Witam
Pacjent to Honda Nighthawk CB550CS '83.
Padły tylne amortyzatory tzn. jeden "wylał" drugi pewnie zrobi to w tym
sezonie

Nie bardzo mam ochotę kupić używane, są dość drogie ale najgorsze, że z
racji wieku pewnie i tak wkrótce padną.
Pomyślałem więc o amortyzatorach niekoniecznie do tego konkretnego modelu
ale nowych.
Motocykl waży ok. 230 kg więc szukam w tych okolicach, wysłałem kilka mejli
do sprzedających amortyzatory podobnych wagowo motocykli ale wszystkie dość
znacznie różnią się długością.
Moje maja ok. 28,5 cm pomiędzy środkami otworów mocujących.

Uprzejmie więc zapytuję szanownych grupowiczów
Może znacie jakieś popularne moto które będzie mniej więcej w tej kategorii
wagowej, a jego amortyzatory miałyby podobny wymiar ?
Czy są może jakieś katalogi amortyzatorów z podanymi wymiarami ?

Będe wdzięczny za każde info
pozdrawiam
Paweł

do góry

Paweł napisał(a):
> Czy są może jakieś katalogi amortyzatorów z podanymi wymiarami ?

A ile chcesz wydac? Hagonow se poszukaj, ale to nie bedzie niewiadomo
co. A te co masz to i tak oryginalnie za mientkie byly. Kup jakies
wspolczesne twardsze, a przod tez dotwardz (scisnij sprezyne). Powinno
byc lepiej.

--
Kamil Nowak 'Amil'
rocker's not dead
Krakuf

do góry

Użytkownik "Kamil Nowak 'Amil'" <t...@r...pl> napisał w wiadomości
news:jeehuf$979$1@mx1.internetia.pl...
> Paweł napisał(a):
>> Czy są może jakieś katalogi amortyzatorów z podanymi wymiarami ?
>
> A ile chcesz wydac? Hagonow se poszukaj, ale to nie bedzie niewiadomo co.
> A te co masz to i tak oryginalnie za mientkie byly. Kup jakies wspolczesne
> twardsze, a przod tez dotwardz (scisnij sprezyne). Powinno

Chce wydać proporcjonalnie do wartości całego motóra więc chciałem się
zamknąć w 200-300 zł

A co do twardości/mientkości to właśnie wolałbym mientkie, gdyż z postury
jestem cherlawy, preferuję raczej spokojną jazdę
i jeżeli mam wybierać sport/komfort wolę komfort.
No a te Hagony to jakby drogo na mój budżet.

pozdr

do góry

Paweł napisał(a):
> Chce wydać proporcjonalnie do wartości całego motóra więc chciałem się
> zamknąć w 200-300 zł

No to niebogato... Tylko uzywki i to niewiadomo jakie. Masz o tyle
latwiej ze to klasyczne dwa amory wiec jest w czym wybierac. Z
centralnym jest gorzej, bo przewaznie trzeba przerabiac.

Mozesz jeszcze pomyslec nad naprawa tych co masz, sa firmy, ale niewiem
czy sie zmiescisz w kwocie.

--
Kamil Nowak 'Amil'
rocker's not dead
Krakuf

do góry

http://www.bike-revival.co.uk/page1.html

Zajrzyj do british classics i do economy range.

--

morghul

do góry

I na forumie jakimś gościu pisze:

I measured my cb550 shocks at 12.5 inches eye center to eye
center.

A twoje 28,5 to jakies 11,2 incha. Trrochę jest różnicy bo 30cm i
więcej jest duży wybór więc może twoje sprężyny siadły już?

--

morghul

do góry

W dniu 2012-01-09 12:58, Kamil Nowak 'Amil' pisze:

> Mozesz jeszcze pomyslec nad naprawa tych co masz, sa firmy, ale niewiem
> czy sie zmiescisz w kwocie.

PeKaeS dlubie w amorach, mi regenerowal w afryce i bangla.
Nie wiem tylko jak z budzetem, ale to juz z Piotrkiem by trza dogadac.

pozdr
newrom
PS. AZ: tak, w afryce nawet amortyzator jest gowniany, juz po 100tys (a
moze 200? kto wie ile razy sie okrecil licznik) musialem zrobic
regeneracje! :P
--
RD07 - dożywocie.
Cos Jesus he knows me And he knows I'm right

do góry

Użytkownik "morghul" <m...@t...pl> napisał w wiadomości
news:jeelmj$4nc$1@inews.gazeta.pl...
>I na forumie jakimś gościu pisze:
>
> I measured my cb550 shocks at 12.5 inches eye center to eye center.
>
> A twoje 28,5 to jakies 11,2 incha. Trrochę jest różnicy bo 30cm i więcej
> jest duży wybór więc może twoje sprężyny siadły już?

Czas swoje robi więc pewnie mogły siąść
Dzięki za ciekawy link, takich właśnie szukam

do góry

Użytkownik "Roman Niewiarowski" <n...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:4f0adcff$0$1279$65785112@news.neostrada.pl...
>W dniu 2012-01-09 12:58, Kamil Nowak 'Amil' pisze:
>
>> Mozesz jeszcze pomyslec nad naprawa tych co masz, sa firmy, ale niewiem
>> czy sie zmiescisz w kwocie.
>
> PeKaeS dlubie w amorach, mi regenerowal w afryce i bangla.
> Nie wiem tylko jak z budzetem, ale to juz z Piotrkiem by trza dogadac.

Też myślałem o regeneracji.
Dałem to do obejrzenia fachowcowi.
Mówił, że ten "tłok" czy "sworzeń" ta część która pracuje jest już tak
wyrobiony, że regeneracja będzie
albo niemożliwa albo bardzo kosztowna

pozdr

do góry

On 2012-01-09, Roman Niewiarowski <n...@p...onet.pl> wrote:
>> Mozesz jeszcze pomyslec nad naprawa tych co masz, sa firmy, ale niewiem
>> czy sie zmiescisz w kwocie.
>
> PeKaeS dlubie w amorach, mi regenerowal w afryce i bangla.
> Nie wiem tylko jak z budzetem, ale to juz z Piotrkiem by trza dogadac.
>
> pozdr
> newrom
> PS. AZ: tak, w afryce nawet amortyzator jest gowniany, juz po 100tys (a
> moze 200? kto wie ile razy sie okrecil licznik) musialem zrobic
> regeneracje! :P
>
A juz klikalem 'Odpowiedz' i zobaczylem peesa ;-) ale amortyzator przy
tych wszystkich niuansach wychodzi na maly pikus :P

A tak z ciekawosci (jakbym przy 300 kkm mial regenerowac) ile kosztuje
taka regeneracja i czy gazowe tez sie regeneruje?

--
Artur
ZZR 1200

do góry