Eskimos pisze:
> On Thu, 24 Sep 2009 13:00:12 +0200, gildor <g...@N...gazeta.pl>
> wrote:
>
>> motocykl nie zablokuje buspasa, auto owszem. auto nie schowa się nagle
>> żeby przepuścić autobus. 2oo i owszem. auto jest intruzem blokującym ten
>> pas, motocykl to tylko pchła.
>
> Co nie zmienia faktu, że od strony prawnej jest na tym pasie na równi
> z samochodem, czyli nielegalnie.
>
> Taki trochę relatywizm, nie?
> Jak Kali... itd.

owszem. ale skoro jest mozliwość puszczenia na nim taksówek (na
niektórych u nas mogą. na niektórych), więc nie widzę powodu, zeby
wzorem Anglii np, nam też pozwolono. właśnie w kontekście powodu nie
blokowania go przez 2oo pojazd.

żeby nie było, ja buspasem nie latam, bo mam tylko jeden po drodze (ul.
Kasprzaka W-wa), który ma ograniczenia czasowe i zwykle jadąc do roboty
mi ta czasówka pozwala. ale wtedy to korków nie ma i nie musze nim
jechać, więc nie latam.

--
gildor
czarny grzechotnik w litrze k5