W dniu 26.09.2023 o 16:48, r...@k...pl pisze:
> Coś tam się dzieje w tej sprawie, ktoś może streścić aferę?
>
> Przypadkiem znalazłem to:
> https://tablica-rejestracyjna.pl/EL9V118?fbclid=IwAR
09wMlaK9FF4eEgh4ZJjZLjB6klMIi8kFIbGf06epmJO30wQBXJBm
7syv8
>
> i to ciekawe:
> https://twitter.com/bandyci_drogowi/status/170596350
8351852687

Zapierdalające BMW wjechało w kiankę w której spłonęła rodzina. Ponieważ
policja twierdziła przez tydzień, że kianka wjechała w barierki z
nieustalonych przyczyn, mimo że obok było rozjebane BMW z pasującymi
uszkodzeniami i filmik jak się jebnęli to powstało podejrzenie, że lecą
w chuja i kryją sprawcę. IMHO nie bezpodstawne podejrzenie, bo nawet
prokuratura (okręgowa a nie rejonowa - "zwykły wyadek to chyba rejonówka
powinna być) jak potwierdziła że bemka brała udział w wypadku to
powiedziała to tak jakby wjechała w wyniku a nie była przyczyną a
ponadto że nic nie wskazuje na winę kierownika BMW.

Dodatkowo nazwisko kierowcy zgadza się z nazwiskiem chyba zastępcy
miejscowego wydziału ruchu drogowego (raczej przypadkiem) i chyba stary
też jest policjantem.

Robert - weź jeszcze raz wytłumacz jak to jest z tą koniecznością
stawiania zarzutów - bo kierowcę słuchają jako świadka? :P

--
Shrek

Czy wiesz, że "***** ***" czytane od tyłu daje "??? ?????"?
PS - i konfederację!