Aktualizacja do 20H2 -- Fujitsu-Siemens.

18 marca zaktualizowałem, ale okazało się, że trzeba sporo wolnego
miejsca na systemowej... Ponad 25 GB nie wystarczyło -- aktualizacje
były pobierane, instalowane, po czym wycofywane...

Przerobiłem wszystko, co znałem poza wolnym miejscem... Sprawdziłem
naprawdę bardzo wiele wrażliwych miejsc... Aż wreszcie skopiowałem
partycję w miejsce, na którym dałem jej ponad 63 GB, choć 64W10 na
niej zajmuje teraz tylko 23 GB -- wówczas poszło do końca, choć też
nie od razu... Teraz czeka mnie droga powrotna, czyli wrzucenie tej
partycji tam, skąd ją wziąłem... (i rozmnożenie -- na wszelki wypadek)

18 marca zaszło Słoneczko, ale doba nie dobiegła kresu... Już mam
za sobą dzisiaj 10 (2+4+4) aktualizacji, z czego tylko jedna była
opcjonalna... Czy to nie jest przesada?!

Do tego było chyba 8 (nie przesadzam!) aktualizacji sterowników...

-=-

Aktualizacja zabiła mi trialowy program zwiększający globalną głośność
(niemal niczego nie słyszę) i zostawiła ponad 20 GB śmieci na systemowej
oraz trochę ;) GB poza nią, których usuwanie trwało ponad godzinę...

[ciekawe, czy PhotoShop CC 2017 nie odmówi posłuszeństwa -- też
trialowy; po którejś z dużych aktualizacji zbiesił się, ale na
szczęście Adobe na swej stronie napisał, co i jak zmienić, by
było ol korekt... ten trialowy program miał pracować 7 dni -- ale
najwyraźniej było mu u mnie dobrze, skoro nie liczył tych dni zbyt
skrupulatnie... szczęśliwi czasu nie liczą...]

--
'_._ _,-'""`-._ ._. .-.
(,-.`._,'( |\`-/| .,; o.' eneuel@@gmail.com '.O_'
`-.-' \ )-`( , o o) `\.'.' '~'~'~'~'~'~'~'~' o.`.,
-bf- `- \`_`"'-.p \ ;' http://www.eneuel.w.duna.pl ;\|/...