Chiczycy robia juz kopie licznikow koso za 1/4 ceny, ale jakby cos
takiego trafilo na szerszy rynek byloby z tego calkiem fajny gadzet.
http://www.speedoino.de/
W sktorcie, uniwersalny licznik do moto. Wbudowny gps, ostrzeganie o
puntkach poi, komunikacja z can motocykla i masa innych pierdolek.

Koszt wychodzil ok 400e, przy czym z tego co wyczytalem byl to projekt
hobbistyczny i autor z braku czasu zawiesil rozwoj.

Tmek

do góry

W dniu 2015-02-12 22:39, Tmek pisze:
> Chiczycy robia juz kopie licznikow koso za 1/4 ceny, ale jakby cos
> takiego trafilo na szerszy rynek byloby z tego calkiem fajny gadzet.
> http://www.speedoino.de/
> W sktorcie, uniwersalny licznik do moto. Wbudowny gps, ostrzeganie o
> puntkach poi, komunikacja z can motocykla i masa innych pierdolek.
>
> Koszt wychodzil ok 400e, przy czym z tego co wyczytalem byl to projekt
> hobbistyczny i autor z braku czasu zawiesil rozwoj.
>
> Tmek

400 x 4,18 = 1672 zł! Za tyle, to ja wolę tableta podłączyć z
rozdzielczością 2560 x 1600 np: SAMSUNG Galaxy Note 10.1 2014 Edition
16GB Wi-Fi za 1300 zł a za te 372 zł dokupić np. automapę z noktowizorem
na wietnamskie drogi.
..i kokpit sobie ustawić jak w star treku albo starej lokomotywie z
płomienicami tudzież bez...

A w wolnych chwilach oglądać Pierwyj kanał w trzy DE.

do góry

W dniu 2015-02-13 o 21:16, WIADRO pisze:
> 400 x 4,18 = 1672 zł! Za tyle, to ja wolę tableta podłączyć z
> rozdzielczością 2560 x 1600 np: SAMSUNG Galaxy Note 10.1 2014 Edition
> 16GB Wi-Fi za 1300 zł a za te 372 zł dokupić np. automapę z noktowizorem
> na wietnamskie drogi.
> ..i kokpit sobie ustawić jak w star treku albo starej lokomotywie z
> płomienicami tudzież bez...
>
> A w wolnych chwilach oglądać Pierwyj kanał w trzy DE.

Oczywista!
Jak z membranami w gazniku. Kilka stowek za gumke, a kondony po 3zl.
Skandal :)

Tmek

do góry

> Oczywista!
> Jak z membranami w gazniku. Kilka stowek za gumke, a kondony po 3zl.
> Skandal :)

tyle że te gumki trzeba zmieniać każdorazowo 365 razy w roku... no
dobra, niech będzie po piernikowsku 100 razy i to w roku przestępnym, co
daje ~300 zł/rok, a jak popełnisz błąd to cię będzie kosztować około 180
000 zł przez kolejne 20 lat... Więc rzeczą oczywistą jest, że gumki
gaźnikowe prawie za darmo dają, a i konsekwencje żadne.

do góry

W dniu 2015-02-15 o 13:47, WIADRO pisze:
>
>> Oczywista!
>> Jak z membranami w gazniku. Kilka stowek za gumke, a kondony po 3zl.
>> Skandal :)
>
> tyle że te gumki trzeba zmieniać każdorazowo 365 razy w roku... no
> dobra, niech będzie po piernikowsku 100 razy i to w roku przestępnym, co
> daje ~300 zł/rok, a jak popełnisz błąd to cię będzie kosztować około 180
> 000 zł przez kolejne 20 lat... Więc rzeczą oczywistą jest, że gumki
> gaźnikowe prawie za darmo dają, a i konsekwencje żadne.


Cholera, to sa te koszty ukryte.

Tmek

do góry