eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochody › [OPEL] Zapalająca się kontrolka chyba sondy lambda
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 30

  • 1. Data: 2010-05-28 09:54:46
    Temat: [OPEL] Zapalająca się kontrolka chyba sondy lambda
    Od: "G.K." <g...@g...pl>

    Witam,
    Auto mam od 3 tygodni, sprawowało się bardzo dobrze, w sobotę
    zczytywałem wszystkie błędy czyli żadne. Sonda lambda pracowała bardzo
    ładnie co stwierdził elektronik.
    Wczoraj założono mi instalację gazową i zaczęły się problemy. Zapala się
    kontrolka "Emisja spalin, układ elektroniczny silnika, immobilizer". To
    znaczy po odpaleniu auta rano na benzynie świeci trochę dłużej (kilka,
    -kilkanaście sekund) i gaśnie. Ale np. zapaliła się w trakcie jazdy na
    benzynie i paliła. Po wyłączeniu silnika i odpaleniu zgasła. Albo
    wczoraj przyjeździe na gazie i ruszaniu ze skrzyżowania, zapaliła się na
    jakiś czas i zgasła.
    Może ktoś miał podobne problemy? Fachowiec od gazu twierdzi, że to sonda
    lambda.
    Myślicie, że gazownik coś spiepszył?
    Pozdrawiam,
    Grzegorz

    Auto: Opel Zafira 1.8 silnik x18xe1


  • 2. Data: 2010-05-28 10:08:07
    Temat: Re: [OPEL] Zapalająca się kontrolka chyba sondy lambda
    Od: krzysiek82 <s...@u...pl>

    G.K. pisze:
    > Witam,
    > Auto mam od 3 tygodni, sprawowało się bardzo dobrze, w sobotę
    > zczytywałem wszystkie błędy czyli żadne. Sonda lambda pracowała bardzo
    > ładnie co stwierdził elektronik.
    > Wczoraj założono mi instalację gazową i zaczęły się problemy. Zapala się
    > kontrolka "Emisja spalin, układ elektroniczny silnika, immobilizer". To
    > znaczy po odpaleniu auta rano na benzynie świeci trochę dłużej (kilka,
    > -kilkanaście sekund) i gaśnie. Ale np. zapaliła się w trakcie jazdy na
    > benzynie i paliła. Po wyłączeniu silnika i odpaleniu zgasła. Albo
    > wczoraj przyjeździe na gazie i ruszaniu ze skrzyżowania, zapaliła się na
    > jakiś czas i zgasła.
    > Może ktoś miał podobne problemy? Fachowiec od gazu twierdzi, że to sonda
    > lambda.
    > Myślicie, że gazownik coś spiepszył?
    > Pozdrawiam,
    > Grzegorz
    >
    > Auto: Opel Zafira 1.8 silnik x18xe1

    Jeśli tak się dzieje od razu po rozruchu to ciężko zwalić winę na sondę
    lambda, bo jej odczyty nie są brane w początkowym okresie pracy silnika.
    Piszę to na podstawie doświadczeń z silnikiem 1.6 z golfa ale może w
    nowszych konstrukcjach jest inaczej :)

    Poza tym jeśli problemy zaczęły się po montażu LPG przyczyny bym szukał
    w błędzie instalatora, niech szukają przyczyny a nie od razu zwalają
    winę na sondę. Oczywiście nie zaszkodzi sprawdzić czy jest sprawna.

    --
    krzysiek82


  • 3. Data: 2010-05-28 10:14:13
    Temat: Re: [OPEL] Zapalająca się kontrolka chyba sondy lambda
    Od: Sebastian Biały <h...@p...onet.pl>

    G.K. wrote:
    > Myślicie, że gazownik coś spiepszył?

