eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochodyKierunkowskaz w chwili zmiany kierunku
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 27

  • 1. Data: 2025-04-11 14:34:03
    Temat: Kierunkowskaz w chwili zmiany kierunku
    Od: Akarm <a...@w...pl>

    Ostatnio żona mnie spytała:
    - Dlaczego sporo kierowców włącza kierunkowskaz w chwili skrętu, lub
    sekundę wcześniej?
    No i nie za bardzo chciała odpuścić, po mojej odpowiedzi, że to z powodu
    skretynienia.
    - Rozumiem, że to kretyni. Ale skąd u nich taki irracjonalny pomysł,
    żeby ten kierunkowskaz włączać? Jesteś kierowcą, masz kolegów kierowców,
    to powinieneś przynajmniej domyślać się, skąd u tych kretynów takie
    idiotyczne pomysły.

    Głupio się poczułem, bo faktycznie nie zastanawiałem się... ot, po
    prostu przyjąłem, że kretyni za kierownicą. Ale teraz mnie zaciekawiło,
    co w tych tępych łbach siedzi, że w chwili skrętu, dodatkowo, oprócz
    kręcenia kierownicą, włączają kierunkowskazy? Czy ktoś z was wie/domyśla
    się?


    --
    -
    Akarm
    Nie trawię chamstwa, nieuctwa, bydła wszelakiego


  • 2. Data: 2025-04-11 15:07:14
    Temat: Re: Kierunkowskaz w chwili zmiany kierunku
    Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>

    On Fri, 11 Apr 2025 14:34:03 +0200, Akarm wrote:
    > Ostatnio żona mnie spytała:
    > - Dlaczego sporo kierowców włącza kierunkowskaz w chwili skrętu, lub
    > sekundę wcześniej?
    > No i nie za bardzo chciała odpuścić, po mojej odpowiedzi, że to z powodu
    > skretynienia.
    > - Rozumiem, że to kretyni. Ale skąd u nich taki irracjonalny pomysł,
    > żeby ten kierunkowskaz włączać? Jesteś kierowcą, masz kolegów kierowców,
    > to powinieneś przynajmniej domyślać się, skąd u tych kretynów takie
    > idiotyczne pomysły.
    >
    > Głupio się poczułem, bo faktycznie nie zastanawiałem się... ot, po
    > prostu przyjąłem, że kretyni za kierownicą. Ale teraz mnie zaciekawiło,
    > co w tych tępych łbach siedzi, że w chwili skrętu, dodatkowo, oprócz
    > kręcenia kierownicą, włączają kierunkowskazy? Czy ktoś z was wie/domyśla
    > się?

    No taki przepis, i tak uczyli na kursie - się skręca, to trzeba
    włączyć migacz.

    Widać nie nauczyli, że trzeba wcześniej. Albo zapomnieli.


    J.



  • 3. Data: 2025-04-11 16:08:16
    Temat: Re: Kierunkowskaz w chwili zmiany kierunku
    Od: Pixel(R)?? <m...@p...onet.pl>

    W dniu 11.04.2025 o 14:34, Akarm pisze:
    > Ostatnio żona mnie spytała:
    >  - Dlaczego sporo kierowców włącza kierunkowskaz w chwili skrętu, lub
    > sekundę wcześniej?
    > No i nie za bardzo chciała odpuścić, po mojej odpowiedzi, że to z powodu
    > skretynienia.
    > - Rozumiem, że to kretyni. Ale skąd u nich taki irracjonalny pomysł,
    > żeby ten kierunkowskaz włączać? Jesteś kierowcą, masz kolegów kierowców,
    > to powinieneś przynajmniej domyślać się, skąd u tych kretynów takie
    > idiotyczne pomysły.
    >
    > Głupio się poczułem, bo faktycznie nie zastanawiałem się... ot, po
    > prostu przyjąłem, że kretyni za kierownicą. Ale teraz mnie zaciekawiło,
    > co w tych tępych łbach siedzi, że w chwili skrętu, dodatkowo, oprócz
    > kręcenia kierownicą, włączają kierunkowskazy? Czy ktoś z was wie/domyśla
    > się?
    >
    >
    Oczywiście. To element zaskoczenia a zarazem dupochron. Dokąd ktoś nie
    włączy kierunkowskazu, wszyscy stoją i czekają, co on odjaniepawli. Co
    zyskuje?

