Jak w temacie.
Jak jest zimny po nocy, to zapala i od razu gaśnie.
Jak drugi raz zapalimy, to chodzi normalnie.
Silnik to BMW M47N2

jakieś pomysły?

do góry

W dniu 2013-05-04 13:58, m...@i...pl pisze:
> Jak w temacie.
> Jak jest zimny po nocy, to zapala i od razu gaśnie.
> Jak drugi raz zapalimy, to chodzi normalnie.
> Silnik to BMW M47N2
>
> jakieś pomysły?

Na temat nie,
ale nie sądziłem, że po mojej nieobecności na grupie,
takie ikony jak Twoja osoba, jeszcze tutaj będą.
Pamiętam ten piękny strzał, wtedy miałeś siakiegoś "mesia" AMG,
a teraz na szachownice się przerzucił? no profanacja ;)

pozdrawiam
gadacz

do góry

On 05/04/2013 09:52 PM, gadacz wrote:
> W dniu 2013-05-04 13:58, m...@i...pl pisze:
>> Jak w temacie.
>> Jak jest zimny po nocy, to zapala i od razu gaśnie.
>> Jak drugi raz zapalimy, to chodzi normalnie.
>> Silnik to BMW M47N2
>>
>> jakieś pomysły?
>
> Na temat nie,
> ale nie sądziłem, że po mojej nieobecności na grupie,
> takie ikony jak Twoja osoba, jeszcze tutaj będą.
> Pamiętam ten piękny strzał, wtedy miałeś siakiegoś "mesia" AMG,
> a teraz na szachownice się przerzucił? no profanacja ;)
>
> pozdrawiam
> gadacz
>
zawinąłem starą beeme dla funu.
Gwiazde nadal mam, ale inną.

do góry

W dniu 2013-05-04 21:52, gadacz pisze:
> Na temat nie,
> ale nie sądziłem, że po mojej nieobecności na grupie,
> takie ikony jak Twoja osoba, jeszcze tutaj będą.
> Pamiętam ten piękny strzał, wtedy miałeś siakiegoś "mesia" AMG,
> a teraz na szachownice się przerzucił? no profanacja ;)
Kryzys podobno dopiero idzie, więc kto wie, czy kiedyś nie doczekamy się
postów megrimsa na temat problemów z odpalaniem jego świeżo zagazowanej
Pandy ;-)

--
Pozdrawiam
Maciek

do góry

Użytkownik napisał w wiadomości:

> Jak w temacie.
> Jak jest zimny po nocy, to zapala i od razu gaśnie.
> Jak drugi raz zapalimy, to chodzi normalnie.
> Silnik to BMW M47N2
>
> jakieś pomysły?

Po nocy gdy silnik zimny należy autko podpiąć pod INPE i zmierzyć wartości:
przede wszystkim bieżące ciśnienie na szynie CR i napięcie na świecach.

Jak dla mnie winowajcami mogą być:
- "zimne luty" na sterowniku świec żarowych,
- padająca elektryczna pompa paliwa w baku,
- zapchane filtry paliwa,
- zasyfiony elektrozawór sterowania turbiną lub zawór EGR

Pozdr.
+


--
Bugatti

do góry

W dniu 2013-05-05 22:57, Maciek pisze:
> W dniu 2013-05-04 21:52, gadacz pisze:
>> Na temat nie,
>> ale nie sądziłem, że po mojej nieobecności na grupie,
>> takie ikony jak Twoja osoba, jeszcze tutaj będą.
>> Pamiętam ten piękny strzał, wtedy miałeś siakiegoś "mesia" AMG,
>> a teraz na szachownice się przerzucił? no profanacja ;)
> Kryzys podobno dopiero idzie, więc kto wie, czy kiedyś nie doczekamy się
> postów megrimsa na temat problemów z odpalaniem jego świeżo zagazowanej
> Pandy ;-)

Wtedy to zapewne rzucę picie ;)
herbaty oczywiście, bo kawy już nie tykam ;p

pozdrawiam
gadacz

do góry