspomniał http://itbiznes.pl/art28324.html

dla mnie to poważny problem, znowu Polska się ośmiesza,
czy to tylko chodzi o wyciąganie pieniędzy, czy coś więcej ?

do góry

kulek pisze:
> Dziwne, że jeszcze nikt o tym nie wspomniał
> http://itbiznes.pl/art28324.html
>
> dla mnie to poważny problem, znowu Polska się ośmiesza,
> czy to tylko chodzi o wyciąganie pieniędzy, czy coś więcej ?

A przeczytałeś że ta ustawa jest z lat 80-tych jak jeszcze nikt nie śnił
o internecie w Polska?

(Policzyłem do 30 zanim napisałem tę odpowiedź)

do góry

jaSS pisze:
> kulek pisze:
>> Dziwne, że jeszcze nikt o tym nie wspomniał
>> http://itbiznes.pl/art28324.html
>>
>> dla mnie to poważny problem, znowu Polska się ośmiesza,
>> czy to tylko chodzi o wyciąganie pieniędzy, czy coś więcej ?
>
> A przeczytałeś że ta ustawa jest z lat 80-tych jak jeszcze nikt nie śnił
> o internecie w Polska?
>
> (Policzyłem do 30 zanim napisałem tę odpowiedź)
>
>

a czy to coś zmienia ? może być i z 60-tych, dla mnie to nie ma znaczenia.
Znaczenie ma to jakie obowiązuje prawo, a wg tego artykułu, każdy musi
zarejestrować swoją stronę jako dziennik lub czasopismo.

Dlaczego nikt nie poprawił prawa przez tyle lat ?

do góry

kulek pisze:

> Dlaczego nikt nie poprawił prawa przez tyle lat ?

może dlatego, że politycy są zajęci swoimi sprawami (wiesz w imię
zasad... eee tzn zasady zobowiązują)? albo zmieniając to prawo, byłoby
jeszcze głupsze? (coś na wzór darmowy kont, chcesz konto - grzecznie w
ząbkach zanieś dowód osobisty na teatralne do Interii).


--
Pozdrawiam,
Łukasz Morawski

do góry

Łukasz Morawski wrote:
> kulek pisze:
>
>> Dlaczego nikt nie poprawił prawa przez tyle lat ?
>
> może dlatego, że politycy są zajęci swoimi sprawami (wiesz w imię
> zasad... eee tzn zasady zobowiązują)? albo zmieniając to prawo, byłoby
> jeszcze głupsze? (coś na wzór darmowy kont, chcesz konto - grzecznie w
> ząbkach zanieś dowód osobisty na teatralne do Interii).
>
>
A moze nie dlatego ...
Moze po prostu bo takich "pastetow " jest w naszym prawie cala masa (mam
okazje sie o tym przekonac prawie codzien wspolprowadzac firme ksiegowa)
poza tym lawinowy rozwoj dostepu do internetu a wiec i ilosci witryn
dynamicznych (glownie o takie jak rozumiem chodzi) to ostatnie 3-4 lata
... a wiec nie tak zle. Poza tym rzecz nie lezy tylko w uchwaleniu
odpowiedniej poprawki do ustawy X , ale rowniez w takim jej
skonsturowaniu, aby byla potem jak najbardziej jednoznaczna i nie dawala
mozliwosci do mylnej interpretacji (jak to ma miejsce najczesciej)
Pryzpomnijmy sobie zreszta losy innej ustawy - ustawy o ochronie danych
osobowych (np)

Pozdrawiam

do góry