    Element zaskoczenia działa tutaj jak hamulec bezpieczeństwa i jeśli
    nagle ktoś wyjedzie to wymusił. Włączenie kierunkowskazu jest z kolei
    zabezpieczeniem, przed mandatem, jeśli taki cwaniak zostanie złapany
    (nie dotyczy BMW).

    Inna sprawa, to w moim przypadku, zasada ograniczonego zaufania. Dokąd
    nie widzę że pojazd (z kierunkowskazem czy bez) nie "łamie" się do
    skrętu i nie skręca, to nosa nie wystawiam. Zwyczajnie ignoruję jego
    kierunkowskaz i czekam kiedy fizycznie spierdoli z miejsca zdarzenia :)
    W niczym mi to nie przeszkadza i nie mam wścieku że mi się dupa pali i
    muszę bo się uduszę :)

    Najgorsi są ci, którzy zapierdalają przede mną, ja chcę ich wyprzedzać a
    oni włączają kierunkowskaz w LEWO w ostatniej nanosekundzie. Tutaj nawet
    czas reakcji 0,3s nie pomaga.
    --
    Pixel(R)??


  • 4. Data: 2025-04-11 18:53:28
    Temat: Re: Kierunkowskaz w chwili zmiany kierunku
    Od: Cavallino <C...@k...pl>

    W dniu 11-04-2025 o 14:34, Akarm pisze:
    > Ostatnio żona mnie spytała:
    >  - Dlaczego sporo kierowców włącza kierunkowskaz w chwili skrętu, lub
    > sekundę wcześniej?
    > No i nie za bardzo chciała odpuścić, po mojej odpowiedzi, że to z powodu
    > skretynienia.

    To chyba jedyne słuszne wytłumaczenie.


  • 5. Data: 2025-04-11 21:06:48
    Temat: Re: Kierunkowskaz w chwili zmiany kierunku
    Od: JDX <j...@o...pl>

    On 11.04.2025 15:07, J.F wrote:
    [...]
    > No taki przepis, i tak uczyli na kursie - się skręca, to trzeba
    > włączyć migacz.
    >
    > Widać nie nauczyli, że trzeba wcześniej. Albo zapomnieli.
    Tzn. jaki przepis i jak uczyli? Art. 22 pkt 5: ,,Kierujący pojazdem jest
    obowiązany zawczasu i wyraźnie sygnalizować kierunkowskazem zamiar
    zmiany kierunku jazdy lub pasa ruchu oraz zaprzestać sygnalizowania
    niezwłocznie po wykonaniu manewru". Ma być ,,zawczasu i wyraźnie".


  • 6. Data: 2025-04-11 21:15:07
    Temat: Re: Kierunkowskaz w chwili zmiany kierunku
    Od: Jacek <j...@t...pl>

    W dniu 11.04.2025 o 21:06, JDX pisze:
    > zamiar zmiany kierunku jazdy
    Kiedyś przegrałem przed sądem. Zarzucono mi że włączyłem kierunkowskaz
    za wcześnie. Sąd nie przyjął mojego wyjaśnienia że jechałem z powziętym
    zamiarem skrętu, więc go (oczywiście zamiar a nie skręt) sygnalizowałem :)

    --
    Jacek Maciejewski
    <I hate haters>


  • 7. Data: 2025-04-11 22:08:52
    Temat: Re: Kierunkowskaz w chwili zmiany kierunku
    Od: PiteR <e...@f...pl>

    w <news:vtb280$ecm$1@news.chmurka.net>
    dnia Fri, 11 Apr 2025 12:34:03 GMT user Akarm pisze tak:

    > Ostatnio żona mnie spytała:
    > - Dlaczego sporo kierowców włącza kierunkowskaz w chwili skrętu,
    > lub
    > sekundę wcześniej?
    > No i nie za bardzo chciała odpuścić, po mojej odpowiedzi, że to z
    > powodu skretynienia.

    Zapytaj dlaczego ludzie stoją w wejściu do hipermarketu?
    Rodzinka A i rodzinka B spotykaja sie w wejściu do Kerfura i zaczynja
    sie witac i pierdolić smutne kawałki.

    albo dlaczego biorą bachory na zakupy zamiast zamknąć je w domu?
    Jakbym takiego spierdolił kablem energetycznym to od razu
    przestałby sie wiercić i stanąłby nieruchomo w kałuży szczyn.

    Bo są zjebanymi kretynami. Nic na to nie poradzimy.
    Taka natura ludzka.

