W dniu 2011-04-24 10:42, Sylwester Łazar pisze:
>> To może wymuście na producencie poniesienie kosztów naprawy bubla,
>> masowe pozwy powinny załatwić sprawę.
> Po co?
> Wystarczy nie kupować.
> Teraz są właśnie reklamy:
> "Nowe Audi A6"
> Dziękuję. Znam. Nie stać mnie, nie kupuję i nie kupię.
>
>>> BT leży w najniższym punkcie podłogi.
>>> Podłoga jest szczelnym basenem.
>>
>> Wiertarki nie masz? Otworek fi 3mm i już nie jest takie szczelne. W
>
> Chyba nie znasz nikogo kto ma Audi.
>
> Jest jakiś niezrozumiały kult tej marki.
> Auta są straszliwie awaryjne i z całą masą błędnych rozwiązań.

Ja mogę to potwierdzić. W zaprzyjaźnionym warsztacie stało Audi A6
"prawie nówka". Tuż po gwarancji właściciel zaczął narzekać na działanie
układu kierowniczego. Jak wyjęli przekładnię kierowniczą i zdjęli
obudowę, okazało się, że do środka dostała się woda i jest tam jedna
wielka rdza. Mało brakowało a mógłby być straszny wypadek.

Oczywiście, to było A6 nowej generacji, stara przekładnia ze szrotu nie
pasowała, a ile nowa kosztuje... nie wiem, ale na pewno nie mało.