-
1. Data: 2025-04-12 13:05:51
Temat: mój pierwszy miernik grubości lakieru
Od: PiteR <e...@f...pl>
kupiłem bo mogłem, bo mnie stać, bo wszyscy mają.
(jest tu ktoś kto jeszcze nie ma i kupuje jak loterię bo ma
szczęśliwą rękę do aut?)
świat się nie zawalił, planeta nie stanęła, Słońce nie zgasło.
Tu cienko tam grubo i tak kupiłbym ten samochód
bo mi bardzo się spodobał. Miernik w kieszeni mógłby
mnie wpędzić w pogoń za ideałem.
--
Piter
już tylko Bałtyk jest przyjacielem Polski
z resztą sąsiadów jesteśmy pokłóceni
-
2. Data: 2025-04-12 19:16:13
Temat: Re: mój pierwszy miernik grubości lakieru
Od: _Master_ <_@_._>
W dniu 12.04.2025 o 13:05, PiteR pisze:
> Tu cienko tam grubo i tak kupiłbym ten samochód
> bo mi bardzo się spodobał. Miernik w kieszeni mógłby
> mnie wpędzić w pogoń za ideałem.
Miałem kilka razy takie zachcianki.
Ale jestem już stary. Widziałem wiele malowanych aut i mimo że nie
jestem z branży malarskiej to widzę że BYŁO, że jest inny kolor że
zapaćkane pozostałości, że nie ma oryginalnych naklejek czy znaczków,
albo że zderzak czy światła są z poliftu a reszta z przed liftu.
A czasem w fabryce poprawiają malowanie i jest grubiej...
Tylko że malowanie to tylko część prawdy o aucie.
I ZAWSZE kupowanie uzywanego auta to w dużej części LOTERIA
Z trzeciej strony ;-) czułbym się nieswojo robiąc za CFANIACZKA ;-) co
szuka każdej ryski i chce na siłę się targować.
Tak samo BRZYDZI mnie kupowanie na promocji ;-)
Trzeba mieć jakieś podstawy GODNOŚCI ;-)
PS. Dwa moje ostatnie samochody pamiętam że były sprzedawane jako "nie
bite" i nawet nie chciało mi się po fakcie tego sprawdzić.
Szkoda życia. ;-)
-
3. Data: 2025-04-12 21:17:43
Temat: Re: mój pierwszy miernik grubości lakieru
Od: PiteR <e...@f...pl>
w <news:vte74u$9ss$1@news.chmurka.net>
dnia Sat, 12 Apr 2025 17:16:13 GMT user _Master_ pisze tak:
> Tylko że malowanie to tylko część prawdy o aucie.
nom
tylko, że wszystko da się naprawić oprócz malowania
jeśli ch. wspawał ćwiartkę to zonk.
> I ZAWSZE kupowanie uzywanego auta to w dużej części LOTERIA
nom
> Z trzeciej strony ;-) czułbym się nieswojo robiąc za CFANIACZKA
> ;-) co szuka każdej ryski i chce na siłę się targować.
właśnie
> Tak samo BRZYDZI mnie kupowanie na promocji ;-)
mnie nie
> Trzeba mieć jakieś podstawy GODNOŚCI ;-)
haha
> PS. Dwa moje ostatnie samochody pamiętam że były sprzedawane jako
> "nie bite" i nawet nie chciało mi się po fakcie tego sprawdzić.
>
> Szkoda życia. ;-)
a ja szukałem bo był zbyt tani.
no i nic nie znalazłem
pompa ABS była zepsuta, w Polsce nowa orginał 2600zł
biegi ciężko wchodzą
być może to zaważyło na cenie.
--
Piter
# Nie Zawsze Gratem
strefa wolna od LPG DSG EGR DPF FSI TDI