    --
    Piter

    # Nie Zawsze Gratem
    strefa wolna od LPG DSG EGR DPF FSI TDI


  • 8. Data: 2025-04-11 22:56:41
    Temat: Re: Kierunkowskaz w chwili zmiany kierunku
    Od: Dykus <d...@s...wp.pl>

    Witam,

    W dniu 11.04.2025 o 22:08, PiteR pisze:

    > Zapytaj dlaczego ludzie stoją w wejściu do hipermarketu?
    > Rodzinka A i rodzinka B spotykaja sie w wejściu do Kerfura i zaczynja
    > sie witac i pierdolić smutne kawałki.
    >
    > albo dlaczego biorą bachory na zakupy zamiast zamknąć je w domu?
    > Jakbym takiego spierdolił kablem energetycznym to od razu
    > przestałby sie wiercić i stanąłby nieruchomo w kałuży szczyn.
    >
    > Bo są zjebanymi kretynami. Nic na to nie poradzimy.

    Niesamowite. Na prawdę, jeszcze nie dowierzam, że można takie rzeczy
    napisać. :)


    > Taka natura ludzka.

    Uff, czyli Ty też jesteś zjebanym kretynem, tylko w innej branży. A już
    myślałem...


    --
    Pozdrawiam,
    Dykus.



  • 9. Data: 2025-04-11 23:31:40
    Temat: Re: Kierunkowskaz w chwili zmiany kierunku
    Od: Shrek <...@w...pl>

    W dniu 11.04.2025 o 21:15, Jacek pisze:
    > W dniu 11.04.2025 o 21:06, JDX pisze:
    >> zamiar zmiany kierunku jazdy
    > Kiedyś przegrałem przed sądem. Zarzucono mi że włączyłem kierunkowskaz
    > za wcześnie. Sąd nie przyjął mojego wyjaśnienia że jechałem z powziętym
    > zamiarem skrętu, więc go (oczywiście zamiar a nie skręt) sygnalizowałem :)

    Która instancja? Apelowaleś?

    I co właściwie się stalo?

    --
    Shrek

    Czy wiesz, że "***** ***" czytane od tyłu daje "??? ?????"?
    PS - i konfederację!


  • 10. Data: 2025-04-12 09:09:03
    Temat: Re: Kierunkowskaz w chwili zmiany kierunku
    Od: Jacek <j...@t...pl>

    W dniu 11.04.2025 o 23:31, Shrek pisze:
    > W dniu 11.04.2025 o 21:15, Jacek pisze:
    >> W dniu 11.04.2025 o 21:06, JDX pisze:
    >>> zamiar zmiany kierunku jazdy
    >> Kiedyś przegrałem przed sądem. Zarzucono mi że włączyłem kierunkowskaz
    >> za wcześnie. Sąd nie przyjął mojego wyjaśnienia że jechałem z
    >> powziętym zamiarem skrętu, więc go (oczywiście zamiar a nie skręt)
    >> sygnalizowałem :)
    >
    > Która instancja? Apelowaleś?
    Pierwsza i nie apelowałem :) Szkoda życia.
    >
    > I co właściwie się stalo?
    W naszym miasteczku jest parę km 4-pasmowej obwodnicy (2 pasy w jedną, 2
    w drugą+ trawnik na środku). Rzecz się działa w epoce f126p, kiedy
    jeszcze była ona w budowie. Miałem zamiar zawrócić na nieformalnym
    przejeździe budowlanym, słabo widocznym, o którym wiedziałem że gdzieś
    tu jest, choć rzadko tamtędy jeździłem. W tym celu wrzuciłem lewy kier.
    i zjechałem z prawego pasa na lewy, zwalniam i zasuwam sobie z tym
    kierunkowskazem lewym pasem, dosyć wolno, jakieś 40-50 bo spodziewam się
    lada chwila przejazdu. Tymczasem za mną pojawił się radiowóz, chwilę
    jechał a potem mnie zatrzymali. Zarzucili mi że jechałem lewym pasem a
    powinienem prawym, że za wolno i ze miałem lewy kierunkowskaz, tak
    jakbym o nim zapomniał :) Mogłem jechać tak niecałą minutę.Wyjaśnień nie
    słuchali, ja mandatu nie wziąłem, więc sąd.


    --
    Jacek Maciejewski
    <I hate haters>

strony : [ 1 ] . 2 . 3


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: