>
> Trochę za młody egzemplarz aby tak sobie tracił. Chyba że po przejściach
> (wielu cyklach kasowania/zapisu) albo nieodpowiednim napięciu
> programowania w programatorze albo okienko nie zaklejone ale tu to do
> środka urządzenia światło raczej nie wpada...
> Nie ma po drodze jakiś buforów między pamięcią a prockiem? Może coś innego
> blokuje magistralę danych albo adresową?
> Najlepiej wyjmij eprom z podstawki, jesli jest w podstawce albo wylutuj i
> spróbuj go odczytać w programatorze i oglądnij zawartość, sprawdź czy
> przypadkiem nie ma uwalonej jakiejś lini adresowej albo danych.
>
>
> Marek
>
Widzisz, wyglada to tak.
Plyta CPU to wiadomo cyfrowka i albo chodzi albo nie.
skoro wczesniej mialem problemy, ze urzadzenie ruszalo po kilku wlaczeniach
sprowadzilo mnie to na podejrzenia jakiegos elementu ktory przypuszczalnie
moglby w ten sposob "tracic" funkcjonalnosc. Z tego co na razie znalazlem o
tym urzadzeniu to ma ono EPROM z nazwijmy to biosem i FLASH z
oprogramowaniem. Gdypy padly FLASH-e to moglbym chociaz wejs w jedno z menu
do wgrywania programow (Power + BS albo Power +preset) a to tez nie dziala.
Z analizy widac jak urzadzenie plyta rusza na sekunde i staje na amen.
Uruchomiona oza urzadzeniem z innego zasilacza chodzi dokladnie tak samo.
Sama konstrukcja jako ze wiekowa oparta na prostych ukladach i zwyklych
CMOS-ach jest latwa do analizy. Stad wlasnie moje podejrzenia na tego
EPROM-a
EPROM jest w podstawce, luty poprawilem wszelkie na plycie. Niestety jako,
ze EPROM-y dawno u mnie wyszlu z uzycia ani ja ani moi znajomi nie maja nic
czym moglbym go zczytac i zobaczyc jak sie zachowuje bo tez chcialem to
zrobic. Co do mlodosci to ten sprzet ma juz 15lat wiec wszystko jest
mozliwe.