Użytkownik "AlexY" <a...@i...-cut_this-.pl-alias-removed> napisał w
wiadomości news:io41t3$4f5$1@speranza.aioe.org...
>> Nie jestem technologiem, ale na 99% są pokryte czymś innym, te
>> bezołowiowe mogą być pokryte czystą cyną.
>
> To byłaby czysta głupota, już lepiej byłoby zostawić gołą miedź, tu chyba
> jednak rzeczywiście technolog potrzebny
>
Wydaje mi się, że gdzieś kiedyś czytałem, w karcie katalogowej jakiegoś ROHS
elementu że końcówki pokryte 100% cyną.

> Takie rzeczy widuję codziennie, kolejna bzdura to że np SE zabronił
> przelutowania, należy element zdjąć, pady oczyścić założyć świeżą cynę i
> nowy element, jako uzasadnienie odsyłają do standardu JEDEC gdzie z jest
> opisane że przy przelutowaniu tworzą się jakieś kryształki które mają
> gorszą wytrzymałość mechaniczną, detali nie pamiętam bo tak mnie to
> wqrvilo że olałem temat i robię jak każą, nie podali jednak metody jak
> oczyścić do gołego złocenia coby te "kryształki" nie tworzyły się w tej
> cynie co i tak zostaje... załamka, zmuszają ludzi do robienia z siebie
> idiotów, tak to widzę.
>
A wystarczy ciut ołowiu i problemu z kryształkami nie ma.
Za dyrektywy generujące tyle zbędnych problemów powinni wieszać za.... a nie
płacić miesięcznie tyle co średnia dwuletnia.
Negatywne skutki decyzji kilku takich odczuwają miliardy ludzi - dla mnie
taka skala oznacza zbrodnię przeciwko ludzkości.
P.G.