> wytrzymałyby przeciążenia rzędu 150-200g. Myśląc o 'samolotach'
> mam oczywiście na myśli samoloty bezzałogowe.

Był raz koleżka w usa, który konstruował działa i próbował wystrzelić
satelitę. I strzelali elektroniką z pewnością na ponad 100km i ona działała.
Niestety nie pamiętam jak sie nazywał, ale może ktoś przypomni...

--
vincent

do góry

On Tue, 17 Mar 2009 15:32:45 +0100
"vincent" <v...@p...onet.pl.pl> wrote:

> Był raz koleżka w usa, który konstruował działa i próbował wystrzelić
> satelitę. I strzelali elektronik? z pewno?ci? na ponad 100km i ona działała.
> Niestety nie pamiętam jak sie nazywał, ale może kto? przypomni...

Musiałybyć baaardzo małe. Ale akurat to ciekawi.
Jak się domyślam były to loty suborbitalne, tak? ;-]
No bo nie sądzę, żeby udało mu się osiągnąć ppk.

--
Pozdrawiam,
Sqeeb

do góry

> Musiałybyć baaardzo małe. Ale akurat to ciekawi.
> Jak się domyślam były to loty suborbitalne, tak? ;-]
> No bo nie sądzę, żeby udało mu się osiągnąć ppk.

No jakoś nie pamiętam. Z tego co jeszcze mogę w miare pewnie powiedzieć, to
działał na usługach jakiejś agencji usa, a jak nastały czasy gdy zabrakło
kasy, odcieli mu fundusze, to zaczął projektować działa dla tych co płacili.
Jako że robił dla złych to już nie żyje coś tak kojarzę. Miał dom gdzieś w
lesie, bo pamiętam jeszcze, że czytałem jak któraś z prób nie całkiem się
udała i odłamki zbierali po kilka kilometrów dalej.


--
vincent

do góry

vincent wrote:
>> wytrzymałyby przeciążenia rzędu 150-200g. Myśląc o 'samolotach'
>> mam oczywiście na myśli samoloty bezzałogowe.
>
> Był raz koleżka w usa, który konstruował działa i próbował wystrzelić
> satelitę. I strzelali elektroniką z pewnością na ponad 100km i ona
> działała. Niestety nie pamiętam jak sie nazywał, ale może ktoś
> przypomni...

http://en.wikipedia.org/wiki/Gerald_Bull
http://en.wikipedia.org/wiki/Project_HARP

pozdrawiam
--
bartekltg
...aby UseNet rósł w siłę a trolle żyły dostatnio.

do góry

Maciej Szymanski pisze:

> Myślę, że największych przeciążeń doznają pociski artyleryjskie (np.
> samonaprowadzające pociski moździerzowe). Pwenie nie podają wartości
> tych przeciążeń, ale podają prędkość wylotową i długość lufy, więc
> oszacowanie przyspieszenia w lufie nie powinno stanowić problemu.

ATSD, czy pocisk wystrzelony z lufy przyspiesza tylko w samej lufie, czy
także po jej opuszczeniu, pchany gazami ?


--
P. Jankisz
O rowerach: http://coogee.republika.pl/pj/pj.html
"Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest
tylu idiotów" Stanisław Lem

do góry