Bo zgłupiałem. Wydaje mi sie, że jak 10 lat temu sprzedawałem auto to
odzyskałem proporcjonalnie do długości ubezpieczenia niewykorzystaną
część składki za polisę, a tu teraz pani z agencji mnie przekonuje, że
to tak nie działa i polisa przechodzi na nowego nabywcę i nic nie
zwracają. No ale przecież nowy nabywca ma jakby inne nazwisko :-)
Proszę zatem o wyjaśnienie, jak to teraz działa :-)
T.

do góry

W dniu 25-03-2021 o 11:38, T. pisze:
> Bo zgłupiałem. Wydaje mi sie, że jak 10 lat temu sprzedawałem auto to
> odzyskałem proporcjonalnie do długości ubezpieczenia niewykorzystaną
> część składki za polisę, a tu teraz pani z agencji mnie przekonuje, że
> to tak nie działa i polisa przechodzi na nowego nabywcę i nic nie
> zwracają. No ale przecież nowy nabywca ma jakby inne nazwisko :-)
> Proszę zatem o wyjaśnienie, jak to teraz działa :-)

OC przechodzi i nie zwracaja, o ile nabywca nie wypowie.
AC zwracaja.

do góry

W dniu 2021-03-25 o 12:01, Cavallino pisze:
> W dniu 25-03-2021 o 11:38, T. pisze:
>> Bo zgłupiałem. Wydaje mi sie, że jak 10 lat temu sprzedawałem auto to
>> odzyskałem proporcjonalnie do długości ubezpieczenia niewykorzystaną
>> część składki za polisę, a tu teraz pani z agencji mnie przekonuje, że
>> to tak nie działa i polisa przechodzi na nowego nabywcę i nic nie
>> zwracają. No ale przecież nowy nabywca ma jakby inne nazwisko :-)
>> Proszę zatem o wyjaśnienie, jak to teraz działa :-)
>
> OC przechodzi i nie zwracaja, o ile nabywca nie wypowie.
> AC zwracaja.
>

A nie jest tak, że ja, jako sprzedający, wypowiadam także OC? A nabywca
ma obowiązek wykupienia nowej polisy OC?
T.

do góry

W dniu 25-03-2021 o 12:22, T. pisze:
> W dniu 2021-03-25 o 12:01, Cavallino pisze:
>> W dniu 25-03-2021 o 11:38, T. pisze:
>>> Bo zgłupiałem. Wydaje mi sie, że jak 10 lat temu sprzedawałem auto to
>>> odzyskałem proporcjonalnie do długości ubezpieczenia niewykorzystaną
>>> część składki za polisę, a tu teraz pani z agencji mnie przekonuje,
>>> że to tak nie działa i polisa przechodzi na nowego nabywcę i nic nie
>>> zwracają. No ale przecież nowy nabywca ma jakby inne nazwisko :-)
>>> Proszę zatem o wyjaśnienie, jak to teraz działa :-)
>>
>> OC przechodzi i nie zwracaja, o ile nabywca nie wypowie.
>> AC zwracaja.
>>
>
> A nie jest tak, że ja, jako sprzedający, wypowiadam także OC? A nabywca
> ma obowiązek wykupienia nowej polisy OC?

Nie.

do góry

> A nie jest tak, że ja, jako sprzedający, wypowiadam także OC? A nabywca
> ma obowiązek wykupienia nowej polisy OC?
> T.


teraz tak nie jest, oddajesz OC z pojazdem,



i obowiązek zgłoszenia sprzedaży do ubezpieczyciela

do góry

W dniu 2021-03-25 o 18:38, Peter pisze:
>
>> A nie jest tak, że ja, jako sprzedający, wypowiadam także OC? A
>> nabywca ma obowiązek wykupienia nowej polisy OC?
>> T.
>
>
> teraz tak nie jest, oddajesz OC z pojazdem,
>
>
>
> i obowiązek zgłoszenia sprzedaży do ubezpieczyciela

OK, dziękuję.
T.

do góry

>
>
>
> i obowiązek zgłoszenia sprzedaży do ubezpieczyciela

I do komunikacji. Jakieś kary są za niezgłoszenie.
Wojtek

do góry

wowa w
<news:605cd8e6$0$525$65785112@news.neostrada.pl>:

>> i obowiązek zgłoszenia sprzedaży do ubezpieczyciela

> I do komunikacji. Jakieś kary są za niezgłoszenie.

Telekomunikacji? Będ ąmi potem wydzwaniać z ofertami, albo listy pisać...


--
'Tom N'

do góry

W dniu 2021-03-25 o 19:39, wowa pisze:

>> i obowiązek zgłoszenia sprzedaży do ubezpieczyciela
>
> I do komunikacji. Jakieś kary są za niezgłoszenie.

Jak nabywca nie przerejestruje to będziesz udowadniał że
nie jesteś wielbłądem (znaczy właścicielem).


Pozdrawiam

do góry

W dniu 25.03.2021 o 19:22, RadoslawF pisze:
> W dniu 2021-03-25 o 19:39, wowa pisze:
>
>>> i obowiązek zgłoszenia sprzedaży do ubezpieczyciela
>>
>> I do komunikacji. Jakieś kary są za niezgłoszenie.
>
> Jak nabywca nie przerejestruje to będziesz udowadniał że
> nie jesteś wielbłądem (znaczy właścicielem).
>
>
> Pozdrawiam

co tu udowadniać, sprzedany i tyle. W życiu więcej samochodów nie
przerejestrowałem niż przerejestrowałem i miałem się z tym dobrze. Jeden
nieprzerejestrowany zarejestrowałem nawet później za granicą. Raz tylko
pani policjantka za 50zł mandatu przyjechała do mnie, żebym jej
oświadczył że dane auto sprzedałem. Pytała czy mam umowę, nie szukałem,
nie potrzebowała.

--
Pozdrawiam
Lukasz

do góry