W dniu 2010-11-02 09:24, Krzysiek Kielczewski pisze:
>> To, że
>> teoretycznie malowidło na jezdni sugeruje zmianę pasa, to nie znaczy,
>> że go zmieniasz.
>
> "Teoretyczne malowidło"? LOL.

Źle przeczytałeś.

> Nie, jadąc z Okopowej w Słonimskiego nie masz pierwszeństwa przed kimś
> kto skręca w Jana Pawła.

Jeśli jedzie od strony Żoliborza, to nie mam.

> (pomijając już taki drobiazg, że nie wiesz z
> której ulicy wjechał na ten środkowy pas)

Nie żartuj. To może być co najwyżej wymówka kogoś
kto w Ciebie wjedzie, że jechał z innej ulicy...
ale składanie fałszywych zeznań jest już karalne.

PS. Dzisiaj sobie jadę i była właśnie taka sytuacja jaką
opisałeś. Z tym, że się trochę więcej samochodów ustawiło.
Jakoś nie było problemu z tym kto z której strony jechał
i wszystko poszło gładko.

PS2. Babka w Q7 miała 3 pasy wolne, bo jako pierwsza dojeżdżała
do ronda. Ustawiła się na środkowym... i oczywiście na pierwszym
zjeździe w Okopową w prawo. Ja się ustawiłem obok niej na prawym
i prosto. Też obeszło się bez problemów. Wolno się toczyliśmy.
Wszyscy jadący w Okopową zjechali. Ja prosto, a ona w prawo
ze środkowego. W twojej opinii ona miała pierwszeństwo.
Natomiast ona sama chyba nie wiedziała kto ma.

EOT z mojej strony. Gdybyś miał za dużo czasu, to poczekaj z godzinkę
pod Arkadią w niedzielę, to będziesz pewnie miał okazję pogadać
z drogówką. My się i tak nie dogadamy, bo ja swoje, Ty swoje,
a przepisy swoje (tj. tego który te bzdury powymyślał).

BTW. Dwa dzwony już tam miałem. Pierwszy raz 2,5 roku temu, jak
na błocie nie wyhamowałem i oparłem się na Astrze. Drugi raz
jakoś 1,5 roku temu, gdy jechałem prosto z Okopowej w Słomińskiego,
a kierowca scenica postanowił jechać prawym pasem w stronę Żoliborza.
Półżartem można by rzec, że jest 1:1... chociaż tak naprawdę to 2:0
dla warsztatów i 0:2 dla ubezpieczycieli.

--
Pozdrawiam
Rychu
W-wa | Panda VAN'05
oznakowana KR637** :)