    Gazownicy ogólnie pieprza wszystko:

    a) odcięcie wtryskiwaczy zrobione na zasadzie "czesiek, weź poskrecaj te
    druty palcami". Efektem czego silnik na benzynie działał podczas skretów
    w lewo, a podczas jazdy na wprost jak traktor. Inny pokemon chciał mi
    juz sciągać głowicę bo to na pewno zawory.

    b) zamienione druty emulatora sondy. Dobrze ze dorwalem schemat
    podpięcia, bo kazdy mówił "panie dobrze jest, czarny zawsze do sondy
    leci" i zalecali zmiane parownika, na pewno pomoże na świecenie się
    kontrolki.

    c) Przełacznik gaz-benzyna miał uszkodzony pin i czasami rozlaczał się
    podczas jazdy zostawiając mnie bez zasilania w _jakiekolwiek_ paliwo.
    Komus sie połamał i został zalutowany i urwał się. Nawet wiem kto urwał,
    tak to był gazownik.

    d) Strzelał w kolektor. Mówie gazownikowi czy to nie kable albo swiece.
    Nie, panie, trzeba zmienić mieszalnik, zatkany pewno. Ehh, zmieniłem
    kable i swiece i działał bez strzału przez rok.


  • 4. Data: 2010-05-28 10:16:15
    Temat: Re: [OPEL] Zapalająca się kontrolka chyba sondy lambda
    Od: "Agent" <w...@o...ue>


    Użytkownik "G.K." <g...@g...pl> napisał w wiadomości
    news:htnssa$g5h$1@inews.gazeta.pl...
    > Witam,
    > Auto mam od 3 tygodni, sprawowało się bardzo dobrze, w sobotę zczytywałem
    > wszystkie błędy czyli żadne. Sonda lambda pracowała bardzo ładnie co
    > stwierdził elektronik.
    > Wczoraj założono mi instalację gazową i zaczęły się problemy. Zapala się
    > kontrolka "Emisja spalin, układ elektroniczny silnika, immobilizer". To
    > znaczy po odpaleniu auta rano na benzynie świeci trochę dłużej
    > (kilka, -kilkanaście sekund) i gaśnie. Ale np. zapaliła się w trakcie
    > jazdy na benzynie i paliła. Po wyłączeniu silnika i odpaleniu zgasła. Albo
    > wczoraj przyjeździe na gazie i ruszaniu ze skrzyżowania, zapaliła się na
    > jakiś czas i zgasła.
    > Może ktoś miał podobne problemy? Fachowiec od gazu twierdzi, że to sonda
    > lambda.
    > Myślicie, że gazownik coś spiepszył?
    > Pozdrawiam,
    > Grzegorz
    >
    Częsta usterka na gazie. Powiedz gazownikowi żeby dostroił mapę gazu
    najlepiej podczas jazdy lub na hamowni a nie tylko autokalibracja. Chyba że
    gazownik dupa i nie potrafi lub mocno zaoszczędziłeś na instalacji i są
    problemy z prawidłową regulacją.


  • 5. Data: 2010-05-28 10:22:10
    Temat: Re: [OPEL] Zapalająca się kontrolka chyba sondy lambda
    Od: "Jurand" <j...@i...pl>


    Użytkownik "G.K." <g...@g...pl> napisał w wiadomości
    news:htnssa$g5h$1@inews.gazeta.pl...
    > Witam,
    > Auto mam od 3 tygodni, sprawowało się bardzo dobrze, w sobotę zczytywałem
    > wszystkie błędy czyli żadne. Sonda lambda pracowała bardzo ładnie co
    > stwierdził elektronik.
    > Wczoraj założono mi instalację gazową i zaczęły się problemy. Zapala się
    > kontrolka "Emisja spalin, układ elektroniczny silnika, immobilizer". To
    > znaczy po odpaleniu auta rano na benzynie świeci trochę dłużej
    > (kilka, -kilkanaście sekund) i gaśnie. Ale np. zapaliła się w trakcie
    > jazdy na benzynie i paliła. Po wyłączeniu silnika i odpaleniu zgasła. Albo
    > wczoraj przyjeździe na gazie i ruszaniu ze skrzyżowania, zapaliła się na
    > jakiś czas i zgasła.
    > Może ktoś miał podobne problemy? Fachowiec od gazu twierdzi, że to sonda
    > lambda.
    > Myślicie, że gazownik coś spiepszył?

    Na 100%. Jeśli wcześniej nic się nie działo, to chyba nie ma wątpliwości, że
    ktoś coś zjebał przy montażu gazu. Najczęstszy problem, powodujący takie
    zjawiska, jak u Ciebie - błędne ustawienie emulatora sondy lambda.

    Jurand.


  • 6. Data: 2010-05-28 11:31:46
    Temat: Re: [OPEL] Zapalająca się kontrolka chyba sondy lambda
    Od: "G.K." <g...@g...pl>

    Agent pisze:

    > Częsta usterka na gazie. Powiedz gazownikowi żeby dostroił mapę gazu
    > najlepiej podczas jazdy lub na hamowni a nie tylko autokalibracja. Chyba
    > że gazownik dupa i nie potrafi lub mocno zaoszczędziłeś na instalacji i
    > są problemy z prawidłową regulacją.

    Instalacja BRC Sequent 56. Miała być Sequent P&D, ale nie wiem czemu
    stwierdzili, że ta będzie lepsza...


  • 7. Data: 2010-05-28 11:33:31
    Temat: Re: [OPEL] Zapalająca się kontrolka chyba sondy lambda
    Od: "G.K." <g...@g...pl>

    Jurand pisze:
    >
    > Na 100%. Jeśli wcześniej nic się nie działo, to chyba nie ma
    > wątpliwości, że ktoś coś zjebał przy montażu gazu. Najczęstszy problem,
    > powodujący takie zjawiska, jak u Ciebie - błędne ustawienie emulatora
    > sondy lambda.
    >
    > Jurand.

    Czyli co robić? Jechać, żeby poprawiali od razu czy tak jak oni twierdzą
    po 2 tkm? Prawdę mówiąc od razu nie dam rady, dzisiaj muszę wyjechać w
    trasę, najwcześniej w poniedziałek.

    Pozdrawiam,
    Grzegorz


  • 8. Data: 2010-05-28 11:40:03
    Temat: Re: [OPEL] Zapalająca się kontrolka chyba sondy lambda
    Od: krzysiek82 <s...@u...pl>

    Jurand pisze:
    > Żadne po 2 tys km. Ma to poprawić od razu, ten emulator nie działa
    > "inaczej" po 2 tysiącach km. To jest typowa spychologia.
    >
    > Jurand.

    widać, chłopaki chcą mieć czas, żeby sie douczyć i poczytać w necie co
    może być nie tak.

    --
    krzysiek82


  • 9. Data: 2010-05-28 11:40:19
    Temat: Re: [OPEL] Zapalająca się kontrolka chyba sondy lambda
    Od: "Jurand" <j...@i...pl>


    Użytkownik "G.K." <g...@g...pl> napisał w wiadomości
    news:hto2le$53s$2@inews.gazeta.pl...
    > Jurand pisze:
    >>
    >> Na 100%. Jeśli wcześniej nic się nie działo, to chyba nie ma wątpliwości,
    >> że ktoś coś zjebał przy montażu gazu. Najczęstszy problem, powodujący
    >> takie zjawiska, jak u Ciebie - błędne ustawienie emulatora sondy lambda.
    >>
    >> Jurand.
    >
    > Czyli co robić? Jechać, żeby poprawiali od razu czy tak jak oni twierdzą
    > po 2 tkm? Prawdę mówiąc od razu nie dam rady, dzisiaj muszę wyjechać w
    > trasę, najwcześniej w poniedziałek.

    Żadne po 2 tys km. Ma to poprawić od razu, ten emulator nie działa "inaczej"
    po 2 tysiącach km. To jest typowa spychologia.

    Jurand.


  • 10. Data: 2010-05-28 11:42:26
    Temat: Re: [OPEL] Zapalająca się kontrolka chyba sondy lambda
    Od: Gabriel'Varius' <g...@U...TO.Z.ADRESU.poczta.onet.pl>

    Użytkownik krzysiek82 napisał:
    > Jurand pisze:
    >
    >> Żadne po 2 tys km. Ma to poprawić od razu, ten emulator nie działa
    >> "inaczej" po 2 tysiącach km. To jest typowa spychologia.
    >>
    >> Jurand.
    >
    >
    > widać, chłopaki chcą mieć czas, żeby sie douczyć i poczytać w necie co
    > może być nie tak.
    >
    Moze czytaja PMS :-)
    pozdrawiam

    --
    Mówić prawdę i umieć prawdą żyć - oto rzecz wielkiej wagi.
    Oskar Wilde

strony : [ 1 ] . 2 . 3


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: